W ostatnim czasie uwaga opinii
publicznej w dużym stopniu została w skupiona na problemie aborcji.
Wiele emocji towarzyszy jednakowo stronie dającej poparcie liberalizacji
prawa aborcyjnego, jak i zwolennikom zaostrzenia tych przepisów. Mało
kto zwraca uwagę na to, co mówią kobiety, które dokonały aborcji
(oczywiście poza garstką feministek, które wręcz się tym szczycą). Dużo
mówi się o ciążach, które są owocem gwałtu, a mało mówi się o dramacie,
jaki spotyka zgwałconą kobietę, a przede wszystkim nikt nie zastanawia
się, co zrobić, by uniknąć rosnącej liczby gwałtów. Jak pomóc kobiecie,
która przez to przeszła?
Aborcja sama w sobie jest strasznym
dramatem, ponieważ karę ponieść musi dziecko, które w żaden sposób nie
jest odpowiedzialne za to, w jakich warunkach przychodzi na świat. Warto
jest również skoncentrować się na wszystkich pozostałych aspektach
dotyczących kwestii aborcji. Pora zastanowić się, co jest przyczyną
zabijania dzieci. Poza szlachetną inicjatywą zbiórki podpisów pod
ustawą, która ma aborcję zatrzymać, każdy obrońca życia powinien dążyć
do tego, by myśli o dokonaniu aborcji w głowach matek pojawiały się jak
najrzadziej.
Środowiska feministyczne żądają prawa,
które zapewni kobietom wybór, czy chcą urodzić poczęte już dziecko, czy
nie. Wiele osób traktuje dziecko, jakby było przedmiotem, który można
wyrzucić, wyrzec się go i żyć dalej. Nie chcesz? Zabij! Ktoś tu chyba
zapomniał, że kiedyś też był tym słynnym zarodkiem…
Nie trzeba daleko szukać, by odnaleźć
kobiety, które dokonały aborcji i przez to przeżyły koszmar. Feministki
nie powiedzą, jakie skutki psychiczne niesie kobiecie zabicie własnego
dziecka - depresje, samotność, myśli samobójcze, które prowadzą czasem do
samobójczych czynów. Czy to jest lepsze od macierzyństwa? Na świecie
można znaleźć wiele kobiet, którym aborcja zrujnowała życie. Takie
kobiety często mówią o tym na głos, by być przestrogą dla innych.
Społeczeństwo powinno być w tych
kwestiach uświadamiane. Aborcja nie jest lekarstwem, a ciąża nie jest
chorobą. Nie możemy traktować aborcji w tak przekłamany sposób.
Oprócz uświadamiania ludziom, że aborcja
jest morderstwem i to morderstwem na najbardziej bezbronnym stworzeniu,
pojawia się kwestia opieki nad kobietą, która zaczyna myśleć o aborcji,
jak i opieki nad tymi matkami, które swojego macierzyństwa się wyrzekły
i ponoszą tego psychiczne skutki. To nie powinno być zadanie jedynie
organizacji zrzeszających obrońców życia, ale przede wszystkim państwa.
Tematem, któremu bez wątpienia towarzyszy
najwięcej emocji podczas dyskusji dotyczących aborcji, jest gwałt. Nikt
nie ma prawa oskarżać kobiety zgwałconej za to, że myśli o aborcji.
Mało kto jest w stanie sobie wyobrazić, co taka kobieta przeżywa, jak
bardzo jest zagubiona i jak ogromne jest jej cierpienie.
Jednak aborcja prawdopodobnie zamiast
rozwiązać problem pomnoży go, przynosząc poczucie winy, osamotnienie,
bezradność, a stan psychiczny takiej kobiety może jedynie się pogorszyć.
Poruszając temat gwałtów, skupić powinniśmy się przede wszystkim na tym,
jak ten problem w naszym społeczeństwie zlikwidować oraz dlaczego
liczba gwałtów rośnie z roku na rok, szczególnie w Europie Zachodniej.
Przyczyn trzeba szukać przede wszystkim w niskim wymiarze kar za gwałty.
Pozbawienie wolności od 2 do 12 lat za zrujnowanie kobiecie życia brzmi
jak nieśmieszny żart (niekiedy jest to kara jedynie kilku miesięcy).
Wyrok za przestępstwo ma nie tylko za zadanie wymierzenie kary, powinien
on być również przestrogą dla potencjalnego przestępcy. W kwestii
wymiaru kar prawo powinno zarzec się humanitarnych metod. Wyroki oparte
na tak zwanych prawach człowieka sprawiają, że gwałciciele stają się
bezkarni, co sprawia, że nie mają żądnych zahamowań. Jak widać, ktoś musi
cierpieć, a decyzja, czy będą cierpieć coraz liczniejsze ofiary, czy
sprawcy okrutnych czynów należy do tych, którzy są odpowiedzialni za
tworzenie prawa. Zastanówmy się - litość wobec gwałcicieli w postaci tak
niskich kar jest czynem bardziej humanitarnym czy litość wobec
potencjalnych ofiar gwałtu w postaci prawa gwarantującego im
bezpieczeństwo? Kto ma odpowiadać śmiercią za gwałt - dziecko poczęte
podczas tego haniebnego czynu, kobieta, którą spotyka tak ogromna forma
poniżenia, czy może ten, który jest sprawcą tego okrucieństwa?
Obok niskiego wymiaru kar, przyczyną
wzrostu ilości gwałtów jest wszechobecna demoralizacja, erotyzm i
pornografia nie tylko powszechnie dostępna, ale wręcz na siłę
umieszczana w każdym możliwym miejscu. Cielesność człowieka traktowana
jest obecnie tak przedmiotowo, jak nigdy wcześniej. Wystarczy spojrzeć
na reklamy, przejrzeć magazyny, nie mówiąc o Internecie. Ciało ludzkie, a
przede wszystkim ciało kobiety stało się przedmiotem marketingu.
Erotyzm w swojej najbardziej wulgarnej postaci z tematu tabu wyszedł na
ulice i wdarł się we wszystkie możliwe miejsca. Nastała moda na brak
szacunku do ciała. Ludzie zapomnieli, że ciało jest świątynią ducha.
Zagłębiając się dalej w poszukiwaniu przyczyn aborcji, możemy
stwierdzić, iż zarówno aborcja, jak i gwałt mają początek u tego samego
źródła, jakim jest amoralność i zatracenie wszelkich wartości. By
uniknąć narastającej ilości gwałtów, którą obserwujemy na zachodzie
Europy, nie jest potrzebna tak zwana edukacja seksualna, lecz
poszanowanie godności drugiego człowieka. Współczesny świat zabija w
człowieku umiejętność patrzenia na innych przez pryzmat człowieczeństwa.
Uczy się nas patrzenia na innych jak na przedmioty i uczy się nas tego
od dziecka, stosując do tego przede wszystkim media. Media zabijają w
człowieku umiejętność współczucia poprzez ciągłe ukazywanie amoralnych
postaw. „Oswajanie” z widokiem cierpienia doprowadza do tego, że
człowiek przestaje odróżniać dobro od zła. Uprzedmiotowiony obraz
kobiety przez gwałciciela oraz uprzedmiotowiony obraz dziecka przez
matkę mają swoje źródło w zakrzywionym spostrzeganiu człowieczeństwa w
człowieku.
Aborcja i wszelkie formy mające cechy
eugeniki są tym, z czym powinniśmy walczyć, ale pamiętajmy, że
najskuteczniejszą formą walki jest walka z przyczynami danego zjawiska.
Oprócz pełnego poparcia ustawy całkowicie zabraniającej aborcji
powinniśmy skupić się na walce z tym, co doprowadza kobiety do tej
decyzji, dając im wsparcie i poczucie bezpieczeństwa i uświadamiając je,
czym w rzeczywistości jest aborcja i jakie niesie za sobą konsekwencje.
Agata Reczek
Za: https://kierunki.info.pl/2016/06/agata-reczek-obronie-zycia-czlowieczenstwa/