sobota, 5 lipca 2014

Noworosja: Słowiańsk stracony?

    Dziś rano część sił samoobrony Donieckiej Republiki Ludowej stacjonujących w Słowiańsku przebiła się przez pierścień okrążenia ukraińskiej armii i Gwardii Narodowej, wycofując się do pobliskiego Kramatorska i Artemowska. Przedstawiciele dowództwa DRL potwierdzili tę informację, stwierdzając że oblężony od wielu dni i poddawany codziennie ostrzałowi artyleryjskiemu i nalotom Słowiańsk stał się praktycznie niemożliwy do obrony. Według relacji mediów, wycofanie odbyło się pod ciężkim ogniem artylerii i wśród licznych starć ulicznych z oddziałami ukraińskimi.
Na temat sytuacji dla agencji Itar-Tass wypowiedział się Aleksandr Borodaj, jeden z przywódców DRL: Nasi żołnierze wycofali się na umocnione zapasowe pozycje, w sposób uporządkowany i zachowując zdolność bojową. Byliśmy przygotowani na tę ewentualność, jako że stawiamy czoła dziesiątkom tysięcy żołdaków Kijowa i setkom pojazdów opancerzonych – czyli praktycznie całej ukraińskiej armii. Biorąc pod uwagę stosowaną przez ekspedycję karną Kijowa taktykę spalonej ziemi i strategię ludobójstwa względem ludności Donbasu, wiemy że każda godzina trwania ich działań oznacza śmierć cywili.
Według niektórych źródeł znaczna część ochotników z sił samoobrony DRL pozostała w Słowiańsku gotowa na walkę aż do śmierci, w związku z czym oddziały ukraińskiej armii wciąż boją się wejść do miasta.

Za:  http://xportal.pl/?p=14970