środa, 24 stycznia 2018

Eligiusz Niewiadomski: Widziałem stado hien...

Etyka katolicka mówi: 

        "Gdyby tyran (ale niewątpliwie legalny władca), pomimo upomnienia społecznego [bierny opór] dalej się nie opamiętał, może przeciw niemu nie jednostka na własną rękę, ale społeczeństwo powstać pod dwoma atoli warunkami: 1) jeśli jest moralna pewność albo przynajmniej uzasadnione podobieństwo, iż da się zrzucić jarzmo tyrana i kraj od niego uwolnić; 2) jeśli się przewiduje, że szkody, jakie walka przeciw tyranowi sprawi, będą mniejsze niż szkody wyrządzone przez tyrana. Jeśli tych warunków nie ma, a bardzo rzadko w praktyce się razem znajdą, nie wolno społeczeństwu powstawać przeciw tyranowi, ale cierpliwością, pokutą i modlitwą wyjednywać przyspieszenie Boskiego miłosierdzia".

x. dr. M. Sieniatycki: Etyka katolicka,Kraków 1931