czwartek, 18 marca 2021

Za koronawirusa zapłacą młodzi ludzie

  

           Polski Instytut Ekonomiczny przedstawił prognozy dotyczące sytuacji gospodarczej po pandemii koronawirusa. Za obecny kryzys zapłacą więc przede wszystkim młodzi ludzie, którzy będą zarabiać średnio o sześć procent mniej niż przed jego pojawieniem się. Same światowe koszty związane z zaburzeniami psychicznymi mają osiągnąć poziom blisko 400 miliardów dolarów.

Raport na temat skutków ekonomicznych i społecznych COVID-19 przygotował analityk zespołu strategii PIE, Krzysztof Kutwa. Dokument dotyczy głównie sytuacji i skutków pandemicznego kryzysu dla młodych ludzi. Ogółem jego koszty zostały podzielone na trzy główne sektory, a więc edukacji, rynku pracy i zdrowia psychicznego. We wszystkich tych obszarach będzie widoczny duży regres.

Tym samym długoterminowy rachunek pandemii dla młodych ludzi będzie opierał na astronomiczną kwotę 44 bilionów dolarów. W krótkoterminowej perspektywie kwota ta będzie wynosić 1,7 biliona dolarów, bo tyle będą kosztowały ochrona zdrowia psychicznego i wysokie bezrobocie wśród młodych. 21 bilionów dolarów wyniesie z kolei „spadek przyszłych dochodów mierzony na przestrzeni 45-letniej kariery zawodowej młodych pracowników”.

15,5 biliona dolarów będą wynosić koszty trwałego wzrostu bezrobocia. Natomiast 5,7 biliona dolarów to kwota wynikająca ze spadku wynagrodzeń młodych pracowników w przeciągu najbliższych piętnastu lat.

Instytut zwraca również uwagę na negatywne skutki koronawirusa w obszarze edukacji. Są one związane właśnie z przedłużającym się zamknięciem placówek szkolnych, bo zdalne lekcje są mniej skuteczną formą przekazywania wiedzy od tradycyjnych sposobów. Dodatkowo kształcenie w ten sposób pogłębia nierówności edukacyjne pomiędzy bogatszą a biedniejszą częścią uczniów.

Młodzi ludzie zostali dotknięci pandemią koronawirusa w szczególny sposób. Ogółem w ubiegłym roku bezrobocie wzrosło o 3,7 proc., lecz wśród najmłodszych uczestników rynku pracy odsetek ten wyniósł 8,7 proc. Między innymi z tego powodu dzisiejsi przedstawiciele młodego pokolenia będą w przyszłości zarabiać o 6 proc. mniej, a problem ten będzie zwłaszcza dotkliwy dla osób pracujących w gospodarkach o wysokich dochodach.

Zdrowie psychiczne jest kolejnym sektorem mocno nadwyrężonym przez koronawirusa. Rosnące problemy psychiczne ludzi na całym globie generują koszty w wysokości 407 miliardów dolarów, a 188,5 miliarda stanowią bezpośrednie wydatki na system opieki zdrowotnej.

Na podstawie: businessinsider.com.pl, pie.net.pl.

Za:  http://autonom.pl/?p=35818

OD REDAKCJI: Plandemia działa...