Bracia Węgrzy nie pogodzili się z utratą znacznej części ich ziem na
rzecz państwa ościennych. Urządzają demonstracje pod hasłem „Precz z
Trianon!” Protestują przeciwko rozbiorowi ich Ojczyzny. Postulują
odbudowę Wielkich Węgier.
Musimy wziąć z nich przykład i
rozpocząć protesty pod hasłem „Precz z Jałtą!” Pomysł na tę akcję
wyszedł od naszych Węgierskich Braci.
Do tej pory takich
protestów nie zauważyłem, a przecież to tam sprzedano naszą Ojczyznę
komunie i zdecydowano o utracie znacznej jej części na rzecz okupanta, a
w konsekwencji rozwoju sytuacji politycznej na rzecz jego
szowinistycznych dziś spadkobierców, prześladujących dziś pozostałych na
ziemiach zabranych Polaków i tępiących wszelkie ślady polskości na tych
terenach.
Potrzeba nacisku sił narodowych na władze, żeby
porzuciły kontynuowaną od lat politykę chowania głowy w piasek wobec
przeprowadzanych tam procesów depolonizacji, zmuszenia władz do
wystąpienia w obronie kresowych Polaków, a w dalszej perspektywie do
przywrócenia tych ziem prawowitemu ich spadkobiercy – Rzeczypospolitej.
Wiem, ze to proces niełatwy do przeprowadzenia i długotrwały, ale od
czegoś trzeba zacząć. Trzeba zrobić pierwszy krok na drodze do
odbudowania potęgi Rzeczypospolitej. Będzie to proces rozłożony na lata,
kto wie, czy nie na pokolenia. Ale ruszmy z miejsca!
Rysuje się
po temu szansa. Rozpoczyna się proces destrukcji Ukrainy. Obudzili się
niedawno Rusini na Pokarpaciu. Wraz z Węgrami dążą do ekonomicznej (mam
nadzieję, że to na początek) autonomii. Może to stać się kamieniem
uruchamiającym lawinę. Ich śladem pójdą następni. Nie możemy się temu
tylko przyglądać i biernie czekać na rozwój wypadków. Nie uczestniczenie
w nich postawi nas na marginesie i szansa na odbudowę Wielkiej Polski
znów przejdzie nam koło nosa, jak to już miało miejsce w chwili upadku
Sowietów, gdy zmarnotrawiono możliwość powstania autonomicznej polskiej
republiki na Kresach Północno-Wschodnich, a nastepnie gdy pozostawiono
samym sobie Polaków dążących do utworzenia autonomicznego rejonu na
terenach obecnego państwa litewskiego.
Ta postawa skutkuje dziś systematyczną depolonizacją tamtych terenów. A państwo polskie daje na to milczące przyzwolenie.
Trzeba powiedzieć „Dość!” Trzeba jasno postawić sprawę – chcemy
odbudowy Wielkiej Polski! Nie w rozumieniu etnicznym, ale w duchu idei
narodowej ukształtowanej na podstawie bagażu wspólnej historii i
wielowiekowego rozwoju niepowtarzalnej kultury, do której asymilowały
się przez stulecia ościenne nacje.
Jest szansa na pozyskanie do
tej idei Białorusinów, prawdziwych spadkobierców ducha Wielkiego Xięstwa
Litewskiego, z którymi łączą nas liczne związki, z którymi nigdy nie
mięliśmy konfliktów, którzy dziś do polskości odnoszą się życzliwie.
Jest nas wielu. Każdy dysponuje nie lada potencjałem intelektualnym.
Czy nie nadszedł najwyższy czas, by ten potencjał uruchomić w jakże
szczytnym celu przywrócenia naszej Ojczyźnie wielkości? Następne
pokolenia będą nam za to wdzięczne. Przejdziemy do historii jako ci,
którzy zatrzymali proces upadku Polski.
Przekażcie Państwo
informację o tej inicjatywie swoim znajomym, a będzie nas jeszcze
więcej! (...)
Nic nie jest niemożliwe! Naszym
Dziadom śniła się Polska Niepodległa, gdy skuwały ją kajdany niewoli
trzech najpotężniejszych naonczas światowych potęg. I powstała, gdyż
Historia dała im taką szansę. Ale Oni nie czekali biernie.
Przygotowywali się na taką chwilę. W różny sposób, różnymi drogami, ale
cel był jeden – Wolna Polska. Dla Niej pracowali, walczyli i ginęli.
Weźmy z Nich przykład! Stwórzmy zawczasu warianty postępowania gotowe
na różny obrót sytuacji międzynarodowej. Nie dajmy się uśpić
krótkowzrocznej perspektywie bieżącego politycznego interesu. Myślmy
dalekowzrocznie. Stwórzmy szkołę politycznego myślenia, jakiej dotąd nie
było, a której celem będzie przywrócenie potęgi Polski.
Ale
zacznijmy od pierwszego kroku – od negacji postanowień zbrodniczej wobec
Polskiego Narodu Jałty. Niech będzie on początkiem drogi ku odbudowie
wielkości i potęgi Polski.
Za nim pójdą następne – manifestacje i
petycje do władz. Powstanie i ukształtowanie się środowiska, które bez
względu na zapatrywania i zaangażowanie polityczne będzie dążyło do
stworzenia warunków do przywrócenia naszej Ojczyźnie należnej Jej
pozycji w Europie i świecie. Jak nasi Przodkowie, których wiele dzielić
mogło, ale łączył jeden cel.
Witam więc na wydarzeniu „Precz z Jałtą!”, które inicjujemy dzisiaj, ale nie jest to nasze ostatnie słowo. Za nim pójdą czyny!
Niech żyje Najjaśniejsza Rzeczpospolita!
Piotr Kolanowski
Za: https://www.facebook.com/events/692642620901402/
ZAPRASZAMY SERDECZNIE NA MANIFESTACJE ORGANIZOWANĄ W GLIWICACH PRZEZ RUCH CHRISTUS REX PRZECIWKO UKŁADOWI W JAŁCIE!
ZAPRASZAMY SERDECZNIE NA MANIFESTACJE ORGANIZOWANĄ W GLIWICACH PRZEZ RUCH CHRISTUS REX PRZECIWKO UKŁADOWI W JAŁCIE!