Tekst Tadeusza Radwana Podstawy idei narodowej opublikowany został pierwotnie w numerze 1 Polityki Narodowej w 2008 roku. Autor, zmarły w 2016 roku w wieku 95 lat, przez całe swoje życie działał dla narodu.
Naród – całość organiczna
Roman Dmowski w 1903 roku rozpoczął „Myśli nowoczesnego Polaka” stwierdzeniami, które do dziś są w pełni aktualne, a mianowicie:
„Nierzadko spotykamy się
ze zdaniem, że nowoczesny Polak powinien być jak najmniej Polakiem.
Jedni powiadają, że w dzisiejszym wieku praktycznym trzeba myśleć o
sobie, nie o Polsce, u innych Polska ustępuje miejsce ludzkości”. Dziś
należałoby dodać również – Polska ustępuje miejsca Europie, pojętej bądź
naiwnie, idyllicznie, bądź cynicznie, jako zaplecze Niemiec, której
należy się podporządkować, nie podejmując działania w kierunku
zabezpieczenia polskich interesów narodowych. A dalej Roman Dmowski
pisze: „Tej książki nie piszę ani dla jednych ani dla drugich”. „Myślami
chcę się dzielić nie z tymi, dla których naród jest martwą cyfrą,
zbiornikiem jednostek mówiących pewnym językiem i zamieszkujących pewien
obszar… rozumieją mnie ci, co widzą w nim nierozdzielną całość
społeczną, organiczną, spójną, łączącą jednostkę ludzką niezliczonymi
węzłami, z których jedne mają początek w zamierzchłej przeszłości –
twórczyni rasy, inne w znanej nam historii – twórczyni tradycji, inne
wreszcie mające wzbogacić treść tej rasy, tradycji, charakteru
narodowego tworzą się dziś, by w przyszłości dopiero silniej się
zacieśnić”.
Społeczna nauka Kościoła
U podstaw polskiej idei narodowej leży społeczna nauka Kościoła o współzależności życia człowieka i wspólnoty, w której żyje.
Człowiek jest z jednej
strony niepowtarzalną osobą, wyposażoną w rozum i wolną wolę oraz
określone indywidualne właściwości naturalne, a z drugiej strony jest
częścią bytu społecznego, jednostką w ramach społeczeństwa, bez którego
nie może istnieć, a tym bardziej się rozwijać, pracować, tworzyć ani
konsumować.
Nie obalają tego
stwierdzenia zdarzające się zerwania z własną społecznością, bo w
rezultacie sprowadzają się do przyłączenia do innej społeczności, jeśli
nie w sensie moralnym, to co najmniej w sensie materialnym, warunków
związanych z zabezpieczeniem sobie życia.
Chrześcijaństwo, a
zwłaszcza religia katolicka, eksponując orientację na Boga i zbawienie
jako cel ostateczny człowieka, stwierdza jednocześnie, że cel ten
człowiek osiąga poprzez życie na ziemi; poprzez moralne doskonalenie
się. W 1927 roku Roman Dmowski w pracy „Kościół, Naród i Państwo” pisał:
„Zgodnie z nauką Chrystusową życie człowieka na ziemi winno być drogą
do osiągnięcia żywota wiecznego”. Z drugiej strony życie społeczne
niezbędne jest dla człowieka jako element jego doskonalenia – ma więc
cel moralny. Ponadto Roman Dmowski w cytowanej wyżej pracy „Kościół,
Naród i Państwo” stwierdza, że: „Katolicyzm nie jest dodatkiem do
polskości, ale w znacznej mierze stanowi jego istotę”, uznając
jednocześnie pełnię praw i wartości obywatelskich Polaków –
niekatolików. Religia stwarza podstawę norm etycznych i prawnych dla
życia indywidualnego i społecznego, a w szczególności stanowi podstawę
moralnego wychowania ludzi, co decyduje o ich łączności z narodem.
Aktywność a bierność
Działanie na rzecz
innych ludzi poprzez ich wspólnoty, czyli społeczności, nadaje życiu
ludzkiemu wyższy sens moralny. Poprzez rozwój danej społeczności, z czym
takie działanie winno być związane – daje również efekt ekonomiczny.
Następuje tu sprzężenie zwrotne. Efekty w skali wspólnoty powiększają
efekty w skali indywidualnej.
Odwrotnością walorów
moralnych i ekonomicznych działania na rzecz społeczności jest bierność,
która jest źródłem rozkładu moralnego oraz upadku ekonomicznego i
kulturalnego, a w efekcie również – politycznego. Roman Dmowski w
„Myślach nowoczesnego Polaka” pisał: „stara i oklepana prawda, że
bezczynność jest głównym źródłem demoralizacji, stosuje się nie tylko do
ludzi pojedynczych, ale i do narodów. W pospolitym znaczeniu mówi ona,
iż życie czynne jest najlepszym zabezpieczeniem zdrowia duchowego,
głębsze jednak wejrzenie w rzecz każe ją jeszcze uzupełnić: zdrowie
duchowe człowieka wymaga zakresu życia czynnego, zużytkowującego jego
najgłówniejsze zdolności i dającego ujście jego najwydatniejszym
skłonnościom, bo nieużytkowane siły ducha mogą takie same szkody
zrządzać w naszym świecie wewnętrznym, jak w zewnętrznym siły fizyczne, a
nie znajdujące dla siebie należytego ujścia…”.
Rodzina
Podstawową komórką
społeczną narodu, zarówno w sensie biologicznym, jak i ekonomicznym i
wychowawczym jest rodzina. Rola rodziny w stworzeniu ekonomicznych,
intelektualnych i emocjonalnych podstaw życia dla kolejnych pokoleń jak i
przekazaniu oraz rozwoju wartości moralnych jest nie do przecenienia.
Daje ona człowiekowi kierunek na całe życie. Rodzina jest zespołem
(wspólnotą) ludzi szczególnie sobie bliskich, a łączącą ich więzią jest
głównie miłość.
Ojczyzna
Wspólnotą rodzin jest ojczyzna, na której istotę składają się:
– kraj wyrażający obszar
geograficzny, o określonych, ale złożonych i często zróżnicowanych
właściwościach naturalnych oraz cały dorobek materialny na tym obszarze
się znajdujący;
– naród, który ten kraj
ożywia i wypełnia swym działaniem. „Postacią społecznego bytu, do której
nas doprowadziła ewolucja dziejowa, w łonie naszej cywilizacji, jest
nowoczesny naród. Moralny związek ludzi w narodzie jest dziś główną
potęgą tworzącą dzieje”. (R. Dmowski „Kościół, Naród i Państwo”);
– państwo, które jest
organizacją prawną życia narodu, wyposażoną w suwerenność
(niepodległość) na określonym terytorium. „Jesteśmy takimi, jakimi
jesteśmy, dlatego żeśmy się w takim kraju, klimacie, w takich warunkach
biologicznych i z takich rodziców urodzili, żeśmy się w takiej kulturze
wychowali, że oddziaływały na nas zebrane w ciągu wieków i potężnie
działające wpływy wszelkiego rodzaju, od fizyko-chemicznych do
religijnych włącznie. Ojczyzna to zatem rzeczywiście coś podobnego do
ojca czy matki i nie myli się tradycja wielu Indów, gdy ją matką
nazywa…” (O.I.M.Bocheński OP – „O patriotyzmie”).
Europa
Europa jest rodziną
narodów zamieszkujących tę część świata, a ludzkość – wspólnotą rodzin
narodów w skali globalnej, a więc szerszą niż Naród. Są także węższe niż
Naród wspólnoty, np. gmina, region, grupa zawodowa itp. A jednak
pierwszeństwo należy się interesom Narodu – decyduje o tym charakter i
intensywność więzów społecznych.
Więzy międzyludzkie
Spośród istniejących
obecnie społeczności (wspólnot ludzkich), naród jest bowiem wspólnotą
ludzką (społecznością), która wyraża i jednocześnie stwarza człowiekowi
najszersze więzy międzyludzkie wynikające z:
– poczucia indywidualnej tożsamości z innymi rodakami;
– poczucia swojskości w życiu społecznym i obyczajowym;
– elementów
współzależności i solidarności z innymi rodakami zarówno wobec zagrożeń
jak różnych szans rozwojowych, które niesie życie duchowe, ekonomiczne i
polityczne;
– naturalności
uczestnictwa w dorobku kultury, do czego pierwszym elementarnym
narzędziem jest tożsamość języka, a dalej w miarę poziomu danego
człowieka – jego kolejne elementy bogactwa wewnętrznego (duchowego) aż
do szczytów wiedzy czy artyzmu – poczucia łączności międzypokoleniowej;
– poczucia łączności z
własnym krajem, rozumianym nie tylko jako obszar geograficzny, ale
również jako wyraz dorobku cywilizacyjnego oraz miejsce własnej pracy,
rodziny, kolegów czy przyjaciół.
Emigracja, kolaboracja, asymilacja
Te głębokie więzy w
sensie indywidualnym, łączące ludzi w naród, mają m.in. odbicie w
najszerszych, w skali ilościowej, więzach współzależności między ludźmi,
właśnie w ramach narodu. Porzucenie własnych więzów narodowych, poprzez
emigrację czy kolaborację z siłami działającymi na szkodę własnego
narodu, prowadzi w dalszym ciągu – do asymilacji w ramach innych
narodów. Wychodząc nawet z indywidualistycznie przyjętego interesu
osobistego, trzeba stwierdzić, że na emigracji, kolaboracji i asymilacji
w ramach obcych narodów mogą skorzystać jedynie jednostki czy nawet
setki tysięcy, ale pozostają dziesiątki milionów ludzi, którzy tracą, o
ile odchodzą od nich najzdolniejsi i najbardziej przedsiębiorczy.
W interesie najszerzej
pojętym jest więc stworzenie warunków do wykorzystania w ramach własnego
narodu, cech charakteru i umiejętności praktycznego działania jednostek
najzdolniejszych i najbardziej przedsiębiorczych. Osiągnięte przez nich
efekty indywidualne wpływają mnożnikowo na efekty w skali
ogólnonarodowej, a tym samym na efekty indywidualne najszerszych mas.
Jednostka a zbiorowość
Sprawą polityki narodowej jest trwale zabezpieczenie harmonii między rozwojem indywidualnym a zbiorowym w ramach narodu.
Wielkie
niebezpieczeństwo stwarza zablokowanie takiego harmonijnego rozwoju, np.
poprzez m.in. kolektywizm czy stagnację lub jeszcze gorzej – recesję
ekonomiczną, kulturalną i moralną. Zmniejszenie czy zabicie motywacji do
pracy, przedsiębiorczości, twórczości naukowej czy kulturalnej jest w
gruncie rzeczy nie tylko czynnikiem spadku wydajności, wzrostu ubóstwa
czy narastania zacofania, ale staje się przyczyną rozkładu, a w
konsekwencji – upadku narodu.
Z drugiej jednak strony
rzucenie szerokich rzesz narodu lub całych grup zawodowych na łup
rekinów czy tylko cwaniaków, koncentrowanie bogactwa u nielicznych
kosztem zubożenia większości, która nie może korzystać z efektów swej
pracy lub takiej pracy jest pozbawiona – prowadzi do takich samych
skutków: rozkładu, a dalej upadku narodu. Wobec tego:
a) granicą indywidualnej
wolności do przedsiębiorczości gospodarczej jest bogacenie się całości
narodu, a granicą indywidualnej wolności do twórczości duchowej jest
wzrost poziomu moralnego narodu;
b) równowaga miedzy
wolnością indywidualną a podporządkowaniem wymogom zbiorowości jest
kluczowym problemem rozwoju, zarówno narodu jak i jednostki.
Rozkładający się czy upadający naród, ogranicza możliwość rozwoju, a
więc i wolność realnie ujętą – coraz większej ilości ludzi tworzących
ten naród;
c) równowaga między
wolnością indywidualną a podporządkowaniem wymogom zbiorowości musi być
dynamiczna, to znaczy winna przynosić w efekcie rozwój ekonomiczny i
duchowy całego narodu, a w tym przygniatającej większości narodu;
d) dla osiągnięcia
równowagi dynamicznej między wolnością indywidualną a podporządkowaniem
wymogom zbiorowości niezbędne są stałe korekty dające w zależności od
potrzeb uprzywilejowanie jednego lub drugiego czynnika.
Obca dominacja
Rozkład lub upadek
narodu może być wynikiem nie tylko braku wewnętrznej równowagi między
wolnością indywidualną a wymogami zbiorowości, ale również wynikiem
wpływu czynników zewnętrznych. Znajduje to wyraz:
a) w dominacji
politycznej czy tylko ekonomicznej obcego narodu, który jako całość swą
przewagę wykorzystuje dla podporządkowania swym interesom, ograniczenia,
rozkładu, ograbienia czy zniewolenia;
b) w dominacji
ekonomicznej, technicznej, naukowej czy propagandowo-informacyjnej
poszczególnych przedstawicieli lub grup reprezentujących obce narody,
organizacje międzynarodowe czy grupy interesów, które korzystając z
wolności indywidualnej w kraju gospodarzy, wykorzystują swoją pozycję
dla:
– podporządkowania go swym interesom;
– ograniczenia czy
zablokowania możliwości działania i uzyskiwania największych korzyści
przez członków narodu gospodarzy, a tym samym zmniejszając lub
likwidując realną wolność indywidualną coraz większej ilości ludzi;
– a w dłuższym okresie do zniewolenia i ograbienia, a nawet rozłożenia i likwidacji narodu jako całości.
Obrona narodu przed
skutkami obcej dominacji, zagrażającymi interesom zbiorowości narodowej
jako całości, a tym samym interesom indywidualnym przygniatającej
większości ludzi, składających się na ten naród, jest kolejnym kluczowym
zadaniem polityki narodowej. Zbieżna jest ona nawet z
indywidualistyczne pojmowanym interesem i wolnością ogromnej większości.
Organiczna budowa narodu
Głębokość i
wszechstronne więzy między indywidualnymi ludźmi składającymi się na
naród a narodem jako całością, muszą znaleźć oparcie w organicznej
budowie narodu. Naród to nie tylko zbiorowość ludzi, przyznających się
do jednakowej tożsamości narodowej. Naród to także jedność organiczna
najróżniejszych:
a) węższych wspólnot powstałych w różnej skali: gminy, miasta, regionu, zawodu, branży produkcji, gałęzi nauki czy kultury;
b) organizacji społecznych realizujących określone potrzeby w różnej skali, terytorialnej lub merytorycznej;
c) stronnictw politycznych, reprezentujących dążenia i interesy w skali ogólnonarodowej.
Dopiero tak pojęta,
organiczna budowa narodu wzmacnia więzy wewnętrzne, a jednocześnie jest w
stanie zabezpieczyć niezbędną równowagę między indywidualnie pojętą
wolnością i interesem osobistym a zbiorowymi wymogami wolności i
interesu narodu, realizuje postulat: jedność w wielości.
Wrogie ideologie
Jesteśmy więc ideologicznie i programowo przeciwni:
a) Totalizmowi, który
poddaje wszystkich ludzi wszechwładzy państwa reprezentującego
monopartię, niszcząc organiczną budowę narodu, pozbawiając go zdrowia
moralnego i zdolności do samoregulacji swego życia.
b) Kolektywizmowi, który
likwidując własność indywidualną niszczy wolność gospodarczą i obniża
efektywność ekonomiczną, prowadzi w efekcie do zubożenia i zacofania
cywilizacyjnego.
c) Liberalizmowi, który
stawiając indywidualistycznie pojęty nieograniczony interes osobisty i
wolność osobistą ponad zbiorowość, osłabia więzy narodowe oraz prowadzi
do: – wyobcowania z narodu jednostek najsilniejszych; – otwarcia do
opanowania lub dominacji życia narodu przez silniejsze narody, państwa
czy organizacje międzynarodowe; – zagrożenia nawet indywidualistycznie
pojętych interesów większości narodu; – obniżenia efektywności
ekonomicznej i społecznej w wyniku eliminacji interwencjonizmu
państwowego czy społecznego.
d) Anarchizmowi, który
jest syntezą swoiście pojętego kolektywizmu w skali
społeczno-gospodarczej i skrajnego liberalizmu w skali politycznej i
etycznej, neguje sens więzi narodowych i istnienia państwa, prowadzi do
spadku efektywności ekonomicznej i nihilizmu etycznego.
e) Kosmopolityzmowi,
który przeciwstawiając więzom narodowym więzy ogólnoświatowe
(ogólnoludzkie), prowadzi do negowania interesu narodowego w skali
politycznej, ekonomicznej i duchowej, co w praktyce powoduje wyobcowanie
się z własnego narodu oraz poparcie obcych narodów i państw mających
przewagę lub dominację w skali światowej. Narody te realizują swe cele
również poprzez różne organizacje międzynarodowe, oficjalnie głoszące
kosmopolityzm, maskując w ten sposób rzeczywisty swój imperializm lub
szowinizm. Szczególną odmianą kosmopolityzmu jest negowanie nadrzędności
interesu własnego przy popieraniu interesów innych narodów (np.
Niemców, Żydów, Ukraińców). Zwalczając własny nacjonalizm, popiera się
jednocześnie obcy nacjonalizm.
f) Internacjonalizmowi,
który przeciwstawiając się nacjonalizmowi, reprezentującemu nadrzędność
interesu własnego narodu, działa na rzecz podporządkowania polityki i
interesów poszczególnych narodów realizacji celów międzynarodowych
planowanych czy realizowanych w ramach tzw. międzynarodówek.
Międzynarodówki są to nadrzędne organizacje grupujące partie lub
ugrupowania polityczne działające w skali poszczególnych narodów,
koordynujące ich działalność pod kątem urzeczywistnienia w skali
ponadnarodowej swoich celów ideologicznych (np. rewolucji światowej,
rozkładu narodowych organizmów państwowych czy innych koncepcji
ponadnarodowych systemów ideologicznych, moralnych, ekonomicznych oraz
politycznych zgodnie z celami danej międzynarodówki).
Międzynarodówki
W dotychczasowej praktyce działają lub działały następujące międzynarodówki:
– I międzynarodówka zorganizowana przez Marksa działała krótko (1864-1876 r.);
– II międzynarodówka socjaldemokratyczna powstała w 1889 r., działa obecnie;
– III międzynarodówka komunistyczna, leninowsko-stalinowska, powstała po rewolucji w 1917 r.;
– IV międzynarodówka komunistyczna trockistowska, konkurencyjna w stosunku do III-ej;
– międzynarodówka anarchistyczna;
– międzynarodówka chrześcijańsko-demokratyczna.
W rzeczywistości
realizują one swoje cele w powiązaniu z podporządkowaniem (strategicznym
lub tylko taktycznym) niektórym mocarstwom.
II międzynarodówka
socjaldemokratyczna przed I wojną światową ze względu na dominującą
pozycję socjalistów niemieckich: – wykorzystywała swe wpływy wśród
polskich socjalistów w kierunku proniemieckim i antyrosyjskim; –
wykorzystując antypatriotyczną frazeologię oraz hasła pacyfistyczne,
usiłowała zahamować mobilizację francuską w 1914 r. i doprowadzić do
zgody Francji na kolejny krok Niemiec w kierunku opanowania Europy
Kontynentalnej; – popierała w interesie Niemiec napaść bolszewicką na
Polskę w 1920 r. oraz utrudniała jej obronę w skali międzynarodowej.
Obecnie II
międzynarodówka popiera koncepcję Europy bez granic i ojczyzn, jako
model zapewniający supremację Niemiec w skali Kontynentu.
III międzynarodówka
komunistyczna, leninowsko-stalinowska: – łączyła w okresie
międzywojennym cele rewolucyjne z dywersją i szpiegostwem na rzecz ZSRR;
– w okresie II wojny światowej działalność partii komunistycznych w
całym świecie, a zwłaszcza w Europie Środkowej służyła imperialistycznym
celom ZSRR i kontynuowała tę politykę przez 50 lat powojennych; – po
wojnie maskowała pozorami internacjonalizmu, zwasalizowanie szeregu
krajów, w tym również Polski.
IV międzynarodówka
komunistyczna trockistowska, starała się i stara się zmniejszyć sukcesy
ZSRR i III międzynarodówki, współpracując z kapitalistycznymi agenturami
szpiegowskimi, przenikała biurokratyczne struktury partii III
międzynarodówki, prowadząc dywersję przeciw kierownictwu stalinowskiemu
na wszystkich szczeblach działalności partyjnej i państwowej w ZSRR i
krajach wasalnych.
Międzynarodówka
chrześcijańsko-demokratyczna wychodząc z jednostronnie interpretowanej
nauki społecznej Kościoła w duchu opcji lewicowych i kosmopolitycznych,
popiera politykę zhegemonizowania Europy przez Niemcy (koncepcja Europy
bez granic). Europejskie partie chrześcijańsko-demokratyczne popierają
politykę niemiecką, jako wyraz podporządkowania się najsilniejszej
partii chrześcijańsko-demokratycznej w świecie, to jest CDU-CSU,
jakkolwiek CDU-CSU nie reprezentuje analogicznych opcji lewicowych i
kosmopolitycznych. Opcje lewicowe i kosmopolityczne są narzucane partiom
Europy Środkowej jako środek obezwładniania swych krajów wobec Niemiec.
Niemcy realizują imperialną politykę innymi środkami, dostosowanymi do
istniejących warunków międzynarodowych, wykorzystując siłę ekonomiczną i
techniczną zamiast polityczno-militarnej.
Pryncypia polityczne
Zasada nadrzędności dobra narodu (prymatu interesu narodowego) jest wyrazem:
– demokratyzacji ustroju
politycznego, gospodarki i kultury, jaki się dokonał w II połowie XIX
w. i na początku XX w. pozwalając przezwyciężyć przywileje oraz
międzystanowe bariery dzielące naród;
– realizacji zasady
suwerenności narodu, która znajduje wyraz w powołaniu własnego państwa
lub unarodowienia dotychczasowego państwa, o ile służyło ono dotychczas
innym celom (np. dynastii lub elitom różnie pojętym – klasom
uprzywilejowanym ekonomicznie, biurokracji cywilnej lub wojskowej czy
członków monopartii);
– dążenia do zabezpieczenia prawidłowego, harmonijnego rozwoju całego narodu w duchu zasad przedstawionych w punktach 4 do 7.
Zasada nadrzędności dobra własnego narodu (prymatu interesu narodowego) w imię prawidłowości i ciągłości rozwoju narodu:
– nie powinna ulegać
wynaturzeniu w postaci szowinizmu czy imperializmu, zagrażając lub
niszcząc harmonię współżycia narodów i normalne współzawodnictwo między
narodami. Jak dowodzi doświadczenie historyczne, odbija się to z reguły
ujemnie na życiu i rozwoju narodu lub nawet przynosi klęski (np.
Niemcy);
– nie powinna jednak
również ustępować miejsca w skali politycznej czy ekonomicznej zasadzie
nadrzędności dobra ogólnoludzkiego, ponieważ ludzkość nie stanowi
całości politycznej ani ekonomicznej.
Dobro ogólnoludzkie
ogranicza się do zakresu wartości wynikających z prawa naturalnego,
panowania osoby ludzkiej, ochrony jego niezbędnych warunków życia ludzi,
m.in. poprzez ochronę środowiska naturalnego, nie stanowi jednak
kategorii politycznej. W ramach ludzkości nie wytworzyła się wspólnota
wynikająca z solidarności przeważających interesów indywidualnych oraz
wzajemnej współzależności, życia jej członków, tak jak to jest w ramach
wspólnoty narodowej. Wprost przeciwnie, ludzkość jest głęboko podzielona
przez różnice cywilizacyjne, system wartości duchowych, przejawia
różne, przeważnie sprzeczne dążenia ekonomiczne i polityczne. Tym
ostatnim ton nadają w skali światowej narody najsilniejsze w imię swoich
interesów zamiast korzyści wszystkich czy większości narodów świata. W
tej sytuacji uznanie nadrzędności ludzkości ponad dobro (interes)
własnego narodu oznacza w rzeczywistości podporządkowanie się interesom
obcym, ze szkodą dla swoich rodaków.
Nie ma jednak podstaw moralnych, politycznych, ekonomicznych czy kulturalnych:
– aby uznać, że dobro własnego narodu jest niższe, czyli mniej warte niż dobro innego, nawet potężniejszego narodu;
– aby uznać prawo od
eksploatacji czy wyzysku własnego narodu przez inny naród lub narzucenia
przez niego swej woli w postaci napadu i okupacji zbrojnej czy
infiltracji czy dominacji wewnętrznej, ideologicznej i ekonomicznej.
Podobnie w skali indywidualnej, osoby ludzkiej, nie ma podstaw moralnych
do uznania a priori z samej natury, wyższości jednego człowieka nad
drugim oraz negowania jego podmiotowości, to jest prawa dążenia do
zabezpieczenia swych potrzeb czy interesów wobec drugiego człowieka.
Zasada nadrzędności
dobra narodu (interesu narodowego) oznacza więc, że tam gdzie istnieje
sprzeczność interesów z innym narodem, dokonujemy wyboru uznając i
kierując się dobrem (interesem) własnego narodu.
Problem realizacji interesu narodowego w sytuacji kolizji z interesem innego narodu zależy:
– od prawidłowości określenia celów, od podstaw moralnych (zasady słuszności);
– od okoliczności, sil i środków, którymi dysponujemy.
Zasada nadrzędności
dobra narodu (interesu narodowego) w ujęciu polskiej idei narodowej, ze
względu na oparcie jej na podstawach katolicyzmu, winna być realizowana z
uznaniem priorytetów:
– etyki katolickiej;
– wartości cywilizacji łacińskiej;
– zasad prawa międzynarodowego i porządku prawnego regulujących zasady współżycia narodów;
– tolerancji wobec
mniejszości narodowych przy wymogach przestrzegania przez nie polskiego
prawa i lojalności obywatelskiej oraz zasadzie wzajemności i równości
stosowanej wobec mniejszości polskiej w innych państwach.
Priorytety te z jednej
strony zabezpieczają współżycie narodów w niezbędnej harmonii, a z
drugiej strony – podstawy moralne życia polskiego narodu, pozwalające na
prawidłowy rozwój i nie dopuszczające do wynaturzeń.
Feliks Konieczny
wyodrębnia 3 osadnicze cechy cywilizacji łacińskiej: 1) odrębność prawa
publicznego i prywatnego – podstawa własności; 2) odrębność organizacji
społecznej od państwowej – podstawa wolności – antytotalitaryzm; 3)
poczucie narodowe – podstawa podmiotowości narodów. F. Konieczny
przeciwstawia cywilizacji łacińskiej cywilizację bizantyjską, opartą na
orientalnym autokratyzmie oraz cywilizację turańską, której współczesnym
wyrazem jest bolszewizm.
Bierna świadomość narodowa
Warunkiem istnienia narodu jest świadomość narodowa. Świadomość narodowa może być bierna lub czynna.
Bierna świadomość
narodowa polegająca jedynie na trwaniu w odziedziczonej po przodkach
tożsamości i odrębności w stosunku do innych narodów:
a) we wstępnej fazie
formowania się narodu może stać się zaczynem jego rozwoju, poprzez
podstawę do przejścia w wyższy stan świadomości narodowej, to jest
świadomości czynnej. Przejście to ma zazwyczaj charakter procesu
trwającego kilkadziesiąt lat. Obecnie w sytuacji rozwoju masowych
środków komunikacji społecznej – może być skrócony do lat kilkunastu, a
nawet kilku. Czynnikiem sprawczym tego procesu jest najczęściej oświata i
likwidacja wewnątrz-narodowych barier prawnych, ekonomicznych,
społecznych i politycznych. W warunkach polskich w okresie rozbiorów, w
latach osiemdziesiątych XIX wieku był to „program wszechpolski”
zainicjowany przez J.L. Popławskiego, kontynuowany przez Z. Balickiego i
R. Dmowskiego, kierowany przez Ligę Polską, a później Ligę Narodową;
realizowany poprzez pracę organiczną przez dziesiątki tysięcy działaczy.
„Program wszechpolski”, jak wiadomo był nie tylko programem „w głąb” –
integracji międzystanowej całej ludności polskiej, ale także programem
„wszerz” – integracji między zaborowej oraz wyeksponowania w polskiej
świadomości politycznej znaczenia dla narodu – ludności polskiej – ziem
zachodnich oderwanych od kilkuset lat od polskiego państwa;
b) występując po fazie
intensywnego rozwoju narodu jest oznaką jego degeneracji, często
poprzedzającej lub towarzyszącej zjawisku wynaradawiania.
Wynaradawianie
Proces wynaradawiania polega na stopniowym zawężaniu świadomości narodowej do coraz węższych odcinków życia.
Pierwszą oznaką wynaradawiania jest rezygnacja z własnych, narodowych celów politycznych, a przyjęcie „za swoje”:
– celów politycznych innego narodu i podporządkowanie się jego woli wprost bądź:
– celów politycznych
organizacji, grupy czy mafii międzynarodowej, które ze względu na swoją
ideologię lub zależność od innego narodu dążą do pozbawienia narodu,
poddanego presji, podmiotowości i zdolności do samookreślenia, aby
pośrednio poddać go woli innego narodu lub służących mu obcych ośrodków
dyspozycji politycznej.
Jako narzędzie presji może być użyta:
– przemoc zbrojna i okupacja;
– infiltracja ideologii
antynarodowych, głoszących wyższość lub atrakcyjność porzucenia „skorupy
narodowej” lub „przesądów narodowych”;
– kolonizacja wewnętrzna, w ramach systemu prawnego poddawanego presji narodu;
– opanowanie narodowych ośrodków dyspozycji politycznej i skierowanie ich na drogę działania sprzecznego z interesem narodowym;
– presja ekonomiczna;
– presja zorganizowanej specjalnie w tym celu manipulowanej opinii międzynarodowej lub opinii krajowej.
Zazwyczaj dla
skuteczności stosuje się środki kombinowane, dobierane stosownie do
okoliczności i siły oporu narodu poddanego presji.
Dalszy przebieg
wynarodowienia, po oderwaniu narodu od jego politycznych dążeń (celów)
narodowych, charakteryzuje się zawężeniem świadomości narodowej
eliminując z jej oddziaływania:
– gospodarkę;
– twórczość naukową;
– twórczość kulturalną;
pozostawiając przez
dłuższy czas jedynie narodową obyczajowość lub jej fragmenty oraz sztukę
ludową, jako ostatnie relikty dawnej przynależności narodowej.
Degeneracja narodu
Fazą pośrednią
poprzedzającą upadek narodu, m.in. jego wynarodowienie, jest proces
degeneracji. Degeneracja narodu charakteryzuje się:
– niezdolnością do prawidłowego określenia celów narodu i prowadzenia pod tym kątem polityki;
– niezdolnością do organizacji życia narodowego pod kątem realizacji własnych celów politycznych;
– dobrowolnym uleganiem,
a następnie uzależnieniem się od obcych ośrodków dyspozycyjnych i
dopuszczeniu do sparaliżowania ośrodków dyspozycji, które winny
realizować cele narodowe;
– dobrowolne
podporządkowanie się obcym narodom, państwom lub organizacjom czy mafiom
międzynarodowym, ze szkodą dla własnego, narodowego interesu. Tak więc
proces degeneracji narodu jest w dużej mierze zbieżny ze wstępną fazą
wynarodowienia, polegającą na „odpolitycznieniu narodu”, co
scharakteryzowano poprzednio.
Obezwładnianie narodu
„Pokojowe”, pozornie
bezkonfliktowe, obezwładnianie narodu, towarzyszy czy też wyprzedza jego
degenerację, wynarodowienie lub upadek. Obezwładnienie narodu, w
zależności od okresu trwania (roku, kilku lat czy kilkudziesięciu lat)
jest operacją lub procesem stosującym niezmiernie skomplikowane i
złożone metody. Polegają one najczęściej na:
a) wpływaniu na dobór
personalny kierowników życia narodowego, przy wykorzystaniu
karierowiczostwa, korupcji, a nawet zdrady, m.in. w postaci kolaboracji;
b) indoktrynacji grupy
kierowniczej szkodliwą dla polityki narodowej ideologią, np.
internacjonalizmem, kosmopolityzmem, skrajnym liberalizmem, komunizmem,
kolektywizmem itp.;
c) indoktrynacji grupy
kierowniczej szkodliwymi dla interesu narodowego koncepcjami
politycznymi, jak na przykład: – oparcie się na fałszywych lub zawodnych
sojuszach; – lekceważenie realiów geopolitycznych, demograficznych,
ekonomicznych i innych; – ideologizacja polityki zagranicznej i
wewnętrznej, a także ekonomicznej, zamiast kierowania się interesem
narodowym; – zadłużenie się za granicą, w tym także wobec krajów,
narodów czy grup międzynarodowych wrogich; – realizowanie polityki
gospodarczej według dyrektyw obcych ośrodków finansowych, osłabiających
aktywność produkcyjną zamiast jej pobudzania; – prowadzenie polityki
osłabiającej „morale” narodu, zwłaszcza poprzez wytwarzanie atmosfery
beznadziejności, przeświadczenie o własnej bezsilności i wpajanie
naiwnej wiary w bezinteresowną cudzą pomoc, przygotowanie psychologiczne
do kapitulacji wobec silniejszych narodów lub organizacji i mafii
międzynarodowych; – wywoływanie zrywów narodowych, kończących się
klęską, bez przygotowania politycznego, inspirowanych przez obce
interesy;
d) polityce doboru elit
politycznych, gospodarczych, naukowych i kulturalnych obojętnych na
interes narodowy, a otwartych na ideologie i koncepcje polityczne
sprzeczne z tym interesem;
e) polityki wychowania
młodzieży dążącej, poprzez materializację, demoralizację i indoktrynację
ideologiami sprzecznymi z interesem narodowym, do wytworzenia postaw
skrajnie indywidualistycznych do zobojętniania na problemy własnego
narodu, własnej ojczyzny itp.;
f) manipulacji
intelektualnej i propagandowej, opartej o zamaskowaną dwulicowość, gdzie
m.in. przedstawia się realistycznie mechanizmy rywalizacji, konkurencji
a często bezwzględnej walki w życiu jednostkowym, w sferach biznesu,
czy w skali życia międzynarodowego na płaszczyźnie politycznej czy
ekonomicznej, prezentuje się jednocześnie narodowi polskiemu idylliczny
obraz świata, ożywionego w stosunku do Polski wyłącznie uczuciami
altruizmu, zaprzeczając istnieniu jakichkolwiek zagrożeń, argumentując,
że najlepszym warunkiem podtrzymywania w nieskończoność tego rzekomego
altruizmu jest demonstrowanie i popieranie orientacji lewicowych i
kosmopolitycznych, sprowadzające się do poddania na łaskę i niełaskę. W
rozumowaniu tym jest tylko jeden element prawdziwy – rzeczywiście
oddanie władzy ośrodkom lewicowo-kosmopolitycznym będzie akceptowane
przez wrogie Polsce ośrodki, ponieważ pozwalają poddać swej dominacji i
otworzyć drogę do bezwzględnej eksploatacji ekonomicznej i zwasalowania
politycznego.
Z drugiej jednak strony
wszelkie ideologie, a nawet poszczególne argumenty podkreślające interes
narodowy, konieczność jego obrony oraz znaczenie tej obrony dla
osobistego interesu ogromnej większości Polaków, przedstawia się jako
chorobliwe objawy:
a) obsesji – opętania
świadomości przez urojone obawy, lęki czy inne oznaki choroby umysłowej
lub co najmniej braku równowagi psychicznej;
b) obskurantyzmu –
ciemnoty umysłowej, wrogiego nastawiania do oświaty i postępu,
wstecznictwa itp.; ośrodki polityczne i intelektualne oskarżające
obecnie narodowców o obskurantyzm, dawniej za twierdzę obskurantyzmu
uważały religię w ogóle, a w szczególności Kościół i kler katolicki;
mądrość, oświecenie i postępowość zastrzeżono jedynie dla indyferentyzmu
– obojętności religijnej i narodowej, kosmopolityzmu, liberalizmu,
internacjonalizmu, socjalizmu (do niedawna też komunizmu), pomimo, że te
ideologie masońskie i lewicowe raczej popsuły świat, a nie poprawiły go
w ciągu ostatnich 200 lat;
c) ksenofobii –
przesadnej niechęci lub wrogości w stosunku do obcych – pomijając
oczywisty fakt, że narodowcy postawę negatywną ograniczają jedynie do
tych narodów lub ich przedstawicieli, które działały i nadal działają na
szkodę Polski, zagrażają Jej całości i rozwojowi, jak również pozycji w
ramach Europy czy układzie ogólnoświatowym.
Przedstawione zarzuty
obsesji, obskurantyzmu i ksenofobii stawia się pod adresem ideologii i
ruchu narodowego, a właściwie pod adresem większości Polaków, maskując
prawdziwe mechanizmy rządzące współczesnym światem, jak i doświadczenia
historii, a nawet niedawnej przeszłości, nie mówiąc już o planach
powstających w różnych wrogich Polsce ośrodkach.
Czynna świadomość narodowa
Przeciwieństwem biernej
świadomości narodowej oraz czynnikiem, który nie dopuszcza do procesów
wynarodowienia, degeneracji czy obezwładnienia narodu, jest czynna
świadomość narodowa.
Istotę czynnej
świadomości narodowej formułuje Roman Dmowski we wstępie „Myślach
nowoczesnego Polaka”. Podsumowaniem tych sformułowań są w szczególności
następujące stwierdzenia: „…Jestem Polakiem – to słowo w głębszym
znaczeniu wiele znaczy… że obok sfery życia osobistego, indywidualnego
znam zbiorowe życie narodu, którego jestem cząstką, że obok swoich spraw
i interesów osobistych znam sprawy narodowe, interesy Polski, jako
całości, interesy najwyższe, dla których należy poświęcić to, czego dla
osobistych spraw poświęcać nie wolno… Jestem Polakiem – więc mam
obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich
poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka”.
Czynna świadomość narodowa urzeczywistnia się w życiu społeczeństwa poprzez:
– ustalenie podstawowych celów i zasad polityki polskiej, będącej wyrazem interesu narodowego, a więc polityki narodowej;
– narodową opinię
publiczną, która stanowi moralne i materialne poparcie dla polskich
interesów narodowych i podstawę do działania ruchu narodowego, jak
również – stwarza mechanizm nacisku, w skali ogólnospołecznej, również
na inne ośrodki polityczne lub nienarodowy rząd, w kierunku
respektowania polskich interesów narodowych;
– ruch narodowy, który
jest wyrazem społecznej energii skierowanej na realizację polityki
narodowej, wykorzystuje powstałe w tym kierunku dążenia z wolą ich
urzeczywistnienia. Ruch narodowy, nie będąc sformalizowaną strukturą
organizacyjną, swym działaniem obejmuje wszystkie, istotne dziedziny
życia narodowego;
– Stronnictwo Narodowe
[partię polityczną], które poprzez formalne zorganizowanie najbardziej
świadomych i czynnych Polaków, prowadzi bieżącą politykę narodową, a w
tym także walkę o władzę, w celu wykorzystania potencjału państwa w
realizacji interesu narodowego.