piątek, 18 lipca 2014

Izrael rozpoczął ofensywę lądową w Strefie Gazy

Izrael szykuje się do uderzenia. Czołgi w drodze - zdjęcia
Rozpoczęła się inwazja lądowa Izraela w Gazie. Izraelska armia poinformowała o rozszerzeniu operacji wojskowej na lądzie, morzu i w powietrzu. W Gazie słychać intensywne naloty i huk wystrzałów. Izraelska inwazja lądowa w Strefie Gazy będzie miała "straszliwe konsekwencje" - ostrzega Hamas.

Widać też rozbłyski, a w oddali płonące budynki. Ciężkie walki toczą się na granicach Gazy i Izraela, a bojownicy Hamasu odpalają w stronę Izraela kolejne rakiety. Rozkaz przeprowadzenia ofensywy miał wydać premier Izraela Benjamin Netanjahu. W komunikacie czytamy, że operacja potrwa dotąd aż zostaną osiągnięte jej cele. Będą w niej uczestniczyć piechota, wojska inżynieryjne, bataliony czołgów, lotnictwo i marynarka wojenna, będzie też wsparcie wywiadowcze. Tuż przed rozpoczęciem operacji lądowej izraelskie wojsko przeprowadziło serię ataków z ziemi i powietrza.
Hamas: izraelska inwazją lądowa będzie miała "straszliwe konsekwencje"

- Izraelska inwazja lądowa w Strefie Gazy będzie miała "straszliwe konsekwencje" - ostrzega Hamas. Rzecznik tego ugrupowania w rozmowie z Reuterem mówi, że to "głupie działanie". - Inwazja nie przerazi Hamasu ani palestyńskiego narodu - mówi Sami Abu Zuhri. Podobnie wypowiada się inny przedstawiciel tego ugrupowania Fawzi Barhum. - Izrael zapłaci wysoką cenę, a Hamas jest gotowy na konfrontację - mówił.

Ofiary ataku lądowego

W wyniku ostrzału z działa pancernego w Strefie Gazy zginęły dwie osoby. Jedną z nich jest pięciomiesięczne dziecko.
   
Trwa operacja lądowa

Wojna w Strefie Gazy stała się faktem. Izrael rozpoczął tam operację lądową. Po raz pierwszy od pięciu lat izraelskie czołgi wjechały w głąb palestyńskiej enklawy. Izraelska armia atakuje Gazę z powietrza, lądu i z morza. Czołgi wjechały do Gazy od północy, południa i od wschodu. Na północy Strefy Gazy toczą się ciężkie walki. Dobiegają stamtąd serie wybuchów, w oddali widać też palące się budynki. Według Palestyńczyków, jak dotąd zginęły dwie osoby. W samym mieście Gaza myśliwce zbombardowały szpital Al Wafa. Miało się w nim znajdować 17 pacjentów, których wcześniej ze względu na stan zdrowia nie można było ewakuować. Nie wiadomo, co się teraz z nimi dzieje. Ulice Gazy są opustoszałe, ludzie pochowali się w domach. W wielu miejscach jest ciemno, bo izraelskie uderzenia prawdopodobnie uszkodziły linie energetyczne. Zagraniczni dziennikarze, którzy są w Gazie, zostali poinformowani przez armię, aby nie wychodzili na ulice i zostali w hotelach, w których są zakwaterowani. W odpowiedzi na ofensywę lądową Hamas odpalił z Gazy rakiety w stronę pobliskich, izraelskich miast. Liderzy Hamasu oświadczyli, że izraelska operacja lądowa jest „głupotą” i że Izrael słono za to zapłaci. W ostatnich godzinach Izrael zmobilizował kolejnych 18 tysięcy rezerwistów. Wojsko poinformowało, że operacja lądowa potrwa tak długo, jak będzie to konieczne. Od początku izraelskiej operacji „Obronny Brzeg” zginęło co najmniej 240 Palestyńczyków i jeden Izraelczyk.