W dniu wczorajszym mimo zawieszenia broni podpisanego przez
ukraińskiego prezydenta w Mińsku nadal trwał ostrzał artyleryjski
obrzeży Doniecka. Jednocześnie trwały sporadyczne walki w Mariupolu, gdzie ukraińskie
wojska nawet użyły do ostrzału pozycji powstańczych rakiet "Huragan". Ponad to ukraińskie siły zbrojne atakowały lub ostrzeliwały pozycje
powstańcze w następujacych miejscowościach: Jenakijewo, Oczeredino,
Wiesołej Gory, Jasinowatej, Awdotino, Harczjańsk, Krasnyj Partyzant i
Olchowka. Jednocześnie trwa kierowanie znacznych kolumn wojsk pancernych na
kierunku do: Debaczewa, w rejon drogi H 20, na północ od Ługańska i w
stronę Mariupola. W pobliżu Ługańska koło przedszkola nr. 55 i na drogę spadły rakiety balistyczne, które na szczęście nie wybuchły. Tak więc jak widać ukraińska armia nagminie łamie warunki zawieszenia
broni jednocześnie wykorzystując jego czas na przegrupowanie swych sił
oraz na uzupełnienie- szczególnie w sprzęt pancerny i ciężką artylerię-
ostatnich strat na liniach frontu. W tym samym czasie siły powstańcze remontują i przygotowują do walki
zdobyty ostatnio sprzęt wojskowy oraz przygotowują się aktywnie do
odparcia spodziewanej niebawem kolejnej ofensywy wojsk ukraińskich.
Za: http://adnovum.neon24.pl/post/112648,wojna-domowa-na-ukrainie-8-09-2014r-drugi-dzien-rozejmu