niedziela, 13 września 2020

Litwa: Polacy przeciwko ingerencji w sprawy wewnętrzne Białorusi


fot. Marian Paluszkiewicz/Gazeta Polska
           Frakcja Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin nie wzięła udziału w głosowaniu nad rezolucją Sejmu Republiki Litewskiej, w której Cichanowska została nazwana „wybranym przywódcą Białorusi”, a urzędujący prezydent – „liderem bezprawnym”.

„Takie rezolucje nie pomagają polepszać relacje z sąsiadami. Tylko tworzą napięcie. Priorytetem naszej partii są dobre stosunki ze wszystkimi sąsiadami: z Łotyszami, Polakami, z Rosją i Białorusią. Sąsiadów się nie wybiera. Sąsiedzi są dane nam przez Boga, dlatego musimy z nimi przyjaźnić się, zwłaszcza w XXI wieku. Takie rezolucje tylko pogarszają relacje i potęgują napięcia między sąsiadami” – wytłumaczył Tomaszewski.

Polityk oświadczył również, że rezolucja „O bezprawnym i narzucanym przez Rosję Białorusi związku” jest częścią kampanii wyborczej konserwatystów. W głosowaniu nie wzięło udział również dwóch ministrów z ramienia AWPL-ZChR. „Nie mogą być zakładnikami kampanii wyborczej konserwatystów. Ministrowie mają bardziej pilne rzeczy do zrobienia” – dodał Tomaszewski.

W rezolucji „O bezprawnym i narzucanym przez Rosję Białorusi związku” litewscy parlamentarzyści oświadczyli, że Federacja Rosyjska nie ma prawa wtrącać się w wewnętrzne sprawy Białorusi oraz wywierać wpływ na jej politykę zagraniczną.

(na podst. kurierwilenski.lt/opr. Eugeniusz Onufryjuk)

Komentarz Redakcji: Przez cały czas trwania zamieszek na Białorusi partia litewskich Polaków zachowała najwięcej rozwagi w tej kwestii. Pozycja ta narażała AWPL na krytykę ze strony zarówno litewskiej opinii publicznej, jak i Warszawy.