czwartek, 9 stycznia 2020

Tadeusz Radwan: Podstawy idei narodowej

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, ludzie stoją, garnitur i w budynku 
     Tekst Tadeusza Radwana Podstawy idei narodowej opublikowany został pierwotnie w numerze 1 Polityki Narodowej w 2008 roku. Autor, zmarły w 2016 roku w wieku 95 lat, przez całe swoje życie działał dla narodu. 
Naród – całość organiczna

Roman Dmowski w 1903 roku rozpoczął „Myśli nowoczesnego Polaka” stwierdzeniami, które do dziś są w pełni aktualne, a mianowicie:

„Nierzadko spotykamy się ze zdaniem, że nowoczesny Polak powinien być jak najmniej Polakiem. Jedni powiadają, że w dzisiejszym wieku praktycznym trzeba myśleć o sobie, nie o Polsce, u innych Polska ustępuje miejsce ludzkości”. Dziś należałoby dodać również – Polska ustępuje miejsca Europie, pojętej bądź naiwnie, idyllicznie, bądź cynicznie, jako zaplecze Niemiec, której należy się podporządkować, nie podejmując działania w kierunku zabezpieczenia polskich interesów narodowych. A dalej Roman Dmowski pisze: „Tej książki nie piszę ani dla jednych ani dla drugich”. „Myślami chcę się dzielić nie z tymi, dla których naród jest martwą cyfrą, zbiornikiem jednostek mówiących pewnym językiem i zamieszkujących pewien obszar… rozumieją mnie ci, co widzą w nim nierozdzielną całość społeczną, organiczną, spójną, łączącą jednostkę ludzką niezliczonymi węzłami, z których jedne mają początek w zamierzchłej przeszłości – twórczyni rasy, inne w znanej nam historii – twórczyni tradycji, inne wreszcie mające wzbogacić treść tej rasy, tradycji, charakteru narodowego tworzą się dziś, by w przyszłości dopiero silniej się zacieśnić”.

Społeczna nauka Kościoła

U podstaw polskiej idei narodowej leży społeczna nauka Kościoła o współzależności życia człowieka i wspólnoty, w której żyje.

Człowiek jest z jednej strony niepowtarzalną osobą, wyposażoną w rozum i wolną wolę oraz określone indywidualne właściwości naturalne, a z drugiej strony jest częścią bytu społecznego, jednostką w ramach społeczeństwa, bez którego nie może istnieć, a tym bardziej się rozwijać, pracować, tworzyć ani konsumować.

Nie obalają tego stwierdzenia zdarzające się zerwania z własną społecznością, bo w rezultacie sprowadzają się do przyłączenia do innej społeczności, jeśli nie w sensie moralnym, to co najmniej w sensie materialnym, warunków związanych z zabezpieczeniem sobie życia.

Chrześcijaństwo, a zwłaszcza religia katolicka, eksponując orientację na Boga i zbawienie jako cel ostateczny człowieka, stwierdza jednocześnie, że cel ten człowiek osiąga poprzez życie na ziemi; poprzez moralne doskonalenie się. W 1927 roku Roman Dmowski w pracy „Kościół, Naród i Państwo” pisał: „Zgodnie z nauką Chrystusową życie człowieka na ziemi winno być drogą do osiągnięcia żywota wiecznego”. Z drugiej strony życie społeczne niezbędne jest dla człowieka jako element jego doskonalenia – ma więc cel moralny. Ponadto Roman Dmowski w cytowanej wyżej pracy „Kościół, Naród i Państwo” stwierdza, że: „Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, ale w znacznej mierze stanowi jego istotę”, uznając jednocześnie pełnię praw i wartości obywatelskich Polaków – niekatolików. Religia stwarza podstawę norm etycznych i prawnych dla życia indywidualnego i społecznego, a w szczególności stanowi podstawę moralnego wychowania ludzi, co decyduje o ich łączności z narodem.

Aktywność a bierność

Działanie na rzecz innych ludzi poprzez ich wspólnoty, czyli społeczności, nadaje życiu ludzkiemu wyższy sens moralny. Poprzez rozwój danej społeczności, z czym takie działanie winno być związane – daje również efekt ekonomiczny. Następuje tu sprzężenie zwrotne. Efekty w skali wspólnoty powiększają efekty w skali indywidualnej.

Odwrotnością walorów moralnych i ekonomicznych działania na rzecz społeczności jest bierność, która jest źródłem rozkładu moralnego oraz upadku ekonomicznego i kulturalnego, a w efekcie również – politycznego. Roman Dmowski w „Myślach nowoczesnego Polaka” pisał: „stara i oklepana prawda, że bezczynność jest głównym źródłem demoralizacji, stosuje się nie tylko do ludzi pojedynczych, ale i do narodów. W pospolitym znaczeniu mówi ona, iż życie czynne jest najlepszym zabezpieczeniem zdrowia duchowego, głębsze jednak wejrzenie w rzecz każe ją jeszcze uzupełnić: zdrowie duchowe człowieka wymaga zakresu życia czynnego, zużytkowującego jego najgłówniejsze zdolności i dającego ujście jego najwydatniejszym skłonnościom, bo nieużytkowane siły ducha mogą takie same szkody zrządzać w naszym świecie wewnętrznym, jak w zewnętrznym siły fizyczne, a nie znajdujące dla siebie należytego ujścia…”.

Rodzina

Podstawową komórką społeczną narodu, zarówno w sensie biologicznym, jak i ekonomicznym i wychowawczym jest rodzina. Rola rodziny w stworzeniu ekonomicznych, intelektualnych i emocjonalnych podstaw życia dla kolejnych pokoleń jak i przekazaniu oraz rozwoju wartości moralnych jest nie do przecenienia. Daje ona człowiekowi kierunek na całe życie. Rodzina jest zespołem (wspólnotą) ludzi szczególnie sobie bliskich, a łączącą ich więzią jest głównie miłość.

Ojczyzna

Wspólnotą rodzin jest ojczyzna, na której istotę składają się:
– kraj wyrażający obszar geograficzny, o określonych, ale złożonych i często zróżnicowanych właściwościach naturalnych oraz cały dorobek materialny na tym obszarze się znajdujący;
– naród, który ten kraj ożywia i wypełnia swym działaniem. „Postacią społecznego bytu, do której nas doprowadziła ewolucja dziejowa, w łonie naszej cywilizacji, jest nowoczesny naród. Moralny związek ludzi w narodzie jest dziś główną potęgą tworzącą dzieje”. (R. Dmowski „Kościół, Naród i Państwo”);
– państwo, które jest organizacją prawną życia narodu, wyposażoną w suwerenność (niepodległość) na określonym terytorium. „Jesteśmy takimi, jakimi jesteśmy, dlatego żeśmy się w takim kraju, klimacie, w takich warunkach biologicznych i z takich rodziców urodzili, żeśmy się w takiej kulturze wychowali, że oddziaływały na nas zebrane w ciągu wieków i potężnie działające wpływy wszelkiego rodzaju, od fizyko-chemicznych do religijnych włącznie. Ojczyzna to zatem rzeczywiście coś podobnego do ojca czy matki i nie myli się tradycja wielu Indów, gdy ją matką nazywa…” (O.I.M.Bocheński OP – „O patriotyzmie”).

Europa

Europa jest rodziną narodów zamieszkujących tę część świata, a ludzkość – wspólnotą rodzin narodów w skali globalnej, a więc szerszą niż Naród. Są także węższe niż Naród wspólnoty, np. gmina, region, grupa zawodowa itp. A jednak pierwszeństwo należy się interesom Narodu – decyduje o tym charakter i intensywność więzów społecznych.

Więzy międzyludzkie

Spośród istniejących obecnie społeczności (wspólnot ludzkich), naród jest bowiem wspólnotą ludzką (społecznością), która wyraża i jednocześnie stwarza człowiekowi najszersze więzy międzyludzkie wynikające z:
– poczucia indywidualnej tożsamości z innymi rodakami;
– poczucia swojskości w życiu społecznym i obyczajowym;
– elementów współzależności i solidarności z innymi rodakami zarówno wobec zagrożeń jak różnych szans rozwojowych, które niesie życie duchowe, ekonomiczne i polityczne;
– naturalności uczestnictwa w dorobku kultury, do czego pierwszym elementarnym narzędziem jest tożsamość języka, a dalej w miarę poziomu danego człowieka – jego kolejne elementy bogactwa wewnętrznego (duchowego) aż do szczytów wiedzy czy artyzmu – poczucia łączności międzypokoleniowej;
– poczucia łączności z własnym krajem, rozumianym nie tylko jako obszar geograficzny, ale również jako wyraz dorobku cywilizacyjnego oraz miejsce własnej pracy, rodziny, kolegów czy przyjaciół.

Emigracja, kolaboracja, asymilacja

Te głębokie więzy w sensie indywidualnym, łączące ludzi w naród, mają m.in. odbicie w najszerszych, w skali ilościowej, więzach współzależności między ludźmi, właśnie w ramach narodu. Porzucenie własnych więzów narodowych, poprzez emigrację czy kolaborację z siłami działającymi na szkodę własnego narodu, prowadzi w dalszym ciągu – do asymilacji w ramach innych narodów. Wychodząc nawet z indywidualistycznie przyjętego interesu osobistego, trzeba stwierdzić, że na emigracji, kolaboracji i asymilacji w ramach obcych narodów mogą skorzystać jedynie jednostki czy nawet setki tysięcy, ale pozostają dziesiątki milionów ludzi, którzy tracą, o ile odchodzą od nich najzdolniejsi i najbardziej przedsiębiorczy.

W interesie najszerzej pojętym jest więc stworzenie warunków do wykorzystania w ramach własnego narodu, cech charakteru i umiejętności praktycznego działania jednostek najzdolniejszych i najbardziej przedsiębiorczych. Osiągnięte przez nich efekty indywidualne wpływają mnożnikowo na efekty w skali ogólnonarodowej, a tym samym na efekty indywidualne najszerszych mas.

Jednostka a zbiorowość

Sprawą polityki narodowej jest trwale zabezpieczenie harmonii między rozwojem indywidualnym a zbiorowym w ramach narodu.

Wielkie niebezpieczeństwo stwarza zablokowanie takiego harmonijnego rozwoju, np. poprzez m.in. kolektywizm czy stagnację lub jeszcze gorzej – recesję ekonomiczną, kulturalną i moralną. Zmniejszenie czy zabicie motywacji do pracy, przedsiębiorczości, twórczości naukowej czy kulturalnej jest w gruncie rzeczy nie tylko czynnikiem spadku wydajności, wzrostu ubóstwa czy narastania zacofania, ale staje się przyczyną rozkładu, a w konsekwencji – upadku narodu.

Z drugiej jednak strony rzucenie szerokich rzesz narodu lub całych grup zawodowych na łup rekinów czy tylko cwaniaków, koncentrowanie bogactwa u nielicznych kosztem zubożenia większości, która nie może korzystać z efektów swej pracy lub takiej pracy jest pozbawiona – prowadzi do takich samych skutków: rozkładu, a dalej upadku narodu. Wobec tego:

a) granicą indywidualnej wolności do przedsiębiorczości gospodarczej jest bogacenie się całości narodu, a granicą indywidualnej wolności do twórczości duchowej jest wzrost poziomu moralnego narodu;
b) równowaga miedzy wolnością indywidualną a podporządkowaniem wymogom zbiorowości jest kluczowym problemem rozwoju, zarówno narodu jak i jednostki. Rozkładający się czy upadający naród, ogranicza możliwość rozwoju, a więc i wolność realnie ujętą – coraz większej ilości ludzi tworzących ten naród;
c) równowaga między wolnością indywidualną a podporządkowaniem wymogom zbiorowości musi być dynamiczna, to znaczy winna przynosić w efekcie rozwój ekonomiczny i duchowy całego narodu, a w tym przygniatającej większości narodu;
d) dla osiągnięcia równowagi dynamicznej między wolnością indywidualną a podporządkowaniem wymogom zbiorowości niezbędne są stałe korekty dające w zależności od potrzeb uprzywilejowanie jednego lub drugiego czynnika.

Obca dominacja

Rozkład lub upadek narodu może być wynikiem nie tylko braku wewnętrznej równowagi między wolnością indywidualną a wymogami zbiorowości, ale również wynikiem wpływu czynników zewnętrznych. Znajduje to wyraz:

a) w dominacji politycznej czy tylko ekonomicznej obcego narodu, który jako całość swą przewagę wykorzystuje dla podporządkowania swym interesom, ograniczenia, rozkładu, ograbienia czy zniewolenia;
b) w dominacji ekonomicznej, technicznej, naukowej czy propagandowo-informacyjnej poszczególnych przedstawicieli lub grup reprezentujących obce narody, organizacje międzynarodowe czy grupy interesów, które korzystając z wolności indywidualnej w kraju gospodarzy, wykorzystują swoją pozycję dla:
– podporządkowania go swym interesom;
– ograniczenia czy zablokowania możliwości działania i uzyskiwania największych korzyści przez członków narodu gospodarzy, a tym samym zmniejszając lub likwidując realną wolność indywidualną coraz większej ilości ludzi;
– a w dłuższym okresie do zniewolenia i ograbienia, a nawet rozłożenia i likwidacji narodu jako całości.
Obrona narodu przed skutkami obcej dominacji, zagrażającymi interesom zbiorowości narodowej jako całości, a tym samym interesom indywidualnym przygniatającej większości ludzi, składających się na ten naród, jest kolejnym kluczowym zadaniem polityki narodowej. Zbieżna jest ona nawet z indywidualistyczne pojmowanym interesem i wolnością ogromnej większości.

Organiczna budowa narodu 

Głębokość i wszechstronne więzy między indywidualnymi ludźmi składającymi się na naród a narodem jako całością, muszą znaleźć oparcie w organicznej budowie narodu. Naród to nie tylko zbiorowość ludzi, przyznających się do jednakowej tożsamości narodowej. Naród to także jedność organiczna najróżniejszych:

a) węższych wspólnot powstałych w różnej skali: gminy, miasta, regionu, zawodu, branży produkcji, gałęzi nauki czy kultury;
b) organizacji społecznych realizujących określone potrzeby w różnej skali, terytorialnej lub merytorycznej;
c) stronnictw politycznych, reprezentujących dążenia i interesy w skali ogólnonarodowej.
Dopiero tak pojęta, organiczna budowa narodu wzmacnia więzy wewnętrzne, a jednocześnie jest w stanie zabezpieczyć niezbędną równowagę między indywidualnie pojętą wolnością i interesem osobistym a zbiorowymi wymogami wolności i interesu narodu, realizuje postulat: jedność w wielości.

Wrogie ideologie

Jesteśmy więc ideologicznie i programowo przeciwni:
a) Totalizmowi, który poddaje wszystkich ludzi wszechwładzy państwa reprezentującego monopartię, niszcząc organiczną budowę narodu, pozbawiając go zdrowia moralnego i zdolności do samoregulacji swego życia.
b) Kolektywizmowi, który likwidując własność indywidualną niszczy wolność gospodarczą i obniża efektywność ekonomiczną, prowadzi w efekcie do zubożenia i zacofania cywilizacyjnego.
c) Liberalizmowi, który stawiając indywidualistycznie pojęty nieograniczony interes osobisty i wolność osobistą ponad zbiorowość, osłabia więzy narodowe oraz prowadzi do: – wyobcowania z narodu jednostek najsilniejszych; – otwarcia do opanowania lub dominacji życia narodu przez silniejsze narody, państwa czy organizacje międzynarodowe; – zagrożenia nawet indywidualistycznie pojętych interesów większości narodu; – obniżenia efektywności ekonomicznej i społecznej w wyniku eliminacji interwencjonizmu państwowego czy społecznego.
d) Anarchizmowi, który jest syntezą swoiście pojętego kolektywizmu w skali społeczno-gospodarczej i skrajnego liberalizmu w skali politycznej i etycznej, neguje sens więzi narodowych i istnienia państwa, prowadzi do spadku efektywności ekonomicznej i nihilizmu etycznego.
e) Kosmopolityzmowi, który przeciwstawiając więzom narodowym więzy ogólnoświatowe (ogólnoludzkie), prowadzi do negowania interesu narodowego w skali politycznej, ekonomicznej i duchowej, co w praktyce powoduje wyobcowanie się z własnego narodu oraz poparcie obcych narodów i państw mających przewagę lub dominację w skali światowej. Narody te realizują swe cele również poprzez różne organizacje międzynarodowe, oficjalnie głoszące kosmopolityzm, maskując w ten sposób rzeczywisty swój imperializm lub szowinizm. Szczególną odmianą kosmopolityzmu jest negowanie nadrzędności interesu własnego przy popieraniu interesów innych narodów (np. Niemców, Żydów, Ukraińców). Zwalczając własny nacjonalizm, popiera się jednocześnie obcy nacjonalizm.
f) Internacjonalizmowi, który przeciwstawiając się nacjonalizmowi, reprezentującemu nadrzędność interesu własnego narodu, działa na rzecz podporządkowania polityki i interesów poszczególnych narodów realizacji celów międzynarodowych planowanych czy realizowanych w ramach tzw. międzynarodówek. Międzynarodówki są to nadrzędne organizacje grupujące partie lub ugrupowania polityczne działające w skali poszczególnych narodów, koordynujące ich działalność pod kątem urzeczywistnienia w skali ponadnarodowej swoich celów ideologicznych (np. rewolucji światowej, rozkładu narodowych organizmów państwowych czy innych koncepcji ponadnarodowych systemów ideologicznych, moralnych, ekonomicznych oraz politycznych zgodnie z celami danej międzynarodówki).

Międzynarodówki

W dotychczasowej praktyce działają lub działały następujące międzynarodówki:
– I międzynarodówka zorganizowana przez Marksa działała krótko (1864-1876 r.);
– II międzynarodówka socjaldemokratyczna powstała w 1889 r., działa obecnie;
– III międzynarodówka komunistyczna, leninowsko-stalinowska, powstała po rewolucji w 1917 r.;
– IV międzynarodówka komunistyczna trockistowska, konkurencyjna w stosunku do III-ej;
– międzynarodówka anarchistyczna;
– międzynarodówka chrześcijańsko-demokratyczna.

W rzeczywistości realizują one swoje cele w powiązaniu z podporządkowaniem (strategicznym lub tylko taktycznym) niektórym mocarstwom.

II międzynarodówka socjaldemokratyczna przed I wojną światową ze względu na dominującą pozycję socjalistów niemieckich: – wykorzystywała swe wpływy wśród polskich socjalistów w kierunku proniemieckim i antyrosyjskim; – wykorzystując antypatriotyczną frazeologię oraz hasła pacyfistyczne, usiłowała zahamować mobilizację francuską w 1914 r. i doprowadzić do zgody Francji na kolejny krok Niemiec w kierunku opanowania Europy Kontynentalnej; – popierała w interesie Niemiec napaść bolszewicką na Polskę w 1920 r. oraz utrudniała jej obronę w skali międzynarodowej.

Obecnie II międzynarodówka popiera koncepcję Europy bez granic i ojczyzn, jako model zapewniający supremację Niemiec w skali Kontynentu.

III międzynarodówka komunistyczna, leninowsko-stalinowska: – łączyła w okresie międzywojennym cele rewolucyjne z dywersją i szpiegostwem na rzecz ZSRR; – w okresie II wojny światowej działalność partii komunistycznych w całym świecie, a zwłaszcza w Europie Środkowej służyła imperialistycznym celom ZSRR i kontynuowała tę politykę przez 50 lat powojennych; – po wojnie maskowała pozorami internacjonalizmu, zwasalizowanie szeregu krajów, w tym również Polski.

IV międzynarodówka komunistyczna trockistowska, starała się i stara się zmniejszyć sukcesy ZSRR i III międzynarodówki, współpracując z kapitalistycznymi agenturami szpiegowskimi, przenikała biurokratyczne struktury partii III międzynarodówki, prowadząc dywersję przeciw kierownictwu stalinowskiemu na wszystkich szczeblach działalności partyjnej i państwowej w ZSRR i krajach wasalnych.

Międzynarodówka chrześcijańsko-demokratyczna wychodząc z jednostronnie interpretowanej nauki społecznej Kościoła w duchu opcji lewicowych i kosmopolitycznych, popiera politykę zhegemonizowania Europy przez Niemcy (koncepcja Europy bez granic). Europejskie partie chrześcijańsko-demokratyczne popierają politykę niemiecką, jako wyraz podporządkowania się najsilniejszej partii chrześcijańsko-demokratycznej w świecie, to jest CDU-CSU, jakkolwiek CDU-CSU nie reprezentuje analogicznych opcji lewicowych i kosmopolitycznych. Opcje lewicowe i kosmopolityczne są narzucane partiom Europy Środkowej jako środek obezwładniania swych krajów wobec Niemiec. Niemcy realizują imperialną politykę innymi środkami, dostosowanymi do istniejących warunków międzynarodowych, wykorzystując siłę ekonomiczną i techniczną zamiast polityczno-militarnej.

Pryncypia polityczne 

Zasada nadrzędności dobra narodu (prymatu interesu narodowego) jest wyrazem:

– demokratyzacji ustroju politycznego, gospodarki i kultury, jaki się dokonał w II połowie XIX w. i na początku XX w. pozwalając przezwyciężyć przywileje oraz międzystanowe bariery dzielące naród;
– realizacji zasady suwerenności narodu, która znajduje wyraz w powołaniu własnego państwa lub unarodowienia dotychczasowego państwa, o ile służyło ono dotychczas innym celom (np. dynastii lub elitom różnie pojętym – klasom uprzywilejowanym ekonomicznie, biurokracji cywilnej lub wojskowej czy członków monopartii);
– dążenia do zabezpieczenia prawidłowego, harmonijnego rozwoju całego narodu w duchu zasad przedstawionych w punktach 4 do 7.
Zasada nadrzędności dobra własnego narodu (prymatu interesu narodowego) w imię prawidłowości i ciągłości rozwoju narodu:
– nie powinna ulegać wynaturzeniu w postaci szowinizmu czy imperializmu, zagrażając lub niszcząc harmonię współżycia narodów i normalne współzawodnictwo między narodami. Jak dowodzi doświadczenie historyczne, odbija się to z reguły ujemnie na życiu i rozwoju narodu lub nawet przynosi klęski (np. Niemcy);
– nie powinna jednak również ustępować miejsca w skali politycznej czy ekonomicznej zasadzie nadrzędności dobra ogólnoludzkiego, ponieważ ludzkość nie stanowi całości politycznej ani ekonomicznej.
Dobro ogólnoludzkie ogranicza się do zakresu wartości wynikających z prawa naturalnego, panowania osoby ludzkiej, ochrony jego niezbędnych warunków życia ludzi, m.in. poprzez ochronę środowiska naturalnego, nie stanowi jednak kategorii politycznej. W ramach ludzkości nie wytworzyła się wspólnota wynikająca z solidarności przeważających interesów indywidualnych oraz wzajemnej współzależności, życia jej członków, tak jak to jest w ramach wspólnoty narodowej. Wprost przeciwnie, ludzkość jest głęboko podzielona przez różnice cywilizacyjne, system wartości duchowych, przejawia różne, przeważnie sprzeczne dążenia ekonomiczne i polityczne. Tym ostatnim ton nadają w skali światowej narody najsilniejsze w imię swoich interesów zamiast korzyści wszystkich czy większości narodów świata. W tej sytuacji uznanie nadrzędności ludzkości ponad dobro (interes) własnego narodu oznacza w rzeczywistości podporządkowanie się interesom obcym, ze szkodą dla swoich rodaków.

Nie ma jednak podstaw moralnych, politycznych, ekonomicznych czy kulturalnych:
– aby uznać, że dobro własnego narodu jest niższe, czyli mniej warte niż dobro innego, nawet potężniejszego narodu;
– aby uznać prawo od eksploatacji czy wyzysku własnego narodu przez inny naród lub narzucenia przez niego swej woli w postaci napadu i okupacji zbrojnej czy infiltracji czy dominacji wewnętrznej, ideologicznej i ekonomicznej. Podobnie w skali indywidualnej, osoby ludzkiej, nie ma podstaw moralnych do uznania a priori z samej natury, wyższości jednego człowieka nad drugim oraz negowania jego podmiotowości, to jest prawa dążenia do zabezpieczenia swych potrzeb czy interesów wobec drugiego człowieka.
Zasada nadrzędności dobra narodu (interesu narodowego) oznacza więc, że tam gdzie istnieje sprzeczność interesów z innym narodem, dokonujemy wyboru uznając i kierując się dobrem (interesem) własnego narodu.

Problem realizacji interesu narodowego w sytuacji kolizji z interesem innego narodu zależy:
– od prawidłowości określenia celów, od podstaw moralnych (zasady słuszności);
– od okoliczności, sil i środków, którymi dysponujemy.

Zasada nadrzędności dobra narodu (interesu narodowego) w ujęciu polskiej idei narodowej, ze względu na oparcie jej na podstawach katolicyzmu, winna być realizowana z uznaniem priorytetów:
– etyki katolickiej;
– wartości cywilizacji łacińskiej;
– zasad prawa międzynarodowego i porządku prawnego regulujących zasady współżycia narodów;
– tolerancji wobec mniejszości narodowych przy wymogach przestrzegania przez nie polskiego prawa i lojalności obywatelskiej oraz zasadzie wzajemności i równości stosowanej wobec mniejszości polskiej w innych państwach.

Priorytety te z jednej strony zabezpieczają współżycie narodów w niezbędnej harmonii, a z drugiej strony – podstawy moralne życia polskiego narodu, pozwalające na prawidłowy rozwój i nie dopuszczające do wynaturzeń.

Feliks Konieczny wyodrębnia 3 osadnicze cechy cywilizacji łacińskiej: 1) odrębność prawa publicznego i prywatnego – podstawa własności; 2) odrębność organizacji społecznej od państwowej – podstawa wolności – antytotalitaryzm; 3) poczucie narodowe – podstawa podmiotowości narodów. F. Konieczny przeciwstawia cywilizacji łacińskiej cywilizację bizantyjską, opartą na orientalnym autokratyzmie oraz cywilizację turańską, której współczesnym wyrazem jest bolszewizm.

Bierna świadomość narodowa

Warunkiem istnienia narodu jest świadomość narodowa. Świadomość narodowa może być bierna lub czynna.

Bierna świadomość narodowa polegająca jedynie na trwaniu w odziedziczonej po przodkach tożsamości i odrębności w stosunku do innych narodów:

a) we wstępnej fazie formowania się narodu może stać się zaczynem jego rozwoju, poprzez podstawę do przejścia w wyższy stan świadomości narodowej, to jest świadomości czynnej. Przejście to ma zazwyczaj charakter procesu trwającego kilkadziesiąt lat. Obecnie w sytuacji rozwoju masowych środków komunikacji społecznej – może być skrócony do lat kilkunastu, a nawet kilku. Czynnikiem sprawczym tego procesu jest najczęściej oświata i likwidacja wewnątrz-narodowych barier prawnych, ekonomicznych, społecznych i politycznych. W warunkach polskich w okresie rozbiorów, w latach osiemdziesiątych XIX wieku był to „program wszechpolski” zainicjowany przez J.L. Popławskiego, kontynuowany przez Z. Balickiego i R. Dmowskiego, kierowany przez Ligę Polską, a później Ligę Narodową; realizowany poprzez pracę organiczną przez dziesiątki tysięcy działaczy. „Program wszechpolski”, jak wiadomo był nie tylko programem „w głąb” – integracji międzystanowej całej ludności polskiej, ale także programem „wszerz” – integracji między zaborowej oraz wyeksponowania w polskiej świadomości politycznej znaczenia dla narodu – ludności polskiej – ziem zachodnich oderwanych od kilkuset lat od polskiego państwa;
b) występując po fazie intensywnego rozwoju narodu jest oznaką jego degeneracji, często poprzedzającej lub towarzyszącej zjawisku wynaradawiania.

Wynaradawianie 

Proces wynaradawiania polega na stopniowym zawężaniu świadomości narodowej do coraz węższych odcinków życia.

Pierwszą oznaką wynaradawiania jest rezygnacja z własnych, narodowych celów politycznych, a przyjęcie „za swoje”:
– celów politycznych innego narodu i podporządkowanie się jego woli wprost bądź:
– celów politycznych organizacji, grupy czy mafii międzynarodowej, które ze względu na swoją ideologię lub zależność od innego narodu dążą do pozbawienia narodu, poddanego presji, podmiotowości i zdolności do samookreślenia, aby pośrednio poddać go woli innego narodu lub służących mu obcych ośrodków dyspozycji politycznej.

Jako narzędzie presji może być użyta:
– przemoc zbrojna i okupacja;
– infiltracja ideologii antynarodowych, głoszących wyższość lub atrakcyjność porzucenia „skorupy narodowej” lub „przesądów narodowych”;
– kolonizacja wewnętrzna, w ramach systemu prawnego poddawanego presji narodu;
– opanowanie narodowych ośrodków dyspozycji politycznej i skierowanie ich na drogę działania sprzecznego z interesem narodowym;
– presja ekonomiczna;
– presja zorganizowanej specjalnie w tym celu manipulowanej opinii międzynarodowej lub opinii krajowej.

Zazwyczaj dla skuteczności stosuje się środki kombinowane, dobierane stosownie do okoliczności i siły oporu narodu poddanego presji.

Dalszy przebieg wynarodowienia, po oderwaniu narodu od jego politycznych dążeń (celów) narodowych, charakteryzuje się zawężeniem świadomości narodowej eliminując z jej oddziaływania:
– gospodarkę;
– twórczość naukową;
– twórczość kulturalną;
pozostawiając przez dłuższy czas jedynie narodową obyczajowość lub jej fragmenty oraz sztukę ludową, jako ostatnie relikty dawnej przynależności narodowej.

Degeneracja narodu 

Fazą pośrednią poprzedzającą upadek narodu, m.in. jego wynarodowienie, jest proces degeneracji. Degeneracja narodu charakteryzuje się:

– niezdolnością do prawidłowego określenia celów narodu i prowadzenia pod tym kątem polityki;
– niezdolnością do organizacji życia narodowego pod kątem realizacji własnych celów politycznych;
– dobrowolnym uleganiem, a następnie uzależnieniem się od obcych ośrodków dyspozycyjnych i dopuszczeniu do sparaliżowania ośrodków dyspozycji, które winny realizować cele narodowe;
– dobrowolne podporządkowanie się obcym narodom, państwom lub organizacjom czy mafiom międzynarodowym, ze szkodą dla własnego, narodowego interesu. Tak więc proces degeneracji narodu jest w dużej mierze zbieżny ze wstępną fazą wynarodowienia, polegającą na „odpolitycznieniu narodu”, co scharakteryzowano poprzednio.

Obezwładnianie narodu

„Pokojowe”, pozornie bezkonfliktowe, obezwładnianie narodu, towarzyszy czy też wyprzedza jego degenerację, wynarodowienie lub upadek. Obezwładnienie narodu, w zależności od okresu trwania (roku, kilku lat czy kilkudziesięciu lat) jest operacją lub procesem stosującym niezmiernie skomplikowane i złożone metody. Polegają one najczęściej na:

a) wpływaniu na dobór personalny kierowników życia narodowego, przy wykorzystaniu karierowiczostwa, korupcji, a nawet zdrady, m.in. w postaci kolaboracji;
b) indoktrynacji grupy kierowniczej szkodliwą dla polityki narodowej ideologią, np. internacjonalizmem, kosmopolityzmem, skrajnym liberalizmem, komunizmem, kolektywizmem itp.;
c) indoktrynacji grupy kierowniczej szkodliwymi dla interesu narodowego koncepcjami politycznymi, jak na przykład: – oparcie się na fałszywych lub zawodnych sojuszach; – lekceważenie realiów geopolitycznych, demograficznych, ekonomicznych i innych; – ideologizacja polityki zagranicznej i wewnętrznej, a także ekonomicznej, zamiast kierowania się interesem narodowym; – zadłużenie się za granicą, w tym także wobec krajów, narodów czy grup międzynarodowych wrogich; – realizowanie polityki gospodarczej według dyrektyw obcych ośrodków finansowych, osłabiających aktywność produkcyjną zamiast jej pobudzania; – prowadzenie polityki osłabiającej „morale” narodu, zwłaszcza poprzez wytwarzanie atmosfery beznadziejności, przeświadczenie o własnej bezsilności i wpajanie naiwnej wiary w bezinteresowną cudzą pomoc, przygotowanie psychologiczne do kapitulacji wobec silniejszych narodów lub organizacji i mafii międzynarodowych; – wywoływanie zrywów narodowych, kończących się klęską, bez przygotowania politycznego, inspirowanych przez obce interesy;
d) polityce doboru elit politycznych, gospodarczych, naukowych i kulturalnych obojętnych na interes narodowy, a otwartych na ideologie i koncepcje polityczne sprzeczne z tym interesem;
e) polityki wychowania młodzieży dążącej, poprzez materializację, demoralizację i indoktrynację ideologiami sprzecznymi z interesem narodowym, do wytworzenia postaw skrajnie indywidualistycznych do zobojętniania na problemy własnego narodu, własnej ojczyzny itp.;
f) manipulacji intelektualnej i propagandowej, opartej o zamaskowaną dwulicowość, gdzie m.in. przedstawia się realistycznie mechanizmy rywalizacji, konkurencji a często bezwzględnej walki w życiu jednostkowym, w sferach biznesu, czy w skali życia międzynarodowego na płaszczyźnie politycznej czy ekonomicznej, prezentuje się jednocześnie narodowi polskiemu idylliczny obraz świata, ożywionego w stosunku do Polski wyłącznie uczuciami altruizmu, zaprzeczając istnieniu jakichkolwiek zagrożeń, argumentując, że najlepszym warunkiem podtrzymywania w nieskończoność tego rzekomego altruizmu jest demonstrowanie i popieranie orientacji lewicowych i kosmopolitycznych, sprowadzające się do poddania na łaskę i niełaskę. W rozumowaniu tym jest tylko jeden element prawdziwy – rzeczywiście oddanie władzy ośrodkom lewicowo-kosmopolitycznym będzie akceptowane przez wrogie Polsce ośrodki, ponieważ pozwalają poddać swej dominacji i otworzyć drogę do bezwzględnej eksploatacji ekonomicznej i zwasalowania politycznego.

Z drugiej jednak strony wszelkie ideologie, a nawet poszczególne argumenty podkreślające interes narodowy, konieczność jego obrony oraz znaczenie tej obrony dla osobistego interesu ogromnej większości Polaków, przedstawia się jako chorobliwe objawy:

a) obsesji – opętania świadomości przez urojone obawy, lęki czy inne oznaki choroby umysłowej lub co najmniej braku równowagi psychicznej;
b) obskurantyzmu – ciemnoty umysłowej, wrogiego nastawiania do oświaty i postępu, wstecznictwa itp.; ośrodki polityczne i intelektualne oskarżające obecnie narodowców o obskurantyzm, dawniej za twierdzę obskurantyzmu uważały religię w ogóle, a w szczególności Kościół i kler katolicki; mądrość, oświecenie i postępowość zastrzeżono jedynie dla indyferentyzmu – obojętności religijnej i narodowej, kosmopolityzmu, liberalizmu, internacjonalizmu, socjalizmu (do niedawna też komunizmu), pomimo, że te ideologie masońskie i lewicowe raczej popsuły świat, a nie poprawiły go w ciągu ostatnich 200 lat;
c) ksenofobii – przesadnej niechęci lub wrogości w stosunku do obcych – pomijając oczywisty fakt, że narodowcy postawę negatywną ograniczają jedynie do tych narodów lub ich przedstawicieli, które działały i nadal działają na szkodę Polski, zagrażają Jej całości i rozwojowi, jak również pozycji w ramach Europy czy układzie ogólnoświatowym.
Przedstawione zarzuty obsesji, obskurantyzmu i ksenofobii stawia się pod adresem ideologii i ruchu narodowego, a właściwie pod adresem większości Polaków, maskując prawdziwe mechanizmy rządzące współczesnym światem, jak i doświadczenia historii, a nawet niedawnej przeszłości, nie mówiąc już o planach powstających w różnych wrogich Polsce ośrodkach.

Czynna świadomość narodowa

Przeciwieństwem biernej świadomości narodowej oraz czynnikiem, który nie dopuszcza do procesów wynarodowienia, degeneracji czy obezwładnienia narodu, jest czynna świadomość narodowa.

Istotę czynnej świadomości narodowej formułuje Roman Dmowski we wstępie „Myślach nowoczesnego Polaka”. Podsumowaniem tych sformułowań są w szczególności następujące stwierdzenia: „…Jestem Polakiem – to słowo w głębszym znaczeniu wiele znaczy… że obok sfery życia osobistego, indywidualnego znam zbiorowe życie narodu, którego jestem cząstką, że obok swoich spraw i interesów osobistych znam sprawy narodowe, interesy Polski, jako całości, interesy najwyższe, dla których należy poświęcić to, czego dla osobistych spraw poświęcać nie wolno… Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka”.

Czynna świadomość narodowa urzeczywistnia się w życiu społeczeństwa poprzez:
– ustalenie podstawowych celów i zasad polityki polskiej, będącej wyrazem interesu narodowego, a więc polityki narodowej;
– narodową opinię publiczną, która stanowi moralne i materialne poparcie dla polskich interesów narodowych i podstawę do działania ruchu narodowego, jak również – stwarza mechanizm nacisku, w skali ogólnospołecznej, również na inne ośrodki polityczne lub nienarodowy rząd, w kierunku respektowania polskich interesów narodowych;
– ruch narodowy, który jest wyrazem społecznej energii skierowanej na realizację polityki narodowej, wykorzystuje powstałe w tym kierunku dążenia z wolą ich urzeczywistnienia. Ruch narodowy, nie będąc sformalizowaną strukturą organizacyjną, swym działaniem obejmuje wszystkie, istotne dziedziny życia narodowego;
– Stronnictwo Narodowe [partię polityczną], które poprzez formalne zorganizowanie najbardziej świadomych i czynnych Polaków, prowadzi bieżącą politykę narodową, a w tym także walkę o władzę, w celu wykorzystania potencjału państwa w realizacji interesu narodowego.