W związku z zaistniałą kuriozalną sytuacją, odnosząc się do obrzydliwej decyzji organizatorów tzw. Marszu Niepodległości oraz przywódców tzw. środowisk "narodowych", bezpośrednio związanych z organizatorami w/w marszu, nie akceptujemy haniebnej decyzji zaakceptowania jawnej prowokacji PiS-u w związku z przejęciem marszu i wymuszeniem wspólnych obchodów. Organizacje, które dotychczas współtworzyły Marsz, dopuściły się oczywistej zdrady idei i wartości narodowych.
Fasadowe rządy PiS-u, które rzekomo mienią się katolickimi i patriotycznymi, przyczyniają się do mordowania nienarodzonych dzieci poprzez brak reakcji na składane przez organizacje pro-life antyaborcyjne projekty ustaw (mordowanie ich w polskich szpitalach), służalczość wobec Izraela, prowadzanie polityki antynarodowej, sprowadzanie imigrantów, ściąganie obcych wojsk i utrzymywanie ich z pieniędzy podatników, wspieranie neobanderowskiej tzw. Ukrainy. Dogadując się z okupacyjnymi władzami tzw. III RP oraz idąc na uległość wobec ich żądań, organizatorzy Marszu Niepodległości automatycznie wyparli się własnego programu ideowego. Powyższe środowiska organizacji "narodowych" nie tylko zaprzeczyły swoim własnym wartościom, ale również dały przyzwolenie na powyższe niegodziwości w wykonaniu PiS-u. Są to czyny niegodne Polaków i katolików, jakimi mienią się owi organizatorzy.
Niniejszy kompromis dyskredytuje powyższe organizacje i całą ich dotychczasową pracę oraz rzekomą walkę z systemem. Marsz, który w pierwotnych założeniach miał doprowadzić do obalenia "republiki okrągłego stołu", stał się jej integralnym elementem. Środowisko narodowe w II RP było bezkompromisowe wobec władz sanacji, z której to strony było prześladowane, szykanowane, a pomimo tego stało cały czas na straży wyższych wartości i nie szło na żadne ugody czy układy z systemem.
III RP jest faktycznie kontynuacją formalno-prawną PRL-u, całkowicie odciętą od II RP, i środowiska pseudonarodowe uznają tym samym de facto ciągłość władzy PRL. Jeżeli zaś uznają, że jest inaczej, to niech podadzą datę odzyskania niepodległości po II wojnie światowej. Niepodległość trwała bowiem po 1918 roku przez zaledwie 21 lat. Nie istnieje nowa data odzyskania niepodległości. Fikcją i fałszem jest więc mówienie o jakimkolwiek 100-leciu niepodległości. ONR, RN, MW zaprzedały się żydowskiemu okupantowi oraz zdradziły ideologiczny spadek przedwojennych twórców i ideologów myśli narodowej, jak m.in. Jan Mosdorf i Roman Dmowski. To, co obecnie czynią, jest znieważaniem pamięci tych wybitnych, zasłużonych Polaków.
Organizatorzy Marszu Niepodległości nie tylko skompromitowali się uległością wobec władz III RP (PRL-bis), ale także nie zajęli się sprawą więźniów politycznych - działaczy narodowych, takich jak Barbara Poleszuk czy osoby chcące wziąć udział w Marszu Niepodległości, wykazujące poglądy radykalne i bezkompromisowe, a które są prześladowane przez obecny PiS-owski demoliberalny reżim. W ten oto sposób dopuszczono się zdrady. Oburzający jest fakt oddania dzieła oddolnego, jakim był Marsz Niepodległości. Nastąpił on w sposób całkowicie uległy, kompromisowy i poniżający w stosunku do wszystkich uczestników, którzy brali udział w poprzednich marszach, manifestujących swoje przywiązanie do wartości narodowych, patriotyzmu i poszanowania dla Narodu i polskiego państwa.
Michał Mikłaszewski
Redaktor Naczelny Portalu Tenete Traditiones, były członek Obozu Narodowo-Radykalnego
Paweł Rębisz
Redaktor Naczelny Strony Veritas, były członek Ruchu Narodowego
Tomasz Jazłowski
Prezes Instytutu Narodowo-Rojalistycznego Christus Rex