piątek, 7 sierpnia 2015

NASZ PREZYDENT?

 
       Dzisiaj złożył przysięgę prezydencką pan Andrzej Duda. Jeżeli to jest „nasz” Prezydent, jak krzyczą wkoło „nasi patrioci”, to znaczy, że Polska jest niepodległa - logiczne. W związku z tym mam pytanie. Czy jesteście w stanie podać datę odzyskania przez Polskę niepodległości? I nie chodzi mi o 11 listopada 1918 roku, nie o tę datę pytam. Po tej dacie był rok 1939, była okupacja niemiecka i później sowiecka. Zadaję pytanie, kiedy teraz Polska odzyskała niepodległość po okupacji komunistycznej? No właśnie, Polska nigdy nie odzyskała niepodległości, nikt nie potrafi podać najprostszej rzeczy: DATY ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI. Komunistyczna sitwa po 1989 roku przekazała Polskę innej grupie interesów, oddając ją pod inną okupację. Dlatego też te wszystkie pseudopartie w rodzaju PiS, PO, PSL, SLD itp. to farsa, tak jak wszystkie tzw. wolne wybory. Polska rękami tych, którzy podpisali haniebny Traktat Lizboński (a pamiętamy, kto złożył swój podpis na tym dokumencie ze strony tzw. rządzącej), została już w pełni oddana pod „opiekę” Wielkiego Brata - Unii Europejskiej. Zresztą „europejskiej” tylko z nazwy.
To tak, jakby podczas II wojny światowej Niemcy pozwolili wybrać Polakom swojego przedstawiciela. Zaiste wielka wolność! Nie, nie jesteśmy wolnym Narodem i Państwem! A jeżeli ktoś dalej się upiera, że owszem, wolna Polska to byt realny, to powtarzam najważniejsze pytanie: od kiedy jesteśmy wolni? PROSZĘ PODAĆ DATĘ! I nie jest to data tzw. w pełni wolnych wyborów, data zakończenia obrad okrągłego stołu czy nawet data przekazania insygniów władzy państwowej rezydentowi Lechowi W. przez ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie. Te wydarzenia nic nie wniosły do sprawy niepodległości naszego Kraju (ciągłość prawna z PRL pozostała). Data odzyskania niepodległości musi być ogłoszona uroczyście. Tak jak po I wojnie światowej była to data 7 października 1918 roku lub 11 listopada 1918 roku , tak po roku 1989 nic takiego nie nastąpiło. Czy suwerenne i niepodległe państwo spłaca długi po swoim okupancie (a my nadal spłacamy długi finansowe PRL)? Chyba że uznamy PRL za byt w pełni suwerenny. Ale dość żartów. Walka się nie skończyła. Daleka droga przed nami!
Masoński System Polityczny i podległe mu środki masowej zarazy (radio, tv, prasa, internet) razem ogłupiają Naród. Jak długo jeszcze Polacy będą na te tanie sztuczki się nabierać?
A co w kwestii dylematu posłuszeństwa każdej władzy, która podobno pochodzi od Boga? Nie każda władza pochodzi od Pana Boga. Trudno władzę masonerii uważać za władzę namaszczoną przez Boga. W najlepszym przypadku jest to dopust Boży w celu pokarania nas za nasze złe występki. Ale to nie oznacza, że taka nielegalna władza ma trwać wiecznie.
Dawniej monarcha mógł rządzić niesprawiedliwie, ale był poddanym Boga i należało mu się posłuszeństwo. Władzę narzuconą przez diabła można obalić i siłą. Patrz: wojna domowa w Hiszpanii (tzw. legalna lewacka władza obalona w Krucjacie narodowej i katolickiej) czy powstanie Cristeros w Meksyku.

My jako Ruch Christus Rex walczymy o katolicki świat i społeczne panowanie naszego Pana Jezusa Chrystusa, a bez obalenia masońskich rządów nie jest to możliwe. Powiedziane zostało: „na końcu moje Niepokalane Serce zatriumfuje”. I my w to wierzymy!

Tomasz Jazłowski