piątek, 27 grudnia 2013

Czy nacjonalizm jest ideologią? - Arkadiusz Meller (fragment)


    http://nacjonalista.files.wordpress.com/2012/05/indeks-iuytr.png?w=235&h=145 

   Jakościowym przełomem w rozwoju nacjonalizmu był przełom XIX i XX wieku, kiedy nastąpiło zerwanie nacjonalizmu z oświeceniowo – racjonalistycznymi korzeniami. Wówczas to, jak zauważa A. Wielomski, nastąpiło połączenie idei narodu z tradycyjnymi, kontrrewolucyjnymi elementami oraz rozczarowanie ludu co do ,,narodowych” rządów, które zdobywszy władzę w poszczególnych krajach europejskich po 1848 roku , stawały się w coraz większym stopniu inercyjnymi, plutokratycznymi elitami władzy (np. czołowi politycy III Republiki pozbyli się planów odzyskania utraconej po 1870 roku Alzacji i Lotaryngii). Przełomowym punktem dla powstania nacjonalizmu integralnego była tzw. sprawa Dreyfusa, która rozpoczęła się w 1894 roku, a dotyczyła oskarżenia oficera francuskiego pochodzenia żydowskiego, kpt. Dreyfusa, o prowadzenie akcji szpiegowskiej na rzecz wywiadu niemieckiego (jak się później okazało, oskarżenie było nieprawdziwe), który w efekcie został usunięty z armii, zdegradowany i skazany na karę więzienia.
Francuska opinia publiczna w szczytowym okresie ,,afery” tj. w latach 1896-1906 wyraźnie podzieliła się na zwolenników uniewinnienia oskarżonego (takie stanowisko reprezentowały kręgi laicko – republikańskie, które oskarżały armię oraz Kościół o zorganizowanie tzw. afery Dreyfusa) oraz jego przeciwników (wywodzących się z kręgów katolicko – prawicowych). Wówczas to epigoni jakobinów dokonali pełnego utożsamienia republiki z państwem laickim, któremu miała zagrażać kontrrewolucja, (utożsamiana przez armię i Kościół). W odpowiedzi na wszystkie przedstawione tu wypadki, Mauice Pujo i Henri Vaugeois zakładają w 1898 roku Komitet Akcji Francuskiej, który podkreślał potrzebę wprowadzenie rządu autorytarnego, który miałby się odwoływać do idei i zasad ancien regime, jednakże część działaczy Komitetu odwoływała się jeszcze do idei republikańskich. Dopiero nawiązanekontakty z Charlesem Maurrasem sprawiły, że Action Française stał się ruchem ideowo – politycznym o charakterze zarówno nacjonalistycznym, jak i monarchistycznym. W ten sposób nacjonalizm wyrastający z idei oświeceniowych nabiera cech konserwatywnych (staje się antydemokratyczny, antyegalitarny, głosi prymat transcendencji nad immanentyzmem). Nacjonalizm integralny (reprezentowany m.in. przez frankizm, salaryzm, integralizm luzytański, wspomnianą Action Française, polski ruch narodowy -zwłaszcza jego odłam reprezentowany przez tzw. ,,młodych”) staje się antynomią nacjonalitaryzmu, gdyż odrzuca jedną z jego cech konstytutywnych jaką jest uznanie suwerenności narodu. Jak zauważa J. Bartyzel: ,,ustrojowo, zasada nacjonalistyczna nie jest narodowościowa i demokratyczna, tylko państwowa i najczęściej monarchistyczna, albo przynajmniej (jak u Barrèsa) autorytarna i elitarystyczna. Dla nacjonalizmu suwerenem nie jest naród, tylko państwo ucielesniane przez ,,szefa”, (…). W doktrynie nacjonalizmu naród nie jest, i nie może być suwerenem także dlatego, że stanowi on wspólnotę wielopokoleniową, obejmującą – oprócz żyjących – generacje już minione i te, które dopiero się narodzą; głosów przodków i nienarodzonych jeszcze potomków nie można ,,zliczyć”, lecz ich ,,zważyć”. Dla nacjonalisty naród jest dziedzictwem historii, którego nie wolno roztrwonić, i ,,wspólnotą przeznaczenia”. Dlatego też nacjonaliści integralni nie uznają narodu za wyraziciela interesu narodowego (który miałby swoją wolę wyrażać w głosowaniu), lecz taką rolę przypisują jego przedstawicielowi, ,,który dba o ten interes, nie będąc przez naród wybranym; stąd predylekcja (…) do monarchii (Maurras), systemów autorytarno-hierarchicznych (Dmowski, Barrès, Corradini)”.

Arkadiusz Meller
Źródło: Dialogi Polityczne 2008, nr 10