Zapatrzeni w TVP wyborcy PIS nie
dostrzegają, że ich partyjna wybranka, jest integralną częścią
liberalnego systemu. Już sama pierwotna nazwa partii Jarosława
Kaczyńskiego “Porozumienie Centrum”, wskazuje na eklektyzm, liberalizm i
pozycjonowanie się między prawicą, a lewicą.
Jak bardzo PC było “nie prawicowe” wskazuje zapomniana historia Ruchu dla Rzeczpospolitej Jana Olszewskiego. Ugrupowanie powstało w 1992 r. na bazie części chadeckiej frakcji Porozumienia Centrum, obejmującej działaczy sprzeciwiających się prowadzonym przez lidera PC Jarosława Kaczyńskiego rozmowom koalicyjnym z ugrupowaniami popierającymi odwołanie rządu Jana Olszewskiego. Zdumiewające odkrycie.
Ruchy polityczne wykonywane przez
funkcjonariuszy partyjnych PIS-u pokazują, jak bardzo pragną oni być
docenieni przez środowisko Adama Michnika. Lech Kaczyński, większy
liberał niż Jarosław parł do podpisania Traktatu w Nicei, który
faktycznie pozbawił Rzeczpospolitą Polską suwerenności na rzecz Unii
Europejskiej. Jego brat nie kwestionuje obecności naszej Ojczyzny w tej
marksistowskiej, internacjonalistycznej konstrukcji, co najwyżej
domagając się koncesji na rzecz wewnętrznej rozgrywki politycznej. Kiedy
fala narodowo katolicka wśród wyborców PIS-u wzrasta, Jarosław
Kaczyński dokonuje wewnętrznej korekty partyjnej, mianując na
eksponowane stanowiska byłych członków Unii Wolności. To jest właśnie
osobową emanację rewizjonisty marksistowskiego redaktora Michnika.
Puentując, oni są z “jednej gliny”, zaspokajając inne wyborcze targety.
#wrealu24#polskaiswiat