Wygląda na to, że oprócz populizmu i socjalizmu po cichu
wstaliśmy znowu z kolan na arenie międzynarodowej podczas sobotniej
konwencji PiS. Miłościwie nam panujący zapowiedzieli m.in. finansowanie
PKS-ów. Oficjalnie chodzi o przywrócenie połączeń autobusowych między
miastami. Tymczasem warto zwrócić uwagę, kto jest wielkim udziałowcem w
tej branży na polskim rynku. Tak, nie pomyliliście się.
Wśród firm wymienionych w ramach bojkotu konsumenckiego przeciwko Izraelowi znajduje się m.in. firma Mobilis, która należy „do największego przewoźnika autobusowego w Izraelu, firmy Egged Mobilis”.
– Przede wszystkim firma ta obsługuje linie komunikacji miejskiej
w Warszawie, Krakowie oraz Bartoszycach. Ponadto, do firmy należy 10
spółek PKS na terenie Mazowsza i Mazur – są to: PKS Ostrołęka, PKS
Mrągowo, PKS Bartoszyce, PKS Ostróda, PKS Przasnysz, PKS Mława, PKS
Ciechanów, PKS Mińsk Mazowiecki, PKS Płock i PKS Piotrków Trybunalski.
Firma Mobilis wykonuje też przewozy okazjonalne i turystyczne – czytamy na wspieramrozwoj.pl, gdzie umieszczono zachętę do bojkotu konsumenckiego produktów i usług izraelskich firm.
Wygląda więc na to, że w ramach konwencji nie tylko będą rozdawane
nasze pieniądze poszczególnym grupom społecznym, wcześniej pomniejszone o
wypłaty dla urzędników oraz na infrastrukturę i dokumentację, ale trafi
także do tolerancyjnego narodu izraelskiego, z którym – jak przekonuje
rząd – prowadzimy „partnerską współpracę”.
Jak myślicie, ile pieniędzy polskich podatników zostanie przekazane na rzecz firm kontrolowanych przez izraelski koncern?
Źródło: nczas.com/wspieramrozwoj.pl