Cytaty

INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW

PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!

PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR

Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”

PRZEŁOM NARODOWY - jest to projekt polityczny łączący w sobie ideę hierarchiczną z myślą narodową w duchu rzymskiego katolicyzmu, dążący do zmiany obecnego Systemu politycznego w sposób radykalny i trwały

niedziela, 31 marca 2019

Świat na krawędzi wojny! 6 kwietnia zacznie się operacja „Wyzwolenie”. Czy USA dokonają inwazji w Wenezueli mimo obecności rosyjskich wojsk?

Donald Trump, Nicholas Maduro i Władimir Putin/fot. PAP/EPA

        Żarty się kończą. Prezydent USA Donald Trump polecił Rosjanom opuszczenie Wenezueli. 6 kwietnia zaś ma rozpocząć się operacja „Wyzwolenie”. Czy to ostatni tydzień przed wojną między mocarstwami?

Na 6 kwietnia Juan Guaido, lider wenezuelskiej opozycji uznawany przez większość świata za szefa państwa, zapowiedział operację „Wyzwolenie” . Prezydent USA Donald Trump w rozmowie z z Fabianą Rosales – żoną lidera wenezuelskiej opozycji Juana Guaido – oznajmił, że Rosjanie „muszą opuścić” Wenezuelę.

Prezydent USA podkreślił, że „wszystkie opcje są na stole” jeśli chodzi o Wenezuelę. Dodał, że Rosja doskonale zdaje sobie sprawę ze stanowiska Waszyngtonu.

Facebook wyrusza na wojnę z nacjonalizmem…


Znalezione obrazy dla zapytania nacjonalizm face book
      Jak podaje portal ithardware.pl facebook ogłosił, że dość gwałtownie zmienia swoją politykę i rozpoczyna banowanie białych nacjonalistów oraz separatystów na platformie. Decyzja ta podjęta została niecałe dwa tygodnie po tragedii, gdzie biały supremata zabił 50 osób w Christchurch w Nowej Zelandii. Facebook podaje, że jakiekolwiek przejawy pochwał, wsparcia oraz prezentacji białego nacjonalizmu i separatyzmu będą natychmiast usuwane, a użytkownicy banowani. Nowe zasady mają zacząć obowiązywać już w przyszłym tygodniu. „Jasne jest, że te nowe zasady są mocno powiązane ze zorganizowanymi grupami szerzącymi nienawiść i nie ma dla nich miejsca w naszym serwisie” – podkreśla Facebook.

Facebook zakazywał przejawów białej supremacji już od jakiegoś czasu, jednak dotąd nacjonalizm białych oraz separatyzm nie były zakazane. Rasizm oraz mowa nienawiści oparta o kontekst rasowy, etniczny i religijny, był banowany na mocy poprzedniego regulaminu, jednak wraz z wejściem nowych zasad, wszelkie wpisy w stylu „Imigranci rozrywają ten kraj na kawałki, biała supremacja to jedyne rozwiązanie” – również będą skutkować natychmiastową blokadą konta. „Początkowo nie stosowaliśmy tych samych reguł dla przejawów białego nacjonalizmu i separatyzmu, ponieważ uważaliśmy, że należy szerzej patrzeć na koncepcję nacjonalizmu i separatyzmu – przykładowo pod postacią dumy Amerykanów, czy separatyzmu Basków, które to są ważnymi elementami tożsamości” – dodaje Facebook.

sobota, 30 marca 2019

Antyaborcyjna pikieta w Gliwicach

      W dniu 27 marca 2019 o godzinie 17.00 zebraliśmy się przed Szpitalem Specjalistycznym w Gliwicach przy ulicy Kościuszki 1 na kolejnej pikiecie w obronie życia nienarodzonych dzieci. Dwa duże banery bardzo dobrze rzucały się w oczy. Pikieta była bardzo dobrze widoczna. Nasz protest przebiegał spokojnie, nie licząc przechodzącego starszego mężczyzny, który przechodząc obok nas zapytał czy rzeczywiście w tym szpitalu dokonuje się aborcji, po czym kręcąc głową oddalił się pospiesznie. 

Ogólnie pikietę uznajemy za bardzo udaną, dziękujemy wszystkim za przybycie i zapraszamy na kolejne nasze akcje.

Tekst i zdjęcie: Tomasz Jazłowski
Fundacja Pro - Prawo do Życia
Komórka Gliwice

SPORTY WALKI: Walki bez reguł - początek

Znalezione obrazy dla zapytania walki bez reguł vale tudo 
Historia

       Tradycja walk bez reguł sięga antyku. W Chinach już w najdawniejszych zapiskach pojawiają się opisy turniejów Leitai, które przeminęły dopiero z nastaniem komunizmu (I poł. XX wieku). Rozgrywane były również w starożytnej Grecji jako jedna z dyscyplin olimpijskich - Pankration. Kolejnym miejscem są ulice i stadiony Brazylii, gdzie od ponad siedemdziesięciu lat mają miejsce pojedynki Vale Tudo. Nazwa ta pochodzi z języka portugalskiego i znaczy w dokładnym tłumaczeniu "idzie wszystko". Przyjęła się jako określenie pojedynków bez lub ze znikomymi regułami. W Brazylii imprezy tego typu zapoczątkowała rodzina Gracie i do dziś jej członkowie odnoszą największe sukcesy. W 1979 roku do Stanów Zjednoczonych wyemigrował jeden z synów legendarnego Helio Gracie. Rorion - bo tak ów syn miał na imię - chciał spopularyzować rodzinny styl, Gracie Jiu-jitsu. Wykorzystał sprawdzony kiedyś w ojczyˇnie sposób i rzucił wyzwanie mistrzom sztuk i sportów walki. Pojedynki odbywały się bez publiczności i były filmowane. Kasetę, razem z wygranymi pieniędzmi (przeważnie 10.000$) zabierał zwycięzca. Rorion nie zgadzał się na żadne reguły - walka miała być realna. Zawsze wygrywał...

Początek Vale Tudo na arenie międzynarodowej.

W 1993 roku Rorion razem z Arturem Davie (były żołnierz U.S. Marines) zorganizowali w USA pierwszy turniej Vale Tudo o charakterze międzynarodowym. Zasady były znikome - zakaz gryzienia, wkładania palców do oczu, uszu, ust i nosa oraz chwytania palcami za krtań. Ograniczenia te przy poziomie wyszkolenia zawodników były praktycznie bez znaczenia. Nie było ograniczeń czasu ani podziału na rundy. Nie postawiono żadnych wymagań co do stroju. W Ultimate Fighting Championship wzięła udział światowa elita sztuk i sportów walki. Z ponad trzystu chętnych wybrano najlepszych i najbardziej utytułowanych zawodników. 

piątek, 29 marca 2019

Pogrzeb Anety Chwist (31.05.1977 - 23.03.2019)


Obraz może zawierać: 1 osoba, uśmiecha się, zbliżenie 

        Pożegnaliśmy 28 marca 2019 roku w Będzinie naszą Koleżankę Anetę Chwist (31.05.1977-23.03.2019) zmarłą przedwcześnie w wyniku ciężkiej choroby, z którą do końca walczyła. 

Wraz z najbliższymi Anety, jej przyjaciółmi i znajomymi oraz licznie przybyłymi z wielu miejsc w kraju koleżankami i kolegami ze Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych z prezesem Zarządu Głównego Karolem Wołkiem oraz ppor. Marią Kowalewską ps. "Myszka", prezesem Zarządu Okręgu Śląsk Cieszyński Bogdanem Ścibutem, delegacją Okręgu Wielkopolskiego, środowiska gliwickiego, przedstawicielami Obozu Narodowo-Radykalnego, reprezentantami kibiców Piasta Gliwice, wśród których propagowała wartości patriotyczne, uczestniczyliśmy we mszy świętej w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Będzinie-Łagiszy. Wysłuchaliśmy tam też wzruszającego wystąpienia córki Anety – Karoliny. 

Nasza Koleżanka spoczęła na parafialnym cmentarzu w Będzinie Łagiszy.
Niech Bóg da Jej życie wieczne.
Na nas spoczywa zobowiązanie wsparcia Jej dzieci i pamięć o Niej.
Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych 
Okręg Śląsk Cieszyński
Zdjęcia:

„ACTA 2” przyjęte


       Parlament Europejski przegłosował nową dyrektywę o prawach autorskich, która przez jej krytyków nazywana jest „ACTA 2”, ponieważ może przyczynić się do zaostrzenia kontroli sieci internetowej. Zgodnie z nowym prawem zakazane będzie więc między innymi udostępnianie skrótów wiadomości i artykułów w mediach społecznościowych. 

Za nowymi zasadami Unii Europejskiej dotyczącymi praw autorskich zagłosowało 348 europosłów, przeciwko nim opowiedziało się 274, natomiast 36 postanowiło wstrzymać się od głosu. Jednocześnie Parlament Europejski zdecydował się odrzucić możliwość głosowania nad poprawkami do dyrektywy, w tym nie zgodził się na usunięcie jednego z artykułów budzących najwięcej kontrowersji.

czwartek, 28 marca 2019

M. Kołodziejczak: Chcemy podpalić Polskę

Żołnierze przeciwko „Żółtym kamizelkom”


      Po raz pierwszy do akcji przeciwko „Żółtym kamizelkom” skierowano francuskich żołnierzy reprezentujących jednostki antyterrorystyczne, lecz ostatecznie nie mieli oni żadnego kontaktu z demonstrantami. Ich udział we wczorajszych manifestacjach są pokłosiem coraz większych represji stosowanych na polecenie prezydenta Emmanuela Macrona, który zakazał protestującym między innymi wejścia na paryskie Pola Elizejskie. 

Według oficjalnych danych francuskiej policji w dziewiętnastą sobotę manifestacji „Żółtych kamizelek” na ulice tamtejszych miast wyszło blisko 40 tysięcy osób. Tradycyjnie największa z demonstracji odbyła się w Paryżu, gdzie było jednak dużo spokojniej niż przed tygodniem. Ostatecznie doszło jednak do starć, które miały głównie miejsce w pobliżu dworców kolejowych Gare du Nord i Gare de L’Est.

środa, 27 marca 2019

Jakubczyk: W poszukiwaniu przywództwa

 
        Tekst kolegi Mariusza Matuszewskiego pt. „Monarchizm 2018” wzbudził we mnie refleksję nad tematem odrodzenia i zjednoczenia środowisk zachowawczo-monarchistycznych w Polsce i wśród Polonii. Co więcej, szwindel prezydenckich wyborów gdańskich, ogólna i nasilająca się mainstreamowa nagonka na środowiska patriotyczno – narodowe i ich bierność wobec niej, bierność prawicy w ogóle, zmusiło do zastanowienia się nad osobą solidnego przywódcy, lidera naszej strony barykady. Człowieka który byłby reprezentatywny dla całego spektrum poglądów i środowisk które składają się na tzw. prawicę integralną.
 
Wszechobecny kryzys prawdziwego przywództwa wśród nas jest bardzo uciążliwy. Skąd jego brak? Czy to znak obecnych czasów? Produkt ogólnoludzkiej przeciętności wynikającej z natury lewiatańskiego systemu w którym przyszło nam się męczyć? Systemu nieporządku? Czy jest on raczej rezultatem słabej formacji i braku zrozumienia istoty przywództwa w ogóle?
 
Czym jest zarządzanie? W swoich przemyśleniach, E. Voegelin wielokrotnie podkreślał różnicę pomiędzy przywództwem prawym (sprzyjającym porządkowi) a przywódctwem skorumpowanym (aktywnie uczestniczącym w nieporządku). Filozof ten niejednokrotnie opisywał charakterystykę prawdziwego lidera, opartą na starannej równowadze wpływu (autorytet), siły (rozumianej jako przymus i możliwość wymierzania kar) i rozumu. To ​​"równowaga tych trzech elementów jest warunkiem prawdziwego porządku w zachodniej cywilizacji" – argumentował. Sekretem skutecznego przywództwa, innymi słowy, jest stabilne zachowanie tejże równowagi. Z tego samego powodu zachwianie jej powoduje zaburzenia społecznościowe.

Lider Agrounii Michał Kołodziejczak usłyszał zarzuty – grozi mu 5 lat więzienia


     Prezes Agrounii Michał Kołodziejczak usłyszał w poniedziałek zarzuty w związku z protestem, który jego organizacja przeprowadziła 13. marca na pl. Zawiszy w Warszawie. 

Chłopskiemu działaczowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Kołodziejczaka wezwano w poniedziałek do komendy rejonowej policji na warszawskiej Ochocie. Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik komendanta stołecznego policji Sylwester Marczak, lidera Agrounii chciano przesłuchać w charakterze podejrzanego, jednak odmówił składania wyjaśnień. Kołodziejczakowi postawiono zarzuty udziału w nielegalnym zbiegowisku oraz zniszczenia mienia – według policji w trakcie protestu doszło do uszkodzenia nawierzchni jezdni oraz sygnalizatora przy ulicy Grójeckiej. Za udział w zbiegowisku grożą 3 lata pozbawienia wolności, za uszkodzenie mienia – 5 lat.

wtorek, 26 marca 2019

Gliwice: Pikieta Pro Life - zapraszamy!

      W środę 27 marca 2019 roku o godzinie 17: 00 przed Szpitalem Specjalistycznym w Gliwicach odbędzie się pikieta przeciwko mordowaniu nienarodzonych dzieci. Chcemy zaprotestować przeciwko bierności obecnie rządzącej partii PIS wobec prawa pozwalającego na zabijanie niewinnych.

Serdecznie zapraszamy wszystkich obrońców życia!

Fundacja Pro - Prawo do Źycia Gliwice


Ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Życia


Sample
        Prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, konieczność ochrony i wsparcia dla naturalnej rodziny oraz prawo rodziców do decydowania o wychowaniu swoich dzieci, to postulaty Narodowego Marszu Życia, który przeszedł w niedzielę ulicami Warszawy. Pierwszy ogólnopolski pochód, którego celem było połączenie setek lokalnych inicjatyw w kraju, odbył się z okazji obchodzonego w niedzielę Narodowego Dnia Życia.

Na początku zgromadzenia odśpiewano hymn państwowy i odczytano list Andrzeja Dudy.  (...)
Podczas pochodu ogłoszono Deklarację Narodowego Marszu Życia. Upomniano się w niej o prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, konieczność ochrony i wsparcia dla naturalnej rodziny oraz prawo rodziców do decydowania o wychowaniu swoich dzieci.(...)

Marek Grabowski, prezes Fundacji Mamy i Taty, a zarazem inicjator ruchu 4 Marca, zaapelował do władz Warszawy o wycofanie się z podpisanej przed kilkoma tygodniami Karty LGBT. “Jesteśmy tu dlatego, że kochamy życie. Kochamy życie, bo kochamy Tego, który jest Drogą Prawdą i Życiem. Musimy być temu wierni” – podkreślił Grabowski w przemówieniu wygłoszonym do uczestników pochodu.

poniedziałek, 25 marca 2019

Czaputowicz: David Irving nie zostanie wpuszczony do Polski!


   Minister spraw zagranicznych, Jacek Czaputowicz, poinformował dzisiaj, że “idee oraz opinie” prezentowane przez brytyjskiego historyka Davida Irvinga są niedopuszczalne z punktu widzenia polskiego prawa – podała PAP.

– W związku z tym ta osoba, jeżeli zechce przyjechać w celu prezentowania takich opinii, nie zostanie przyjęta w Polsce – podkreślił Jacek Czaputowicz. – Taka będzie decyzja naszego rządu, już podjęliśmy pewne kroki w tej kwestii.

Izraelski minister ds. diaspory, Naftali Bennett, wezwał w tym tygodniu polski rząd do odmówienia Brytyjczykowi prawa wjazdu do Polski w związku z doniesieniami, że ma on poprowadzić wycieczkę na tereny byłych niemieckich obozów śmierci zlokalizowanych w naszym kraju. Bennett wysłał list do polskiego ambasadora w Izraelu – Marka Magierowskiego, przekonując że wycieczka (płatna 3650 USD od osoby) którą poprowadzi, ma na celu popieranie jego fałszywych twierdzeń historycznych.

Aneta – będzie nam Ciebie cholernie brakowało…


        Miesiąc temu bardzo chciała być obecna na Okrzei. Ze łzami w oczach nam wtedy przyznała, że to prawdopodobnie jej ostatni mecz, chociaż jak sama twierdziła „dopóki piłka w grze, wszystko może się zdarzyć”. Dzielnie walczyła, bardzo dzielnie… Lecz niestety, dzisiaj o 5 nad ranem opuściła ten świat – nasza siostra, mama, koleżanka, przyjaciółka, fanatyczka i przede wszystkim pełna pomysłów i energii osoba, którą nigdy nie zapomnimy. W wieku niespełna 42 lat swoją walkę, z okrutną chorobą przegrała Aneta. Dla osób, które słabo znały Anetę przytoczymy wspomnienie jednego z naszych fanatyków.
Aneta jak wielu z nas nie pochodziła z Gliwic, ale to z Gliwicami się utożsamiała i naszym Piastem. Pamiętam jak pomagałem jej w napisaniu pracy magisterskiej, na studiach, na temat kibiców piłkarskich. Chciałem nawet ją przeczytać później, ale wiadomo jak to jest gdzieś mi to umknęło  i już tego nie naprawię. W pewnym okresie naszej kibicowskiej przygody była jedyną dziewczyną która z nami jeździła na wyjazdy. Na początku podchodziliśmy do niej trochę nie ufnie, ale nie raz swoim twardym charakterem i jednocześnie miękkim, pomocnym sercem zdobyła nas dla siebie. Nieraz łagodziła napięcia między nami, a różnymi służbami, stojąc na pierwszej linii, gdzie też poznała smak gazu i pałki,  za czyny, których nie popełniła. Nieraz swoją elokwencją próbowała negocjować i wyciągnąć zatrzymane osoby. Gdy o tym wspominam, przypomina mi się sytuacja, kiedy  z Tomkiem przyjechali dać kibicom BATE prowiant na drogę do Monachium i zupełnie spontanicznie pojechali z nimi na ten wyjazd.  Później spora grupa od nas i z BATE została zatrzymana na stadionowym areszcie. To Aneta zatrzymała autokary z kibicami, które policja chciała wywozić. Zbierała pieniądze na zatrzymanych – nie pojechaliśmy dopóki ich nie wypuścili…

niedziela, 24 marca 2019

Vladan Stamenkovic: PAMIĘTAJCIE O JUGOSŁAWII !!!


Znalezione obrazy dla zapytania bombardowania jugosławii
          20 lat temu, 24 marca 1999 roku, NATO rozpoczęło bombardowanie Serbii. Na narodzie serbskim dokonano zbrodni pod kryptonimem operacyjnym " Miłosierny Anioł "

Serbia podobno miała zostać ukarana za zbyt nadmierne użycie siły wobec części swoich obywateli, albańskich rebeliantów (czytaj: separatystów), z południowej serbskiej prowincji Kosowo i Metochija*, o których w dyplomatycznym języku państw określających się „wspólnotą międzynarodową” (również w Polsce) mówiono eufemistycznie – bojownicy o wolność, czy też partyzanci.

Od połowy lat dziewięćdziesiątych serbskie siły bezpieczeństwa musiały bronić konstytucyjnego porządku kraju przed rebelią części albańskiej mniejszości narodowej, na czele której stała organizacja zbrojna nazywająca się Wyzwoleńczą Armią Kosowa (skrót w języku albańskim UCK).

UCK powstała w 1994 roku. Źródłem jej finansowania była różnego rodzaju działalność przestępcza, głównie handel narkotykami. Jej podstawowym celem była secesja i utworzenie z południowej serbskiej prowincji niezależnego albańskiego państwa Kosowa, a celem ostatecznym realizacja dziewiętnastowiecznego planu utworzenia Wielkiej Albanii (połączenie Albanii z obszarami zamieszkałymi głównie przez Albańczyków w innych krajach bałkańskich: Serbia, Macedonia, Czarnogóra, Grecja.)

Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie

Dzisiaj rano zmarła nasza Koleżanka Aneta

R.I.P.

Prosimy o modlitwę

NARODOWE SIŁY ZBROJNE

 

P.S Dziękujemy Ci za to co w ziemskim życiu robiłaś i że mogliśmy się zaliczać do Twoich znajomych
Tomasz Jazłowski - Red. Nacz. RCR

sobota, 23 marca 2019

Ks. dr Stanisław Trzeciak: Oszustwo w stosunku do goja dozwolone


      – “Nie wolno oszukiwać przyjaciela nawet na drobną sumę, bo powiedziano: «nie oszukuj bliźniego»… a ponieważ napisane «bliźniego», to ten zakaz nie stosuje się do akuma”.

“Gdy żyd sprzedaje towar akumowi, to nie wolno drugiemu żydowi powiedzieć mu (gojowi), że towar nie jest wart tyle, nawet gdy to jest prawda”. 

Powyższe wypowiedzenia ze Skrótu (Kicur) Szulchan aruchu pochodzą z wydania niecenzurowanego, wypowiadają zatem otwarcie, w jaki sposób mają postępować żydzi ze wszystkimi nieżydami, lecz i cenzurowane wydania podają jasno etykę żydowską, gdzie powiedziano: “Nieżyda można oszukiwać, ponieważ w Piśmie powiedziano (3 Moj. 25.14.): Nikt nie powinien brata swego oszukiwać. Jeśli zaś nieżyd oszukał żyda, to musi on na podstawie naszych praw zwrócić”. “Jeśli kto sprzedał co nieżydowi, a żyd temu powiedział, że kupił za drogo, to jest zdrajcą i musi szkodę wynagrodzić, która przez to powstaje“.

Tomasz Jazłowski: Żołnierze Narodu – Misjonarzami Prawdy

         Całe życie bojowników Ruchu Narodowego – Radykalnego usłane jest szeregiem przeszkód (pomówień, zakazów itp.) ze strony sił wrogich Porządkowi Naturalnemu i Odwiecznej Prawdzie. Czy ma to jednak oznaczać, że mamy się poddać i wyrzec swoich ideałów? Na pewno nie! Wprost przeciwnie! Naszym naczelnym zadaniem jest zbudowanie (lub odbudowanie) świata będącego w ostrej opozycji do świata obecnego, będącego zbiorem fałszu, obłudy, kłamstwa i bezideowości. Lecz aby to osiągnąć musimy utworzyć w każdym zakątku naszego Kraju Legiony naszych bojowników, będących misjonarzami naszej idei, której naczelnym celem jest przywrócenie ludziom wiary w Boga, Naród i Państwo.

Musimy być ludźmi fanatycznie oddanymi sprawie Boskiej i ludzkiej, fanatycznymi wrogami kapitalizmu i komunizmu – dwóch ideologii materializmu. Niestety, istota materializmu jest niedostatecznie rozumiana w kręgach narodowych. Materializm jest pożywką i fundamentem systemu, któremu na imię GLOBALIZM. Materializm odrzuca prawdę, iż człowiek składa się z Ducha i Materii, rację przyznając tylko Materii, sprowadzając ludzkość do jednostek istniejących po to tylko, aby pracować (Marks) lub konsumować (kapitalizm – społeczeństwo konsumpcyjne). 

piątek, 22 marca 2019

Karina Kabacińska: O TYM JAK KONTRREFORMACJA DUSZĘ RZECZYPOSPOLITEJ OCALIŁA. CZĘŚĆ II – REFORMACJA W KRAJU


       W poprzednim tekście tego cyklu przyjrzeliśmy się najważniejszym wydarzeniom, jakie rozgrywały się w Europie w związku z tzw. reformacją. Tym razem skupimy się jednak tylko na własnym podwórku.

Od 31 października 1517 roku, kiedy Marcin Luter publicznie ogłosił swoje tezy, jego nauki w szybkim tempie rozprzestrzeniły się po Europie. Szacuje się, że na tereny Korony Królestwa Polskiego dotarły już na początku lat dwudziestych XVI wieku, a więc dopiero co po ostatecznym zerwaniu Lutra z Kościołem. Początkowo głoszeniem jego nauk na naszym terenie zajęli się wędrowni kaznodzieje, jednak nowe prądy bardzo szybko trafiły również do warstwy uczonych i możnych. Już w 1520 król Zygmunt Stary wydał edykt zwrócony przeciwko heretykom, który ponowił jeszcze trzy lata później. Zakazywał w nim sprowadzania do kraju luterańskich ksiąg, później powołał jeszcze komisje cenzorskie, które miały prawo przeszukiwać domostwa pod tym kontem. Kolejnym sposobem na zahamowanie reformacji było nadanie rektorowi Akademii Krakowskiej obowiązku cenzurowania wszystkich druków wydawanych na terenie kraju. Przy opisywaniu procesu kiełkowania nauk najpierw Lutra, a później i innych nauczycieli nowych wiar, pominąć nie można kryzysu, jaki w tym czasie toczył Kościół w Polsce. Ogólnie rzecz biorąc, biskupi bardziej byli politykami i zarządcami dóbr niż pasterzami powierzonych im owieczek, często też po cichu sprzyjali nowym prądom. Kler najniższego szczebla był natomiast niedostatecznie wykształcony i pogrążony w zbytkach świata doczesnego. Taki kościół nie był więc początkowo w stanie z energią stanąć do walki z gorliwymi zwolennikami reformacji. Sytuacja ta zmieniła się dopiero nieco później, za sprawą duchowieństwa średniego szczebla, czyli prałatów i kanoników. Kwestią tą zajmiemy się jednak w którymś z kolejnych tekstów z tej serii, teraz natomiast powróćmy do stopniowo infekowanej nowymi prądami religijnymi Polski. Dla lepszej przejrzystości osobno omówimy najważniejsze wyznania reformacyjne.

Macron wyprowadzi wojsko na ulice. Ma pomóc w pacyfikacji protestów „Żółtych kamizelek”


Emanuel Macron. / foto: PAP
    Prezydent Francji,Emmanuel Macron ogłosił, że na terenie całego kraju zostaną rozmieszczeni żołnierze, którzy mają pomóc w utrzymaniu bezpieczeństwa podczas planowanych na ten weekend protestów „Żółtych kamizelek”.

Macron powiedział, że wojsko zabezpieczy budynki rządowe i inne miejsca. Ma to umożliwić policji skupienie się na utrzymaniu porządku publicznego i skuteczne pacyfikowanie protestów.

Poczynając od najbliższej soboty, wychodzimy z założenia, że te manifestacje to manifestacje wichrzycieli. Będą one od razu rozpraszane. Jeśli będzie trzeba, to urządzimy masowe aresztowania – powiedział Laurent Nunez, dyrektor bezpieczeństwa publicznego w MSW. 

czwartek, 21 marca 2019

Piotr Pętlicki: Dlaczego braunizm?

Piotr Pętlicki: Dlaczego braunizm? 
Wstęp

        Polimorficzne środowiska i ugrupowania, których część określa siebie mianem „narodowych”, inna część mianem „państwowych”, inna mianem „prawicowych”, a jeszcze inna po prostu mianem „patriotycznych”, od dawna bezskutecznie poszukują syntetycznej formuły, która umożliwiłaby im znalezienie wspólnej podstawy działania i przekształcenie się dzięki niej w jeden, szeroki prąd polityczny. Upragniona formuła została właśnie odnaleziona. Jest nią braunizm.

Pozwoliłem sobie rozpocząć swój tekst od sparafrazowania pierwszych wersów klasycznego, wręcz kultowego już artykułu dr. Adama Danka sprzed kilku lat. Myślę, że idealnie pasuje on do omawianego przeze mnie zagadnienia, czyli próby opisu szans, jakie przed antyestablishmentową ideową prawicą stwarza wejście do głównego nurtu polityki Grzegorza Brauna – reżysera, publicysty i monarchisty.

Karina Kabacińska: O TYM JAK KONTRREFORMACJA DUSZĘ RZECZYPOSPOLITEJ OCALIŁA. CZĘŚĆ I – REFORMACJA ZA GRANICĄ


      Rzeczpospolita od początku swojego istnienia związana z Kościołem Katolickim i w powiązaniu z nim budująca swoją tożsamość, miała w swoich dziejach moment, kiedy wydawało się, że zejdzie z drogi wyznaczonej jej przez Pana i dołączy do grona państw protestanckich. W tym trudnym dla nas czasie znalazły się na szczęście rzesze ludzi, gotowych walczyć z herezją o dusze przeznaczone na zatracenie. Tym właśnie ludziom – odważnym wojownikom Boga i wydarzeniom, których byli sprawcami, poświęcony będzie cykl tekstów pt. „O tym jak kontrreformacja duszę Rzeczypospolitej uratowała”.  

Zanim jednak przejdziemy do opisu procesu kontrreformacji w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a przed unią lubelską Korony Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, zarysować należy, z czym właściwie ów ruch musiał się zmierzyć i na ile zagrożenie porzucenia prawdziwej wiary w naszym kraju było realne.

środa, 20 marca 2019

Jak zachowywano Wielki Post w dawnej Polsce


Rok Boży w liturgji i tradycji Kościoła świętego

         W Polsce, gdzie wiarę chrześcijańską zaprowadzono dopiero w X wieku, dyscyplina postna była ostrzejsza niż na Zachodzie. Dowiadujemy się z starych kronik, że nietylko Kościół, lecz i władze świeckie czuwały nad zachowywaniem przepisów postnych, które obowiązywały początkowo już od dziewiątej niedzieli przed Wielkanocą, zwanej Siedemdziesiątnicą. Dytmar w kronice swej z 1018 roku nadmienia: „A ktokolwiek jest znalezion, że po Siedemdziesiątnicy jadł mięso, po wybiciu zębów, surowo jest karany”. Gdy jednak w XII i XIII wieku surowe obyczaje zaczęły się rozluźniać, Kościół obowiązek zachowywania postu przesunął na czas od Środy Popielcowej począwszy.

Najsurowiej przestrzegano postu w soboty wielkopostne; obywano się wtedy samym chlebem raz na dzień, popiwszy trochę piwem. Wielu wstrzymywało się od mięsa przez cały czas trwania postu, używając w to miejsce potraw rybnych. Dlatego to hodowla ryb była wysoko rozwinięta przy klasztorach, przy dworach i w miasteczkach. – W dni postne unikano nabiału, a do kraszenia potraw zamiast masła używano oliwy lub oleju, wybijanego z siemienia lnianego, konopnego, z maku lub z migdałów. – Zwykła postna wieczerza składała się z piwa grzanego z grzankami z chleba, posypanemi kminkiem i przysmażonemi w oliwie na rożnie nad węglami. Ulubioną potrawą była polewka piwna czyli piwo grzane z żółtkiem; polewkę piwną podawano w wielkich szklanicach. Przyrządzano także tak zwane „mnichy”, czyli obwarzanki, krajane w kostki, sparzone wrzątkiem i smażone w maśle z cebulą.

Warszawa: protest rodziców i organizacji prorodzinnych przeciwko "Deklaracji LGBT+"


 

         Rodzice, członkowie organizacji na rzecz praw rodziny, politycy oraz tłumy mieszkańców stolicy zebrały się w poniedziałek przed warszawskim ratuszem, by zaprotestować przeciwko zapisom "Deklaracji LGBT+" podpisanej niedawno przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Przed ratuszem zgromadziło się kilkaset osób w różnym wieku, ale głównie rodziców z dziećmi. Wielu trzymało w rękach transparenty z hasłami: "Wara od naszych dzieci", "Chcemy Boga w książce i szkole", "Wychowanie - tak! Indoktrynacja - nie!" czy "Nie róbcie z polskiej szkoły Sodomy". Byli też politycy i członkowie organizacji pro-life i działających na rzecz praw rodziny.

wtorek, 19 marca 2019

Tomasz Jazłowski: EUROPA W MORZU ISLAMU



        Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Przysłowie to można by zastosować do Palestyńczyków, ale patrząc przez ten pryzmat, możemy nie dostrzec, jak wielkim zagrożeniem dla Europy jest islam. Problem ten jest bagatelizowany, nie zauważa się ogromnej siły i ekspansywności, z jaką świat islamski przystąpił do ataku na wartości, które od wieków były fundamentem naszej łacińskiej cywilizacji. Najlepszym tego przykładem jest Francja, gdzie mieszka powyżej 4,5 miliona muzułmanów, a liczba ich klubów i stowarzyszeń sięga prawie 3 tysięcy. Pod pozorem prowadzenia działalności humanitarnej prowadzą oni działalność stricte polityczną i religijną. Swego czasu Husajn Mussawi – przywódca islamskiej partii Hezbollah zapowiedział, iż Francja w niedługim czasie stanie się republiką islamską. Już teraz buduje się więcej meczetów niż kościołów katolickich. 

„Żółte kamizelki” wciąż niepokorne


 

      Ostatnie sobotnie demonstracje francuskich „Żółtych kamizelek” przebiegały spokojnie, oczywiście w porównaniu do sytuacji z końca ubiegłego roku, lecz wczoraj na nowo rozgorzały poważne zamieszki. W Paryżu atakowano więc luksusowe sklepy oraz dokonywano podpaleń, dlatego prezydent Emmanuel Macron zdecydował się na skrócenie z tego powodu swojego pobytu na nartach. 

Wczoraj „Żółte kamizelki” pojawiły się na ulicach francuskich miast już osiemnastą sobotę z rzędu, przy czym w ostatnich tygodniach wydawało się, że spontaniczny ruch protestu powoli traci swoją pierwotną moc. Tym razem postanowiono więc dokonać znacznej mobilizacji, dlatego według danych tamtejszego resortu spraw wewnętrznych w manifestacjach wzięło udział ponad 32 tys. osób, z czego około 10 tys. znalazło się w samej stolicy.

poniedziałek, 18 marca 2019

Obrona „chrześcijańskich wartości”. Wyborczy lep na katolika

Obrona „chrześcijańskich wartości”. Wyborczy lep na katolika 
     Wyborcza machina ruszyła na dobre. Politycy znów licytują się na deklaracje. Wśród nich znalazły się też składane przez polityków PiS „obietnice cywilizacyjne” – obrona chrześcijańskiej spuścizny i sprzeciw wobec narzucania ideologicznego lewicowego dyktatu. I co z tego? Nic! Genderowa konwencja wciąż obowiązuje, życie nienarodzonych nie jest dostatecznie chronione, a po polskich samorządach w najlepsze hasają tęczowi aktywiści. Bo zdaje się tu nie chodzi o walkę z gender, obronę tradycji, ale o zyskanie w oczach katolickich wyborców.

W Polsce od 2015 roku rządzi „Zjednoczona Prawica”, której politycy wielokrotnie deklarowali przywiązanie do katolickiej wiary oraz deklarowali, że bronią „wartości chrześcijańskich”, także w Europie. Politycy ci, mimo posiadanej władzy, nie zdecydowali się na wypowiedzenie konwencji stambulskiej, która pod przykrywką walki z przemocą powoli zmienia polskie prawo w duchu ideologii gender. Nic nie uczyniono, by zwiększyć prawną ochronę życia dzieci nienarodzonych. Dziś znów z ust polityków „prawicy” słyszymy o obronie „wartości”. I słyszeć będziemy coraz częściej, wszak wybory coraz bliżej, a element walki ideologicznej jest czynnikiem mocno różnicującym (niestety tylko w deklaracjach) polityków „Zjednoczonej Prawicy” i „Koalicji Europejskiej”.

Monika Dębek: Turystyka w życiu człowieka



        Na samym początku warto przypomnieć, czym tak naprawdę jest turystyka. Słowo pochodzi od francuskiego tour (wycieczka). Zjawisko związane jest z dobrowolnym przemieszczaniem się ludzi. Ludzie w tym czasie zmieniają swoje środowisko, miejsce pobytu, oraz sposób życia. Podróż kończy się w miejscu, w którym nastąpił jej początek. Turystyka może związać się z pobytami służbowymi oraz wypoczynkowymi. Wyjazd nie może trwać więcej niż 1 rok i nie może być związany z emigracją zarobkową.

Już w starożytnym Egipcie pojawiły się pierwsze podróże o charakterze turystycznym. Ludzie wtedy przemieszczali się głównie w celach religijnych, aby brać udział w różnych obrzędach, a także, aby podziwiać piramidy, oraz inne ogromne budowle. Cele religijne zdominowały także starożytną Grecję, w której ludzie przemieszczali się, aby uczcić jednego z ich głównych bóstw – Zeusa. Ludzie przybywali także na Igrzyska Olimpijskie, które rozrywane są już od najdawniejszych czasów co cztery lata. Starożytni Rzymianie przemieszczali się głównie dla celów leczniczych oraz wypoczynkowych. W średniowieczu główne przyczyny przemieszczania się to cele religijne. Chrześcijanie pielgrzymowali do Rzymu, Ziemi Świętej. Arabowie natomiast podróżowali w celach handlowych.

niedziela, 17 marca 2019

24 marca Warszawa: Narodowy Marsz Życia

    Obraz może zawierać: tekst
  • Niedziela, 24 marca 2019 o 13:30 – 16:30

  • plac Zamkowy, Warszawa
  • Organizator: Chrześcijański Kongres Społeczny
        Zapraszamy do udziału w Narodowym Marszu Życia, który odbędzie się 24 marca 2019 r. w Warszawie. Marsz rozpocznie się o godzinie 13.30 na Placu Zamkowym. Wcześniej Msza Św. o godzinie 12.00 w kościele Św. Anny. 

W trakcie Narodowego Marszu Życia chcemy przede wszystkim dać wyraz naszym marzeniom, nadziejom, ale także determinacji. Marzeniom o lepszym świecie beż zabijania, także tych jeszcze nienarodzonych, bez przemocy i nienawiści. Nadziejom, że jest to możliwe tu i teraz, chociaż na pewno nie wszystko od razu. I determinacji, że mimo obojętności bezczynności z jednej strony i nieskrywanej oraz coraz bardziej agresywnej wrogości z drugiej, będziemy działać na rzecz tego wielkiego dobra społecznego, które (...) Jan Paweł II nazwał cywilizacją życia.

Manifest zamachowca z Nowej Zelandii ( fragmenty)



Podobny obraz 
       Dziś doszło do ataku na meczety w Nowej Zelandii. Jeden z zamachowców, 28-letni Brenton Tarrant transmitował na żywo na Facebooku swój atak na muzułmanów. Wcześniej napisał 74-stronicowy manifest, w którym m.in. wychwalał Breivika i opowiedział o swojej nienawiści do muzułmańskich imigrantów w Europie. 

Fragmenty przetłumaczone na język polski:

W swoim manifeście mężczyzna odpowiedział na pytania, które "mogłyby być zadane", czyli m.in. opisał kim jest i podał powody, dla których zdecydował się zaatakować. 

"Jestem zwykłym białym człowiekiem z normalnej rodziny, który zdecydował się zająć stanowisko, aby zapewnić przyszłość moim ludziom". Dlaczego doszło do ataku? "Przede wszystkim chcę pokazać najeźdźcom, że nasze ziemie nigdy nie będą ich ziemiami, nasze ojczyzny są nasze i tak długo, jak biały człowiek żyje, NIGDY nie podbiją naszych ziem i nigdy nie zastąpią naszych ludzi. Zemszczę się na najeźdźcach za setki tysięcy zgonów spowodowanych przez obcych najeźdźców na ziemiach europejskich w całej historii. Zemścić się za tysiące europejskich żyć straconych w wyniku ataków terrorystycznych na ziemiach europejskich. Chcę pomścić tych europejskich mężczyzn i kobiety straconych w nigdy nie kończącej się wojnie w europejskiej historii, którzy zginęli za swoje ziemie, zginęli tylko po to, by ich ziemie zostały oddane jakiejkolwiek zagranicznej szumowinie".

sobota, 16 marca 2019

Proces Mariusza Dzierżawskiego utajniony


https://stopaborcji.pl/wp-content/uploads/2019/03/MD_walczymy-e1552244862211.png
       W poniedziałek rozpoczął się przed sądem dla Warszawy Żoliborza proces Mariusz Dzierżawskiego, członka zarządu Fundacji Pro – Prawo do życia. Szpital Bielański oskarża go o zniesławienie w związku z pikietami antyaborcyjnymi i samochodami ze zdjęciami z aborcji, ustawianymi pod szpitalem. 

Niestety, nie możemy relacjonować wydarzeń z Sądu, ponieważ rozprawa została na żądanie oskarżyciela utajniona. Oskarżyciele twierdzą, że celem Dzierżawskiego jest poniżenie Szpitala Bielańskiego.Oskarżony odpowiada, że to nieprawda. Jego celem jest powstrzymanie mordowania dzieci w szpitalach. Przypomnijmy, że w jednym tylko roku 2017, w Szpitalu Bielańskim aborterzy pozbawili życia 131 dzieci jest to ponad 12% wszystkich aborcji dokonanych w tamtym roku w Polsce. 

Masakra w nowozelandzkich meczetach


       Radykalni miłośnicy broni zaatakowali dwa meczety w miejscowości Christchurch w Nowej Zelandii. W wyniku strzelanin zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, natomiast tamtejsza policja aresztowała cztery osoby podejrzewane o dokonanie zamachu na muzułmańskie świątynie. Lewicowa premier Jacinda Ardern nazwała ten dzień najczarniejszym w całej historii swojego kraju. 

Do wydarzeń w drugim co do wielkości nowozelandzkim mieście doszło o godzinie 2:45 polskiego czasu, a więc o 14:45 czasu miejscowego w meczecie Al-Nur, oraz przed godziną 4 polskiego czasu czyli godziną 16 tamtejszego czasu w meczecie Masdżid Linwood. W pierwszym wypadku do muzułmańskiej świątyni wejść miał mężczyzna, który zaczął strzelać do blisko 200-300 osób uczestniczących w piątkowych modlitwach, natomiast w drugim nie są znane jeszcze szczegóły.

piątek, 15 marca 2019

Gliwice 4 kwietnia: Spotkanie z Grzegorzem Braunem


Gliwice: Pikieta przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci

        13 marca 2019 roku działacze Fundacji Pro - Prawo do Zycia pikietowali biuro poselskie PIS pana Jarosława Gonciarza przy ulicy Zwycięstwa 14 w Gliwicach. Partia rządząca PIS pomimo możliwości wprowadzenia ustawy antyaborcyjnej i  tym samym zapobieżeniu mordowaniu niewinnych dzieci nic nie robi w tym kierunku. Codziennie w Polsce statystycznie ginie kilka nienarodzonych istot ludzkich  a posłowie udają, że nic się nie dzieje. 

Nasze dwa duże banery na głównej ulicy Gliwic musiały zostać szybko dostrzeżone co zaowocowało kilkoma dobrymi sytuacjami do jakich doszło podczas akcji. Wystarczy wymienić kilka z nich: przechodząca babcia która pozwoliła wnuczce oglądnąć nasze banery bez strachu o jej zdrowie psychiczne (dziecko zaciekawione, bez żadnych oznak traumy po oglądaniu banerów), bezpośrednia relacja kamerą telefonu prowadzona przez jednego z przechodniów z kolegą do Londynu, świadectwo Pani z rakiem szyjki macicy która urodziła zdrowe dziecko, rozmowa z trzema nastolatkami z których po dłuższej rozmowie dwie były na tak co do naszych argumentów a jedna się wahała. Oczywiście nie obyło się bez dramatycznych uwag niektórych z przechodzących aby nie pokazywać tak dramatycznych zdjęć na banerach w miejscu publicznym. Ale oponenci zawsze się znajdą.

Chcemy podziękować wszystkim uczestnikom pikiety,wśród których pojawiły się nowe osoby i zaprosić wszystkich innych na dalsze nasze akcje które odbędą się już niebawem.

Tekst: Tomasz Jazłowski

czwartek, 14 marca 2019

8 powodów, by skończyć z demokracją i wrócić do normalności


         Karol Marks, twórca największej zarazy, jaka toczyła nasz świat powiedział, że do wygranej potrzebuje wyłącznie wprowadzenia demokracji w państwach, dla których chce socjalizmu. Niemal 200 lat po Marksie widzimy, że świetnie potrafił przewidywać, jak wyniszczone zostanie społeczeństwo, które samo decyduje o sprawach nie będących w jego zakresie kwalifikacji.

W tym artykule skupiam się właśnie na demokracji i na tym, dlaczego jest ona systemem patologicznym, szkodliwym i stawia wszystko na głowie nie dając nawet szansy na normalność. I nie jest to bynajmniej spojrzenie wyłącznie katolickie, bo czyste fakty (jak choćby powszechny brak wiedzy i wykształcenia w zakresie polityki, ekonomii, dyplomacji i wielu innych) pokażą nawet ateistom, czy ludziom innych wyznań, że coś tu jest bardzo “nie tak”. Dopiero po dobrej diagnozie będzie można zastanawiać się, do jakiego ustroju dążyć czekając na odpowiedni moment do jego wdrożenia.

Do napisania tego tekstu skłoniła mnie niewielka książeczka pt. "Demokracja. Opium dla ludu", którą otrzymałem od Księgarni Multibook.pl i w której problemy demokracji opisane są w formie paragrafów, punkt po punkcie. Autor jest katolikiem, jednak religijne uzasadnienie monarchii nie zajmuje w książce wiele miejsca. Całość skupia się właśnie na racjonalnych powodach do odrzucenia tego, paradoksalnie totalitarnego, ustroju.

Szef MSWiA zapowiada srogie kary dla protestujących rolników: “Chuliganeria musi ponieść konsekwencje”


      Rolnicy zrzeszeni w AGROunii w ramach protestu przeciwko polityce rządu rozsypali dzisiaj rano świńskie łby i jabłka na jezdni oraz podpalili opony na warszawskim Placu Zawiszy. Protest nie był zapowiedziany i zorganizowany jako zgromadzenie spontaniczne.

Protest nie spodobał się zdecydowanie ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, który w programie telewizji w Polsce.pl zapowiedział srogie kary wobec rolników.

– Z najwyższym szacunkiem podochodzę do rolników, ale w tym wypadku chuliganeria, która sprowadziła realne zagrożenie zdrowia i życia na placu Zawiszy, musi ponieść konsekwencje wynikającego z obowiązującego w Polsce prawa – powiedział. – Nikt, nawet bardzo zdenerwowany rolnik, nie ma prawa narażać innych uczestników ruchu drogowego na realne niebezpieczeństwo. W tej konkretnej sprawie jestem przekonany, że będą konkretne wnioski do sądu. Będą wysokie mandaty.

środa, 13 marca 2019

Pijani ukraińscy żołnierze zastrzelili swojego dowódcę


Punkt kontrolny na granicy z Ukrainą fot. Wikimedia Commons
       Prawdopodobnie 5 lub 6 żołnierzy brało udział w tragicznym wydarzeniu, do którego doszło 6 marca. Jak podają nieoficjalne źródła, dowódca 128. oddzielnej brygady szturmowej został zastrzelony przez współtowarzyszy broni. Powodem był zakaz spożywania alkoholu.

Do zdarzenia miało dojść w trakcie nocnego obchodu. Porucznik o nieznanym nazwisku miał wówczas odnaleźć kompletnie pijanych żołnierzy, którzy nadal spożywali alkohol, co było wcześniej zostało surowo zabronione.

Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich: „Deklaracja LGBT+” groźna dla zdrowia i życia dzieci!

Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich: „Deklaracja LGBT+” groźna dla zdrowia i życia dzieci! 
     Natychmiastowego anulowania „Deklaracji LGBT+” jako programu groźnego dla zdrowia i życia dzieci domaga się Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich. Uważamy, że tzw. „standardy WHO”, ten ze wszech miar niegodziwy i krzywdzący dla dzieci projekt, powstał w celu zdemoralizowania małoletnich – stwierdza Stowarzyszenie w przekazanym KAI oświadczeniu.

Oto treść oświadczenia:

STANOWISKO KATOLICKIEGO STOWARZYSZENIA LEKARZY POLSKICH W SPRAWIE „DEKLARACJI LGBT+”

Wobec próby narzucenia w warszawskich przedszkolach i szkołach przymusu tzw. „edukacji seksualnej wg. standardów WHO”, zagrażającej zdrowiu psychicznemu i fizycznemu dzieci oraz nastolatków, naszym obowiązkiem, jako lekarzy, jest stanowczo zaprotestować.

Uważamy, że tego typu „pedagogika”, zniekształcająca prawdę o ludzkiej płciowości, skupiona na wpajaniu dzieciom od najmłodszych lat karykaturalnej wizji seksualności, może być wyrazem jedynie skrajnej nieodpowiedzialności, braku podstawowej wiedzy o rozwoju osoby ludzkiej od wczesnego dzieciństwa lub zakamuflowanej ideologii.

wtorek, 12 marca 2019

“Idziemy po masonów!” – tłum Żółtych Kamizelek splądrował świątynię wolnomularzy w Tarbes


 

      Tłum protestujących Żółtych Kamizelek włamał się w sobotę do siedziby i świątyni loży masońskiej we francuskiej wiosce Tarbes w regionie Midi-Pyrénées, w departamencie Pireneje Wysokie. Splądrowanie zostało potępione przez rząd francuski, który oskarżył protestujących o “głupotę” i “nietolerancję”.

Około 450 protestujących zebrało się w Tarbes w sobotnie popołudnie w 17. weekend antyrządowych demonstracji. Około północy, jak donosi gazeta “La Dépêche”, niektórzy protestujący zaczęli krzyczeć: “Idziemy po masonów!”.

Grupa demonstrantów pomaszerowała na masońską świątynię. Część obrzuciła kamieniami budynek i ostatecznie grupa weszła do środka. Zniszczono meble oraz ezoteryczne ozdoby wiszące na ścianach. Zabrano też cztery ceremonialne miecze, które później jednak zostały zwrócone.

Komunikat dotyczący informacji zawartych w ustaleniach końcowych śledztwa S 28/02/Zi w sprawie pozbawienia życia 79 osób – mieszkańców powiatu Bielsk Podlaski, w tym 30 osób tzw. furmanów w lesie koło Puchał Starych, dokonanych w okresie od dnia 29 stycznia 1946 r. do dnia 2 lutego 1946 r.

Podobny obraz

 

      W świetle najnowszych badań naukowych informacje z ustaleń końcowych śledztwa w sprawie „Burego” w wielu obszarach są wadliwe

        Instytut Pamięci Narodowej, wobec znacznego postępu badań naukowych prowadzonych nad wydarzeniami będącymi przedmiotem prowadzonego w latach 2002–2005 przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku śledztwa S 28/02/Zi (umorzonego  30.06.2005 r.), informuje, że w świetle wzmiankowanych badań naukowych zawarta w ustaleniach końcowych śledztwa informacja, iż: […] Sprawcy [mowa o żołnierzach 3. Wileńskiej Brygady NZW] swoje działania kierowali nie przeciwko indywidualnym osobom, lecz przeciwko określonym społecznościom wiejskim – grupom ludzkim, których łączyło pochodzenie i wyznanie. Rozstrzelanie furmanów również było zabójstwem zrealizowanym w zamiarze bezpośrednim. Miało na celu zlikwidowanie tych spośród nich, których uznano za Białorusinów. Wobec tego przyjąć należy, że rozpoznane czyny przestępne miały na celu likwidację członków grupy o takim samym pochodzeniu narodowo – religijnym […] Spośród wszystkich wymienionych powyżej motywów, które determinowały działania „Burego” i części jego podwładnych, czynnikiem łączącym było skierowanie działania przeciwko określonej grupie osób, które łączyła więź oparta na wyznaniu prawosławnym i związanym z tym określaniu przynależności tej grupy osób do narodowości białoruskiej. Reasumując zabójstwa, i usiłowania zabójstwa tych osób należy rozpatrywać jako zmierzające do wyniszczenia części tej grupy narodowej i religijnej, a zatem należące do zbrodni ludobójstwa, wchodzących do kategorii zbrodni przeciwko ludzkości nie odpowiada stanowi faktycznemu.

poniedziałek, 11 marca 2019

Poroszenko uciekł przed „azowcami” z wiecu wyborczego w Czerkasach


     Ukraińscy nacjonaliści z Korpusu Narodowego i jego bojówek zakłócili więc wyborczy prezydenta Ukrainy w Czerkasach – Petro Poroszenko pospiesznie przed nimi uciekł. Doszło do starć z policją, po czym „azowcy” wtargnęli na scenę, a lider ich akcji przemówił do zgromadzonych.

W sobotę w Czerkasach w centralnej Ukrainie odbył się więc wyborczy urzędującego prezydenta Ukrainy, Petra Poroszenki. Jednocześnie ukraińscy nacjonaliści z tzw. ruchu azowskiego, powiązanego z odwołującym się do neobanderyzmu i symboliki neonazistowskiej pułku Azow, chcieli zakłócić spotkanie i skonfrontować się z Poroszenką, w ramach akcji „Świniarczuków Poroszenko – za kratki!” [od nazwiska Ołeha Hładkowskiego vel Świniarczuka, do niedawna wicesekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, zamieszanego w wielką aferę korupcyjno-defraudacyjną w UkrOboronPromie – red.].

Na nagraniu zamieszczonym przez Korpus Narodowy widać grupę członków tej organizacji i jej bojówek z Drużyn Narodowych, idących żwawo z własnym nagłośnieniem w stronę sceny w Czerkasach, krytykując go m.in. za nierozliczenie korupcji i „rozkradania ukraińskiej armii” i chcąc zadać mu w tej kwestii otwarte pytania. Podkreślali, że „wcześniej byli na Bankowej [siedziba administracji prezydenta Ukrainy w Kijowie – red.]”, ale go nie zastali.

10 marca 1793 wybuchło powstanie w Wandei / Francja/

         W odpowiedzi na terror masońskiej Rewolucji anty-Francuskiej i prześladowania katolików we Francji wybucha rebelia chłopska. Powstanie zostaje utopione we krwi w sposób budzący do dziś grozę. Wspomnienie o rzezi dokonanej przez ,,Piekielne kolumny'' żołdaków republikańskiej Francji żyją tam do dziś. 


Tu wspaniały dokument o tych wydarzeniach 
"Wandea sumienie Francji ''.

niedziela, 10 marca 2019

Dr Kurek: W czasie gdy Niemcy zabijali Polaków, Żydzi starali się u nich o autonomię. To zbrodnia przeciwko narodowi polskiemu


      – Przez 70 lat od zakończenia wojny środowiskom żydowskim udało się bardzo dobrze zakłamać dwie rzeczy: jedną, jaka poszła w świat jest getto jako forma represji Niemców wobec Żydów i drugą, że Żydzi od 1939 r. byli prześladowani – mówiła podczas występu w Klubie Ronina w listopadzie 2015 r. historyk dr Ewa Kurek.

– Wczytanie się w źródła żydowskie obala ten mit. Wystarczy wnikliwie poczytać „Dzienniki” Czerniakowa. Jeśli się je czyta, to od pierwszych stron (Czerniakow był przewodniczącym warszawskiego Judenratu i szefem Żydowskiej Gminy w Warszawie od 1941 r.) otwartym tekstem (bodajże 19 maja 1941 r.) pisze: „Dziś z rąk Niemców odebrałem nominację na burmistrza autonomii żydowskiej w Warszawie”. To był właśnie ten moment, który przede mną jako historykowi postawił pytanie: czemu przewodniczący warszawskiego Judenratu mówi o autonomii żydowskiej?

Fundacja PZU sponsorem judaistycznej sekty Chabad Lubawicz


https://medianarodowe.com/wp-content/uploads/2019/03/chabad-lubawicz-%C5%BCydzi-medianarodowe-668x445.jpg

      Jak donoszą media, Fundacja PZU wsparła finansowo jedną z organizacji żydowskich.

      I rzeczywiście, po odwiedzeniu serwisu chabad.org.pl, można znaleźć informację „Strona internetowa Chabad Lubawicz oraz pracownia multimedialna powstały dzięki wsparciu: Fundacja PZU”.

Czym jest Chabad Lubawicz? Jest to grupa zrzeszająca chasydów (wyznawców chasydyzmu, religii będącej odłamem judaizmu), powstała pod koniec XVIII wieku w rosyjskiej miejscowości Lubawicze. Zgromadzenie te nakłania osoby o pochodzeniu żydowskim (ale nieposiadające matki o żydowskich korzeniach) do przejścia na judaizm.

sobota, 9 marca 2019

Ks. dr Stanisław Trzeciak: Atak na polską ziemię


       Kto posiada ziemię, ten jest panem kraju. Nie handel, nie rzemiosło, nie przemysł, jakkolwiek są konieczne do osiągnięcia dobrobytu każdego państwa, są tegoż podstawą, ale tylko i wyłącznie ziemia jest fundamentem każdego narodu i państwa, jest jego największym skarbem, jest spuścizną po ojcach, jest wianem dla przyszłych pokoleń.

Ta ziemia ojczysta, która człowieka karmi, daje mu warsztat pracy, a później go do swego łona przyjmuje, ma szczególny urok, przykuwa i wiąże człowieka do siebie tak silnie, że człowiek na obczyźnie wprost z tęsknoty za nią usycha, a w razie najścia na nią wroga, broni jej swą krwią i swoim życiem. Chlubimy się umiłowaniem ziemi ojczystej i umiemy jej zgodnie bronić przed wrogiem zewnętrznym, ale niestety tracimy energię wobec wewnętrznego wroga, toteż zbyt dużo mamy sprzedawczyków i zdrajców ojczystej ziemi. Przerażenie wprost powstaje na widok przechodzenia całych obszarów w obce ręce polskiej ziemi, utrzymanej i bronionej przez setki lat w jednej jednej rodzinie. Ziemia polska, szczególniej na Kresach, zroszona krwią polskich obrońców, przechodzi dziesiątkami, a nawet setkami tysięcy ha w ręce obce, a zbyt często żydowskie. Do roku 1936, od powstania Polski, w dwóch tylko powiatach Wołynia, Polacy pozbyli się 46.000 ha, z czego żydzi nabyli 20.000 ha. W paru tu powiatach, według doraźnie przeprowadzonej ankiety, znajduje się w rękach żydowskich ponad 25% ziemi większej własności.

Aborcjoniści to wasz dzień! 76 lata temu Hitler wprowadził aborcję na terenach Polski

     Dwóch pierwszych przywódców europejskich, którzy wprowadzili aborcję do prawodawstwa podległych im terenów to Józef Stalin i Adolf Hitler (trzecim przywódcą który wprowadził aborcję był Piłsudski - https://www.pch24.pl/krew-bedzie-plynela-rynsztokami,24585,i.html - przyp. Red. RCR) . Wszystkie przepisy zezwalające na mordowanie dzieci w łonach matek stanowią więc realizację ich duchowego testamentu. Pamiętajcie o tym, zwolennicy „wyboru”.

9 marca 1943 roku na okupowanych przez Niemców ziemiach polskich ukazało się rozporządzenie zezwalające Polkom na aborcję bez jakichkolwiek sankcji i kar z tego tytułu. Tymczasem aborcja niemieckiego dziecka karana była nawet śmiercią, choć była dopuszczalna, jeżeli posiadały one (lub mogły posiadać) wady wrodzone.

piątek, 8 marca 2019

Andrzej Krzystyniak: Narodowe Siły Zbrojne

Znalezione obrazy dla zapytania nsz 
        Szliśmy na południe, żeby potem zawrócić na wschód. To była jedyna szansa. Tam można było znaleźć czerwonych partyzantów. AK nie przyjmowało Żydów. (...) Szliśmy nocami, było nas 5 osób. (...) Wpadliśmy w zasadzkę Narodowych Sił Zbrojnych1.

Ten zaskakujący fragment powieści Czesława Miłosza "Zdobycie władzy" wydanej na emigracji w roku 1952, wybrałem jako początek tego artykułu o Narodowych Siłach Zbrojnych i niezwykle dziwnym zjawisku jakie trwa po dziś dzień: fałszowaniu historii tej organizacji, której żołnierze w walce z dwoma wrogami Polski płacili cenę najwyższą. Wręcz niewiarygodnie brzmi w powyższym cytacie, zdanie o "czerwonych partyzantach" ? chodzi tu najpewniej o Armię Ludową ? mających być ratunkiem dla bohatera występującego w powieści Miłosza, osobnika narodowości żydowskiej, uciekiniera z getta, ukrywającego się przed hitlerowcami. Osobnik ten zarzuca Narodowym Siłom Zbrojnym współpracę z Niemcami, nieco łagodniej traktuje AK. Jego ocena NSZ jest miażdżąca, aczkolwiek z gruntu nieprawdziwa: (...) W praktyce działalność ich oddziałów polegała na czyszczeniu kraju z Żydów i komunistów. (...) Ich obława wyganiała nas z lasu na pola, gdzie czekali niemieccy żandarmi (...)2