Wczoraj (sobota 29.09) żołnierze sił
specjalnych tzw. Republiki Kosowa wkroczyli do miasta Zubin Potok na
północy regionu, zamieszkanego w większości przez Serbów, i zajęli kilka
obiektów w pobliżu jeziora Gazivode. Ok. 13:00 60 uzbrojonych ludzi
otoczyło m.in. lokalne Centrum Sportu i Kultury i budynek miejscowego
Czerwonego Krzyża. Oficjalną przyczyną było zabezpieczenie wizyty
„prezydenta” Kosowa Hashima Thaciego, który przyjechał w te okolice aby
„podziwiać przyrodę”. Doszły wieści o aresztowaniu czterech pracowników
ośrodka.
W odpowiedzi na te działania prezydent
Serbii Alesandar Vučić zdecydował się postawić wojsko w najwyższą
gotowość bojową. Złożył także protest na ręce… sekretarza generalnego
NATO Jensa Stoltenberga. Szef Urzędu ds. Kosowa i Metochii, Marko Đurić,
określa całe wydarzenie mianem prowokacji, wskazując, że żołnierze
weszli do miasta „uzbrojeni po zęby”. Burmistrz Zubin Potoku, Stevan
Vulović, skrytykował tę wizytę, nazywając Hashima Thaciego zbrodniarzem
wojennym.
Ok. 16:00 po zakończeniu wizyty
kosowskie siły specjalne wycofały się z miasta, chociaż oficjalne
czynniki rządowe zapewniały, że stało się to dwie godziny wcześniej, co
okazało się nieprawdą. Sam Thaci stwierdził, że nie zamierzał nikogo
niepokoić, a wizyta miała czysto prywatny charakter. Opisywał, że
odwiedziny tego regionu wywołały u niego „szczególne emocje” i że jest
to okazja, by podkreślić, że popiera multietniczne i euroatlantyckie
Kosowo (sic!).
Za: http://xportal.pl/?p=34151