niedziela, 27 grudnia 2015

Nacjonalistyczne squaty we Włoszech – historia ruchu CasaPound


 
      Siłę włoskiego ruchu narodowo-rewolucyjnego, oprócz bogatej tradycji faszyzmu z lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku, tworzą obecnie setki różnorodnych inicjatyw społeczno-politycznych i kulturalnych. Bezowocność działalności parlamentarnej oraz klęska strategii terroryzmu sprawiły, że młodzi nacjonaliści zaczęli poszukiwać alternatywnych form aktywności. Najbardziej znaną z nich stało się tworzenie „centrów społecznych” – miejsc wspólnego życia i aktywizmu. Zanim jednak w 2003 doszło do powstania znanego w Polsce już od kilku lat ruchu CasaPound, włoskim nacjonalistom przyszło przebyć wiele trudów i niepowodzeń, często działając metodą „prób i błędów”. Zapraszamy do obszernego tekstu traktującego o historii włoskiego ruchu nacjonalistycznego.

Trudne początki

Pierwsze próby stworzenia nacjonalistycznych „centrów społecznych” podejmowane były przez włoskich nacjonalistów już pod koniec lat 70-tych, gdy pozaparlamentarny ruch Terza Posizione („Trzecia Pozycja”) przyjął strategię „zajmowania i kontroli terytoriów”. W tym okresie dochodziło do zajmowania opuszczonych budynków w regionach Parioli, Triest i Eur oraz okupacji pomieszczeń w miasteczkach studenckich. Jednak te „strefy wyzwolone” nie były jeszcze „centrami społecznymi” z prawdziwego zdarzenia.

Przypominały bardziej młodzieżowe komuny, miejsca wspólnego życia nacjonalistycznych aktywistów i nic więcej. Praca ideologiczna była w nich mało rozwinięta – o wiele bardziej młodych radykałów interesowała walka uliczna. Właśnie w takich „strefach okupowanych” narodziła się legendarna neofaszystowska grupa terrorystyczna Nuclei Armati Rivoluzionari (Zbrojne Komórki Rewolucyjne – NAR), której bojownicy działali we Włoszech od 1977 do 1982 roku.



Po okresie państwowych represji, jakie posypały się na głowy młodych nacjonalistów na początku lat 80-tych w związku z działalnością NAR, wiele z zajętych pomieszczeń zostało porzuconych lub przeszło we władanie MSI i FAUN. Większość z okupacji budynków w latach 70-tych było krótkotrwałych i w tym okresie nie udało się powołać żadnego prawdziwego „centrum społecznego”. Jednak idea ich stworzenia przetrwała.W drugiej połowie lat 80-tych koncepcja „zajmowania i kontroli terytoriów” została wskrzeszona dzięki staraniom grupy Nuova Destra („Nowa Prawica”) Marco Tarchi’ego – wydawcy kontrkulturowego magazynu „La Voce della Fogna” („Głos Rynsztoka”). „Nowa Prawica” odrzucała klasyczne formy działalności politycznej (parlamentaryzm i terroryzm) i proponowała przenieść główny ciężar walki w sferę metapolityki – zdobycia wpływu na kulturę. Dla młodych zwolenników Nuova Destra oznaczało to w praktyce: aktywność na polu kultury poprzez organizację festiwali muzycznych, ekologię i pracę społeczną. Pod wpływem koncepcji metapolityki powstała grupa złożona z aktywistów młodzieżówki MSI – Fronte della Gioventu, inspirowanych ideami Tarchi’ego. W tym momencie Front Młodzieży MSI, tak jak i cały ruch, przeżywał ciężki kryzys. Pogłębił się on po śmierci Giorgio Almirante – niezmiennego wodza Movimento Sociale Italiano. Po za tym partia w sferze ideologii znajdowała się na pozycjach konserwatywnych, które stały się nieaktualne już lata temu. Dlatego nic dziwnego, że progresywne idee „Nowej Prawicy” zdobywały we Włoszech coraz więcej zwolenników wśród nacjonalistów, niewidzących dalszych perspektyw tradycyjnej działalności partyjnej. Na początku 1987 roku wśród rzymskich nacjonalistów pojawiła się myśl o stworzeniu społeczno-kulturowego centrum. W tym celu grupa młodzieży zajęła budynek znajdujący się przy parku Colle Oppio niedaleko Koloseum. Próba zakończyła się niepomyślnie: po kilku godzinach policja wyrzuciła siłą wszystkich aktywistów. Nie zniechęciło to ich jednak i po kilku miesiącach podjęto kolejną próbę przejęcia budynku. Około 30 działaczy zajęło dwa domy niedaleko Villa Chigi i wywiesiło flagi z symbolem krzyża celtyckiego. Tym razem policji z trudem udało się wyrzucić nacjonalistów – szturm trwał kilka godzin.W grudniu 1990 działacze Fronte della Gioventu zajęli opuszczony budynek dawnej szkoły Bartolo w dzielnicy Monteverde. Było to pierwsze nacjonalistyczne centrum społeczne z prawdziwego zdarzenia. Nauczeni poprzednimi doświadczeniami, aktywiści zabetonowali wszystkie dojścia do budynku, wstawili żelazne drzwi i kraty w oknach. Niestety ze względu na wewnętrzne spory polityczne centrum przetrwało jedynie do października 1991 roku, kiedy nacjonaliści opuścili budynek.

Później w różnych okresach podejmowano szereg prób stworzenia centrów społecznych. W Vicenza zajęty został budynek, w którym kiedyś mieściła się jednostka policji. Zostało tam zorganizowana wspólnota „Piątek 13”. Po kilku miesiącach funkcjonowania mieszkańcy zostali wysiedleni decyzją Rady Miasta. W mieście Como zajęty został opuszczony budynek szkoły, jednak po kilku dniach policja wygoniła nacjonalistów. W San Martino grupa złożona z aktywistów Forza Nuova prowadziła działania w celu organizacji dużego centrum społecznego z biblioteką i miejscem zajęć dla dzieci. Gdy dowiedziały się o tym władze miasta, dołożyły wszelkich starań, by nie dopuścić do realizacji projektu. Wszyscy nacjonaliści, którzy przybyli do prowincji z Milanu i Rzymu, zostali aresztowani i otrzymali trzyletni zakaz wjazdu na terytorium regionu.

Sukcesy i porażki: PortAperta

W styczniu 1995 roku na zjeździe generalnym Movimento Sociale Italiano w Fiuggi doszło do ideologicznych zmian w MSI (tzw. Svolta di Fiuggi). Wtedy to sekretarz generalny MSI Gianfranco Fini doprowadził do liberalizacji ugrupowania. Nazwa MSI zmieniona została na „Sojusz Narodowy” (Alleanza Nazionale), który według Finiego miał stać się zwykłą parlamentarną partią prawicową odcinającą się od tradycji faszyzmu.

W związku z niezgodą na zdradę ideowych pryncypiów, od „Sojuszu Narodowego” oddzieliła się grupa młodzieży pod przywództwem Pino Rautiego, który zorganizował radykalną partię Fiamma Tricolore („Trójkolorowy Płomień”). Do ruchu Rautiego dołączyła się również większość narodowo-rewolucyjnych grup działających do tej pory poza MSI. Doprowadziło to do powstania silnej opozycji wobec ugodowej Alleanza Nazionale Finiego.

Pino Rauti

Widząc, jak od „Sojuszu Narodowego” odchodzi młodzież, Fini zezwolił na utworzenie wewnątrz partii pozaparlamentarnej frakcji „Destra Sociale” pod przewodnictwem Gianni Alemanno. Aby zdobyć większą popularność wśród radykalnej młodzieży, do współpracy z organizacją zaproszono szereg zasłużonych aktywistów: dawnego komendanta oddziału bojowego „Trzeciej Pozycji” Giuseppe Dimitri, byłego bojownika NAR Vinchenzo Pizo oraz byłego członka „Trzeciej Pozycji” i wokalistę zespołu 270bis Marcello De Angelis. 1 lipca 1998 roku grupa rzymskich aktywistów „Destra Sociale” zajęła w regionie San Giovanni na Lateranie opuszczony budynek szkoły i ogłosiła powstanie „Narodowej Społeczności Alternatywnej”. Wkrótce „Społeczność Alternatywna” utworzyła własną frakcję polityczną wewnątrz „Destra Socjale” pod nazwą Stowarzyszenie Kulturowe „Barbalbero” (nazwę wybrano na cześć starego enta z powieści J.R.R. Tolkiena „Władca Pierścieni”). W tym czasie sam budynek otrzymał nazwę „Wolna przestrzeń PortAperta”. W PortAperta stworzony został bar, niewielka biblioteka, siłownia, amatorski teatr i sala przeznaczona na organizację koncertów. 5 grudnia 1998 roku miał tam miejsce słynny koncert na cześć poległego bojownika NAR Alessandro Alibrandi. Natomiast 1 maja 1999 roku terytorium wokół budynku stało się areną brutalnych walk nacjonalistów z policją. Tego dniu aktywiści z PortAperta postanowili zorganizować koncert w odpowiedzi na "tradycyjny" koncert lewaków odbywający się niedaleko od budynku. W reakcji na to lewica wezwała policję, by ta nie dopuściła do koncertu. Doszło do walk, w czasie których nacjonaliści z pomocą kamieni i koktajli mołotowa postawili zdecydowany opór „siłom porządkowym”. Niestety przy użyciu gazów łzawiących policji udało się rozgonić nacjonalistów.

Niedługo później w PortAperta miał miejsce kolejny koncert zespołów z nurtu Musica Alternativa: Hobbit, Delenda Carthago, Imperium, Junker, Tempo Scaduto i Antica Tradizione.

Niestety majowe zamieszki doprowadziły do przykrych konsekwencji. 26 października aresztowanych zostało 17 młodych ludzi oskarżonych o udział w starciach. W rezultacie państwowych represji PortAperta zostaje zamknięty, a mieszkający tam nacjonaliści eksmitowani. W następnym roku towarzysze z PortAperta próbują odrodzić wspólnotę, zajmując na ulicy Lusitiana dawny Młodzieżowy Dom Sportu. Jednak w ciągu dwóch miesięcy zostają wysiedleni.

Nowe pokolenie: Gianluca Iannone, Cutty Sark i Casa Montag

Pod koniec XX wieku miejscem spotkań rzymskich nacjonalistów stał się legendarny pub Cutty Sark. Wieczorami zbierali się tam intelektualiści i oryginałowie wszelkiej maści.

W latach 1997-1998 narodził się tam kolektyw aktywistów („Piracka kompania z Cutty Sark”) pod przywództwem Gianluca Iannone (w młodości działacza Fronte della Gioventu MSI). W tym okresie Iannone był już twórcą wielu projektów: w 1997 założył zespół muzyczny „Zetazeroalfa” i klub dyskusyjny „Farenheit 451” (od nazwy dzieła Raya Bardbuya „Farenheit 451”, poświęconej temu, jak zwykły człowiek – Guy Montag walczy z Systemem poprzez rozpowszechnianie książek). Oprócz tego Iannone nawiązał kontakty z licznymi grupami w Rzymie, między innymi motocyklistami, z którymi założył motoklub „Legione Motorizzata Fratelli Omunghus”.

W 1999 kompania z Cutty Sark postanawia rozszerzyć swoją działalność i zorganizować „samorządne centrum społeczne”. W końcu grupa zajęła opuszczony budynek na ulicy Barcianeze. Jednak po kilku tygodniach władze zmuszają aktywistów do opuszczenia domu. Nie zniechęciło to jednak nacjonalistów do realizacji swoich ambitnych planów.

12 lipca 2002 roku grupa pod przywództwem Iannone zajęła historyczny dom na ulicy Tiberina 801 w Rzymie. Od 15 lat budynek stał pusty, popadając w ruinę. Nacjonaliści powiesili nad drzwiami wielki baner z nową nazwą domu „Casa Montag” (od nazwiska głównego bohatera „Farenheit 451”) i przystąpili do jego odnowy. Potrzeba było ponad trzech miesięcy, by doprowadzić budynek do porządku. Wszystko działo się według znanego już schematu: zorganizowano bibliotekę, bar i salę do wystąpień muzycznych. Dodatkowo stworzono przytulisko dla bezdomnych zwierząt, minisad i pokoje mieszkalne stanowiące rodzaj niewielkiego hotelu dla przyjezdnych.


Gianluca Iannone

W ciągu ponad półtora roku istnienia „Casa Montag” stał się centrum awangardowej kultury. Dodatkowo aktywiści w zgodzie z władzami miasta przystąpili do realizacji licznych programów społecznych: resocjalizacji byłych więźniów, pomocy kobietom (ofiarom przemocy oraz samotnym matkom); przeprowadzono również zbiórki zabawek dla domów dziecka oraz środków medycznych dla ofiar wojen.

Wówczas konkurująca z Iannone grupa „Trzecia Europa” (zreorganizowana po odejściu z „Sojuszu Narodowego” frakcji „Destra Sociale”), przyglądając się sukcesom Casa Montag, zrealizowała własny projekt: 20 września 2003 roku zajęty został budynek na ulicy Capo d’Africa niedaleko Koloseum. W miejscu tym rozpoczęło działalność centrum społeczne „Foro753” (od legendarnej daty założenia Rzymu). Aktywiści Foro753 zrealizowali kilka inicjatyw, między innymi założona została duża biblioteka i księgarnia imienia Mussoliniego. W Foro753 został też zorganizowany festiwal muzyki celtyckiej „Fairylands”.

Powstanie i rozwój CasaPound

Tymczasem Gianluca Iannone postanowił przejść do bardziej spektakularnych działań. W nocy 26 grudnia 2003 roku duża kolumna aut wyruszyła z Casa Montag w kierunku rzymskiej dzielnicy Esquilino. Tu, przy ulicy Via Napoleone III nacjonaliści zajęli wielką sześciopiętrową kamienicę, która od tej pory będzie nosiła nazwę CasaPound (na cześć Ezry Pounda – amerykańskiego poety, przyjaciela Mussoliniego i zwolennika kredytu społecznego). Nad ranem na budynku pojawił się transparent z hasłem „Precz z wszelką lichwą!” i nową nazwą domu. CasaPound szybko zmieniło się w główne centrum społeczne w Rzymie. Miejsce do życia w budynku znalazło ponad 20 rodzin, aktywiści stworzyli również salę konferencyjną, profesjonalne studio nagraniowe, bibliotekę i siłownię.


Oprócz Iannone liderami ruchu stali się m.in. znany myśliciel Gabriele Adinolfi, w przeszłości działacz Terza Posizione, oraz Simone Di Stefano, który opracował symbolikę i materiały graficzne.

Symbolem CasaPound stał się charakterystyczny wizerunek żółwia – nawiązuje to zarówno do długowieczności tego zwierzęcia, jak również do faktu noszenia przez nie „domu” na swoich plecach, co symbolizuje główny postulat ruchu CasaPound – prawa każdej włoskiej rodziny do posiadania domu. Natomiast obecny na rysunku skorupy motyw strzał zwróconych do środka oznacza wspólną pracę dla społeczeństwa.

W tym czasie Iannone stworzył swoją koncepcję przejmowania budynków, odróżniającą się od analogicznych inicjatyw skrajnej lewicy. Wyróżnić możemy zatem:

– ONC (Occupazioni Non Conformi) – zajmowanie opuszczonych budynków w celu zorganizowania w nich centrów kulturalno-politycznych;

– OSA (Occupazioni a Scopo Abitativo) – zajmowanie opuszczonych budynków z przeznaczeniem na mieszkanie dla ubogich włoskich rodzin.

Każdy zajęty budynek jest gruntownie remontowany, mieszkającym rodzinom zapewniany jest odpowiedni poziom komfortu i higieny pomieszczeń. Odróżnia to wyraźnie CasaPound od „squatów” tworzonych przez lewaków. W konsekwencji doświadczeń OSA powstała inicjatywa „Mutuo Sociale” – projekt proponowania rzuconym na pastwę losu włoskim rodzinom mieszkań w domach w pełne użytkowanie z późniejszym wykupem, w ramach zasad Kredytu Społecznego. Jest to bezpośrednie nawiązanie do programów mieszkaniowych istniejących we Włoskiej Republice Socjalnej pod rządami Benito Mussoliniego oraz idei propagowanych przez Ezra Pounda.

Po ogromnym sukcesie, jakim stało się stworzenie CasaPound, młodzi nacjonaliści w całym kraju zaczęli brać przykład z grupy Iannone: poczynając od 2004 roku, wszędzie zaczynają powstawać tworzone przez nacjonalistów centra społeczne. W 2004 roku w Rzymie stworzono jeszcze dwie nowe wspólnoty: 10 lipca „Casa d’Italia Parioli” – położony w opuszczonym centrum biznesowym Ricucci przy ulicy Lima 51, gdzie mieszkanie znalazły 23 rodziny, a 17 lipca „Casa d’Italia Boccea”, stające się schronieniem dla 7 rodzin. 15 sierpnia aktywiści zajęli równocześnie domy na ulicach Mar della Sine („Casa d’Italia Torrino”) i Sette Camini („Centro Futurista Mafarka”). Dwa tygodnie później działacze zajęli porzucone biuro firmy „Atac S.P.A.” na Via Etiopia, lecz tu nastąpiła porażka – po kilku godzinach w rezultacie brutalnych działań policji, nacjonaliści zostali wyrzuceni z pomieszczeń.

Niestety, aktywna działalność wzbudziła prześladowania ze strony policji i służb porządkowych, w rezultacie w 2005 roku przymusowemu wysiedleniu podlegają centra „Casa d’Italia Parioli” i „Foro753”. Natomiast próba wysiedlenia mieszkańców z „Casa d’Italia Torrino” 5 pażdziernika skończyła się klęską policji – na pomoc towarzyszom przybyły dziesiątki bojowników CasaPound.

Od początku 2006 roku działalność CasaPound ogarnia już cały kraj – w całych Włoszech dochodzi do okupacji i zajmowania budynków, koordynowanych przez Gianluca Iannone. Przykładowo 29 grudnia 2006 w mieście Latina działacze CasaPound zajęli opuszczony od siedmiu lat budynek i utworzyli w nim centrum CasaPound Latina. W środku oprócz mieszkań dla biednych rodzin powstał bar i biblioteka.


Jednocześnie członkowie CasaPound postanowili aktywniej zaangażować sie w bezpośrednią działalność polityczną. W 2006 roku nawiązana została współpraca z partią Fiamma Tricolore. Jednak w 2008 doszło do konfliktu między charyzmatycznym liderem CasaPound, Gianluca Iannone, a oportunistycznym przewodniczącym Fiamma Tricolore, Luci Ramagnoli. Aktywiści CasaPound okupują główną siedzibę Fiamma Tricolore, domagając się zmian w partii. Zamiast zgodzić się na pertraktacje Ramagnoli usunął Iannone ze struktur Fiamma Tricolore. Wraz ze swoim liderem partię opuszczają wszyscy działacze CasaPound, organizacji młodzieżowej Blocco Studentesco oraz wielu szeregowych członków Fiamma Tricolore.

Po tych wydarzeniach środowisko CasaPound postanawiło działać niezależnie. W czerwcu 2008 doszło do oficjalniej rejestracji stowarzyszenia pod nazwą „CasaPound Italia”. Od tej pory wokół CasaPound zaczyna rodzić się prawdziwe „alternatywne społeczeństwo” obejmujące dziesiątki grup i inicjatyw, starających się zastąpić niewydolny System demoliberalny swoimi strukturami.

CasaPound: społeczeństwo alternatywne w działaniu

Zgodnie z ideami Gianluca Iannone podstawą CasaPound jest bezustanny aktywizm – szczególnie widoczny w działalności na rzecz społeczeństwa. Odróżnia to ruch CasaPound od lewackich inicjatyw pogrążonych w chaosie i nihilizmie. Aktywiści CasaPound są obecni na wielu płaszczyznach włoskiego życia społecznego. Oprócz kluczowej dla całego ruchu walki o prawo do mieszkania dla każdej włoskiej rodziny, wyróżnić można także działalność na polu studenckim, kulturowym i humanitarnym.

Aktywiści CasaPound opracowali projekt ustawy mieszkaniowej opartej o koncepcje wspomnianego już Mutuo Sociale i rozpoczęli zbiórkę 50 tysięcy podpisów. W 2009 roku projekt został częściowo zatwierdzony w Rzymie, Viterbo i Baschi. W październiku 2011 region Lazio oficjalnie wprowadził część propozycji programowych CasaPound w dziedzinie mieszkalnictwa. Drugim ważnym projektem społecznym CasaPound jest kampania prorodzinna „Tempo di essere madri” (Czas być matką) zakładająca m.in. skrócenie czasu pracy młodych matek bez zmiany wysokości wynagrodzenia.

Działacze CasaPound nie ograniczają się jedynie do proponowania teoretycznych rozwiązań problemów włoskiego społeczeństwa, lecz aktywnie angażują się w pomoc rzuconym na pastwę losu rodakom. Pozytywnym standardem stała się już pomoc humanitarna niesiona ofiarom klęsk żywiołowych:

6 kwietnia 2009 włoski region Abruzzo nawiedziło silne trzęsienie ziemi, pozostawiając bez dachu nad głową tysiące ludzi. Jako pierwsi na ratunek poszkodowanym pośpieszyli wolontariusze CasaPound. Aktywiści CPI utworzyli obozy dla ofiar trzęsienia, w których schronienie znalazły dziesiątki rodzin. Ofiarom zapewniono opiekę medyczną i wyżywienie.

W listopadzie 2010 roku CasaPound uczestniczyło w usuwaniu skutków powodzi w regionie Veneto.

W marcu 2011 działacze CasaPound wzięli udział w akcji pomocy ofiarom powodzi w środkowych Włoszech. Ochotnicy z CasaPound i związanej z CPI grupy humanitarnej „Salamandra” zajęli się dystrybucją żywności i wypompowywaniem wody z zalanych pomieszczeń.

Pod koniec maja 2012 roku północ Włoch nawiedziły tragiczne w skutkach trzęsienia ziemi. Działacze CasaPound jako jedni z pierwszych byli obecni na miejscu klęski żywiołowej. Aktywiści z CPI zjechali z całego kraju, niosąc pomoc poszkodowanym. W prowincjach Ferrara i Modena wolontariusze rozbili miasteczka namiotowe, gdzie tymczasowe miejsce noclegu znaleźli ludzie pozbawieni dachu nad głową. Aktywiści CasaPound prowadzą również regularną dystrybucję żywności wśród ubogich Włochów oraz angażują się w obronę praw pracowniczych. Niedawno powstał związany CPI związek zawodowy Blocco Lavoratori Unitario (Zjednoczony Blok Pracowniczy).

Warto podkreślić, że CasaPound nie zamyka się w ciasnych granicach państwowych – działacze CPI są również obecni wszędzie tam, gdzie narody toczą walkę o swą wolność i tożsamość. Związana z CasaPound grupa charytatywna Comunita Solidarista Popoli ONLUS zajmuje się dostarczaniem pomocy humanitarnej walczącym w dżunglach Birmy Karenom oraz kosowskim Serbom.

Prężnie rozwija się również struktura młodzieżowej organizacji CasaPound – Blocco Studentesco (Blok Studencki). Założona w 2006 roku przez młodych sympatyków CP grupa szybko rozrosła się na terenie całego kraju, stając się najaktywniejszą organizacją młodzieżową we Włoszech. Sukces ten wiąże się zarówno z bezkompromisowym stylem działania BS, jak również przedstawieniem realnego programu odpowiadającego potrzebom uczniów i studentów. Blocco Studentesco postuluje między innymi wprowadzenie interaktywnych form nauczania, powstrzymanie prywatyzacji szkolnictwa i ułatwienie dostępu do mieszkań dla ubogich studentów. Blocco Studentesco działa na dwóch płaszczyznach: uczestnicząc w wyborach do samorządów szkolnych oraz organizując protesty uliczne.

Już pod koniec 2006 roku działacze BS wzięli udział w okupacji jednego z rzymskich liceów, protestując przeciwko likwidacji „nierentownych” szkół. W październiku 2008 Blocco Studentesco bierze aktywny udział w protestach przeciwko komercjalizacji szkolnictwa. 29 października miała miejsce wielotysięczna demonstracja studencka, w której uczestniczyli aktywiści BS. Poparcie manifestującej młodzieży dla postulatów głoszonych przez Blocco Studentesco wywołało agresję lewackich bojówek. Kilkuset uzbrojonych „antyfaszystów” zaatakowało o wiele mniejszą grupę członków BS. Mimo przewagi liczebnej przeciwników działacze Blocco postawili zdecydowany opór. Gdy szala zaczęła przechylać się na stronę narodowej młodzieży, do akcji wkroczyła policja, aresztując aktywistów BS. To wydarzenie, choć zakończone aresztowaniami, przyczyniło się do olbrzymiego wzrostu popularności Blocco wśród rzymskiej młodzieży. Przełożyło się też na wyniki wyborcze. W przeprowadzonych w maju 2010 wyborach do Krajowej Rady Studentów kandydaci Blocco zostali wybrani do samorządu na uniwersytecie Roma Tre. W kolejnych wyborach działacze Blocco Studentesco zdobywają regularnie poparcie w rosnącej liczbie samorządów studenckich. Jeszcze lepsze wyniki Blocco uzyskuje wśród licealistów.


Inną z kluczowych dla CasaPound płaszczyzn aktywności stanowi kultura. Lider CPI, Gianluca Iannone, jest wokalistą grupy Zetazeroalfa. To krąg fanów tego zespołu stanowił zalążek przyszłego CasaPound. Zetazeroalfa daje w ciągu roku dziesiątki koncertów na terenie całych Włoch. Nie można zrozumieć fenomenu tego zespołu, nie znając języka włoskiego lub nie uczestnicząc w koncercie. Niesamowitą atmosferę tworzą nie tylko prześmiewcze teksty ZZA, lecz także „Cinghiamattanza” – specjalna wersja pogo z użyciem pasków od spodni. Kontrkultura CasaPound to jednak nie tylko rockowe koncerty, lecz także o wiele poważniejsze projekty kulturalne.

Co oczywiste, dla ruchu odwołującego się do dziedzictwa włoskiego faszyzmu kluczową inspiracją w sferze kultury stanowi futuryzm – awangardowy prąd w sztuce początków XX wieku, silnie związany z faszyzmem. Oczywiście nie chodzi tu o proste kopiowanie wzorców sprzed wieku, lecz opracowanie nowej koncepcji sztuki wyrażającej dynamizm, witalność oraz kult siły i młodości. Tak powstał neofuturystyczny manifest „Turbodinamismo”, stanowiący drogowskaz dla artystów sympatyzujących z CasaPound. Twórcy skupieni w grupie „Artisti per CasaPound” (Artyści dla CasaPound) to między innymi literaci, poeci, malarze i aktorzy. Większość ich aktywności ma miejsce w rzymskim centrum Circolo Futurista, gdzie odbywają się wernisaże, odczyty poetyckie i przedstawienia teatralne. W samej zaś siedzibie głównej CasaPound mają miejsce prezentacje książek oraz spotkania z pisarzami i intelektualistami.

Działalność CasaPound, oprócz rosnącego poparcia w wielu warstwach włoskiego społeczeństwa, spotyka się także z atakami wrogów. Tracące grunt pod nogami grupy lewackie posuwają się do coraz brutalniejszych napadów. „Antyfaszyści” wielokrotnie atakowali członków CasaPound, w tym kobiety. Dochodzi również do podpaleń obiektów zajmowanych przez CPI, a nawet zamachów bombowych dokonywanych przez bojówki antify. Podłożona przez „antyfaszystów” bomba wybuchła między innymi w klubie Cutty Sark. Nasilają się też państwowe represje: oprócz eksmisji zajętych budynków, System stosuje także bardziej wyszukane metody zastraszania aktywistów. W 2011 roku uwięziony został związany z CPI student i działacz społeczny Alberto „Zippo” Palladino, oskarżony w sfingowanym procesie o pobicie członka lewicowej Partii Demokratycznej.

Na chwilę obecną CasaPound ma już kilka tysięcy zarejestrowanych członków i kilkanaście tysięcy aktywnych współpracowników. Oprócz kilkunastu centrów społecznych (w tym 9 w Rzymie), ruch posiada ponad 15 bibliotek, 20 barów, 8 stowarzyszeń sportowych, amatorski teatr „Teatre Non Conforme”, klub turystyczny i wspinaczkowy „La Muvra”, klub motocyklowy, 24-godzinne radio Bandiera Nera („Czarny Sztandar”), internetową telewizję „Tortuga-TV”, księgarnię „La testa di Ferro” i czasopismo „Occidentale”. Dodatkowo pod kontrolą CPI działają struktury Blocco Studentesco, zrzeszające uczniów i studentów w kilkudziesięciu włoskich miastach, oraz organizacja kobieca Donne e Azione („Dziewczyny i Akcja”). Wszystkie te grupy zorganizowane są w sieciową „horyzontalną” strukturę, współpracując ze sobą i uznając autorytet lidera CasaPound – Gianluca Iannone.

Zakończenie

Widoczna w samookreśleniu „faszyści trzeciego milenium” wierność własnym zasadom, połączona z nowatorstwem w działaniu przyniosła widoczne rezultaty. CasaPound stanowi obecnie główną siłę ruchu narodowo-rewolucyjnego we Włoszech i jednocześnie najbarwniejszą inicjatywę społeczno-polityczną w tym kraju.

Olbrzymi sukces ruchu CasaPound wywołał falę zainteresowania ze strony nacjonalistów w całej Europie. Zwieńczone powodzeniem próby tworzenia nacjonalistycznych centrów społecznych zostały już podjęte we Francji i Hiszpanii. Czas pokaże, czy podobne inicjatywy (choćby w formie legalnego wynajmu budynków) zaistnieją kiedykolwiek w Polsce… Przede wszystkim należy jednak pamiętać, że ogromny sukces CPI został poprzedzony latami przygotowań i trudnej walki. Jak mogliśmy zauważyć, CasaPound to nie tylko centra społeczne, kontrkultura i uliczne demonstracje, lecz przede wszystkim ciężka, codzienna praca na rzecz włoskiego społeczeństwa. I właśnie z konsekwentnej pracy należy brać w pierwszym rzędzie wzór.
NazRev

Za:  http://autonom.pl/?p=1413