piątek, 9 listopada 2018

Sąd uchyla decyzję prezydenta Wrocławia. Marsz narodowców jest legalny


Sąd uchyla decyzję prezydenta Wrocławia. Marsz narodowców jest legalny [WIDEO], Magda Pasiewicz/archiwum
       Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał wyrok w sprawie odwołania organizatorów niedzielnego Marszu Polski Niepodległej od decyzji prezydenta Wrocławia, który zakazał niedzielnego zgromadzenia. Sąd uwzględnił odwołanie i uchylił decyzję Rafała Dutkiewicza, co oznacza, że o ile nie dojdzie do apelacji, narodowcy będą mogli przemaszerować przez Wrocław legalnie.
Sąd w swoim kilkunastostronicowym uzasadnieniu do wyroku pisał m.in. o tym, ze wolność zgromadzeń pełni doniosłą rolę w demokratycznym państwie prawnym i jest instrumentem demokracji bezpośredniej. Zdaniem sądu ograniczenie wolności zgromadzeń można zastosować wyłącznie w wyjątkowej sytuacji, gdy zagrożenie bezpieczeństwa jest realne. Wydając decyzję, sąd podkreślał, że wbrew obawom wrocławskiego magistratu nie można jednoznacznie wykluczyć tego, że uczestnicy marszu nie będą popełniać czynów zabronionych.

Sędzia Anna Strzebinczyk-Stembalska uzasadniała swoją decyzję także tym, że sąd utrzymując postanowienie prezydenta Wrocławia, uniemożliwiłby możliwości manifestowania nie tylko organizatorowi, co do którego przeszłości karnej odnoszono się w piśmie prezydenta, ale także innym osobom, które chciałby skorzystać z konstytucyjnego prawa do manifestowania swoich poglądów.
Sąd wydając wyrok, opierał się również na dokumentach i opiniach wrocławskiej policji. Wynika z nich m.in., że organizator wrocławskiego marszu w ciągu ostatnich 4 lat był przewodniczącym ośmiu zgromadzeń na terenie Wrocławia, z czego na 7 z nich nie dochodziło do zakłócenia porządku publicznego, a na jednym zakłócenie porządku wynikało wyłącznie z tego, że pojawiły się na nim grupy osób o odmiennym światopoglądzie.
Sąd wziął pod uwagę również to, na ubiegłorocznym marszu przebiegającym podobną trasą doszło do konfrontacji jego uczestników z kontrmanifestacją osób o poglądach lewicowych oraz przedstawicieli ruchu LGBTQ, w wyniku czego doszło do zakłócenia porządku (w tym rzucenia odpaloną racą w jedną z uczestniczek kontrmanifestacji), jednak uznał, że to rolą służb jest dbanie o porządek na trasie przemarszu i wyciąganie konsekwencji wobec osób łamiących prawo.

- Prawo do zgromadzeń publicznych jest niepodważalne, poza wyjątkowymi sytuacjami. Przesłanki, które wymienia w decyzji o zakazie marszu prezydent Wrocławia, nie są przesłankami z ustawy o zgromadzeniach publicznych. Na przykład przesłanką nie jest uprzednia karalność organizatora marszu, bo nie jest on pozbawiony praw publicznych i może organizować zgromadzenia - powiedział sędzia Marek Poteralski.
Wyrok jest nieprawomocny. Rafał Dutkiewicz ma 24 godziny na odwołanie się od tej decyzji do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Rzecznik prasowy prezydenta poinformował nas, że wrocławski magistrat skorzysta z tego prawa.
Przypomnijmy, że Rafał Dutkiewicz zakazał organizacji Marszu Polski Niepodległej przez narodowców z okazji 100-lecia niepodległości, 11 listopada, we wtorek. Dzień później organizatorzy odwołali się od tej decyzji. Wyjaśnień zażądał rzecznik praw obywatelskich, a prezydent Wrocławia, w obliczu protestu policjantów, zwrócił się po pomoc do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.