„Przegrywamy.
Mamy wielu ludzi z odmrożeniami, mamy rannych- to niepocieszająca
sytuacja. Lotnisko donieckie w pełni kontrolują separatyści, wszystko
przechodzi przez ich punkty kontrolne. Kończy nam się amunicja, nie mamy
opału. Nasza walka przestaje być możliwą."
Taką wiadomość podali Ukraińcy.
1 stycznia Milicja Noworosyjska zaatakowała miejscowość Peski, skąd bombardowano Donieck.