środa, 20 czerwca 2018

PiS chce naprawdę oddać Polskę Żydom !


Tajny dokument rządu potwierdza, że chcą oddawać 100 proc. majątków

       Dziennikarze wp.pl dotarli do utajnionego dokumentu Prokuratorii Generalnej, która zawiera propozycję kompromisu z Izraelem. Założenia dokumentu sugerują, że ustawa reprywatyzacyjna powinna umożliwić zwracanie majątków ze 100 proc. rekompensatą (dot tej pory zakładano 20 proc.) lub całych nieruchomości!

Prace nad ustawą reprywatyzacyjną, która ma zakończyć kwestię roszczeń majątkowych przejętych przez państwo po wojnie, zostały wstrzymane po krytyce najważniejszych jej zapisów przez Izrael i Stany Zjednoczone. Chodziło głownie o ograniczenie kręgu spadkobierców jedynie do najbliższej rodziny, zakaz zwracania majątków w naturze i ograniczenie rekompensat do 20 proc. wartości majątku.

Projekt na polecenie premiera Morawieckiego został cofnięty z komitetu stałego rady ministrów, który przygotowuje obrady rządu, do ministerstwa sprawiedliwości, gdzie powstał. Premierowi nie podobał się całkowicie kształt tego projektu.

Według informacji Wirtualnej Polski, projekt może wrócić w zmienionym kształcie, a propozycja wniesienia rewolucyjnych poprawek została zawarta w opinii sporządzonej w Prokuratorii Generalnej.

Prokuratoria potwierdziła istnienie dokumentu, jednak został on utajniony.
Dziennikarzom wp.pl udało się dotrzeć do głównych założeń dokumentu.
Zgodnie z nimi przez rok od wejścia w życie ustawy reprywatyzacyjnej będzie można uzyskać 100 procent wartości utraconej po wojenni nieruchomości. Do tej pory mówiło się o maksymalnie 20 – 25 proc.
Opinia PK zakłada także pełny zwrot przejętych przez państwo nieruchomości, co wcześniej wykluczano.

– To daleko idące zapisy. Mogą się spotkać z oporem. Dla Izraela istotny jest zapis dotyczący obywatelstwa. Być może powinien być zmieniony – powiedział dla wp.pl informator zbliżony do rządu.
Zgodnie z wcześniejszym projektem Ministerstwa Sprawiedliwości prawo do rekompensaty miało przysługiwać tylko Polakom pod warunkiem, że w chwili nacjonalizacji odebrany grunt też należał do obywatela polskiego.

O powyższym problemie alarmował wiele razy redaktor Stanisław Michalkiewicz.

Źródło: wp.pl