niedziela, 13 maja 2018

Izrael prze do wojny. Może zacząć się już w przyszłym tygodniu. „Wyślemy Hezbollah i Irańczyków do epoki kamienia łupanego. Odbudowa ich krajów zajmie im 50 lat”


Izrael przygotowuje się do regularnej wojny po ataku Irańczyków z terytorium Syrii na swoje wojska. „Wszystkie te rakiety są wycelowane na nas, a one nie przenoszą cukierków” – powiedział generał Yoav Gallant z izraelskiej służby bezpieczeństwa.
 
      „Jeśli w nas wystrzelą, wyślemy Hezbollah i Irańczyków z powrotem do epoki kamienia łupanego. Odbudowa ich krajów zajmie im 50 lat” – dodał minister.

Przypomniał też, że w jego kraju wszyscy są zgodni z tym, kto jest odpowiedzialny za czwartkową wymianę ognia między Iranem i Izraelem. „I nie ma to nic wspólnego z Trumpem” – zaznaczył.

Powodem nowego napięcia jest gromadzenie przez Iran potężnego arsenału 130 000 rakiet w południowej Syrii i Libanie oraz tego, co zamierza z nimi zrobić.

Trudno przypuszczać, że 20 rakiet krótkiego zasięgu wystrzelonych w izraelskich żołnierzy obsługujących syryjskie posterunki graniczne będą ostatnimi.

Temperatura wzrośnie jeszcze bardziej w przyszłym tygodniu, gdy prezydent USA przeprowadzi kontrowersyjny ruch, a mianowicie przeniesie swoją ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy. Ma to nastąpić w poniedziałek, w 70. rocznicę powstania Izraela

Następnego dnia, gniewni Palestyńczycy uczczą „Nakba” czyli „dzień katastrofy” – kiedy tysiące ich przodków zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów w 1948 roku.

Grupa terrorystyczna Hamas, która działa w Strefie Gazy, planuje przemaszerować ze 100 tys palestyńskich cywilów na granicę z Izraelem i wtargnąć na jego terytorium. Jakby tego było mało, również w przyszłym tygodniu rozpocznie się święty dla muzułmanów miesiąc Ramadan. „Na pewno będzie rozlew krwi” – zapowiedział Amos Harel, analityk ds. Bezpieczeństwa gazety „Haaretz”.

Córka Trumpa Ivanka i Jared Kushner pojawią się w poniedziałek w Jerozolimie, żeby świętować przeniesienie ambasady. Istnieje obawa, że właśnie wtedy Iran zdecyduje się a atak rakietowy. Pociski miałby spaść właśnie na to miasto.