Doroczne badanie „Edelman Trust Barometer” skupiało się dotychczas na
zaufaniu do instytucji publicznych w różnych państwach świata. W tym
roku poproszono jednak respondentów, aby wypowiedzieli się na temat
kapitalizmu. Blisko 56 procent uczestników badania z różnych części
świata podpisało się pod stwierdzeniem, że kapitalizm w obecnym
kształcie przynosi więcej szkody niż pożytku. Ponadto ludzie boją się
niekontrolowanego rozwoju technologicznego.
We wspomnianym sondażu wzięło udział łącznie 34 tysiące uczestników z
54 państw na całym świecie. Po raz pierwszy mogli oni wypowiedzieć się
nie tylko na temat instytucji publicznych, ale także wyrazić swoją
opinię na temat współczesnego systemu ekonomicznego. Pod tym względem
widać wyraźnie, że kapitalizm przeżywa wyraźny kryzys. Blisko 56 proc.
wszystkich respondentów twierdzi bowiem, iż system ten w swoim obecny
kształcie „przynosi więcej szkody niż pożytku”.
Na
poziomie krajowym brak zaufania do kapitalizmu był najwyższy w
Tajlandii i Indiach, wynosząc odpowiednio 75 i 74 proc. We Francji z
powyższym stwierdzeniem zgadza się z kolei 69 proc. ankietowanych. Pozytywnie
do kapitalizmu odnosili się z kolei jedynie mieszkańcy Australii,
Kanady, Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej, Hongkongu i Japonii.
Dodatkowo jedynie Azjaci optymistycznie patrzyli się na przyszłość
swoich gospodarek.
Ponadto 62 proc. respondentów z całego świata
obawia się niekontrolowanego rozwoju technologicznego. Poza jakąkolwiek
kontrolą mają być zwłaszcza technologie pracy, a same zmiany
technologiczne zachodzą zdecydowanie zbyt szybko. Ponadto 83 proc.
badanych obawia się utraty pracy, wskazując na automatyzację jako jeden z
najpoważniejszych czynników mogących pozbawić ich zatrudnienia. 78
proc. uważa z kolei, iż „elity stają się bogatsze niż na to zasługują,
natomiast zwykli ludzie walczą tylko o zapłacenie rachunków”.
Na podstawie: news.yahoo.com.