środa, 13 lipca 2016

Ks. Jarosław Gluziński: „Nawoływanie do nienawiści!” - Justyna Helcyk i ksiądz Jacek Międlar ciągani po sądach


maxresdefault
    We wtorek, o godzinie 12.00 pod wrocławskim Pręgierzem, odbyła się konferencja prasowa organizowana przez Obóz Narodowo-Radykalny. Dotyczyła sprawy oskarżenia koordynatora Brygady Dolnośląskiej ONR Justyny Helcyk o „nawoływanie do nienawiści wobec nieokreślonej grupy muzułmanów”. Poinformowano również o prowadzonych czynnościach prokuratorskich w sprawie księdza Jacka Międlara i wygłoszonego przez niego kazania podczas 82. rocznicy ONR w Białymstoku.

Przemówienie koordynator brygady dolnośląskiej ONR Justyny Helcyk, które wygłosiła 27 września 2015 roku, podczas kilkutysięcznej manifestacji, jest przedmiotem prowadzonego przeciwko niej postępowania. Prokuratura Rejonowa Wrocław-Stare Miasto oskarżą ją o „nawoływanie do nienawiści wobec nieokreślonej grupy muzułmanów na tle różnic wyznaniowych i rasowych”.

Pytania do Prokuratora Generalnego

Podczas konferencji prasowej, w której brał udział rzecznik brygady łódzkiej ONR Krzysztof Szałecki oraz sama Justyna Helcyk, została odczytana lista pytań, zaadresowana wprost do Prokuratura Generalnego Zbigniewa Ziobry, od którego – jak to zostało powiedziane – ONR „oczekuje objęcia stanowiska w sprawie”.
  1. Jakie konkretnie czyny (wypowiedzi, działania) przypisywane p. Justynie Helcyk prokuratura uznaje za czyn przestępny, bowiem w akcie oskarżenia zawarte są jedynie politycznie poprawne ogólniki (w rodzaju: „odwoływała się do stereotypów”, „szerzyła wrogość do muzułmanów”)?
  2. Na jakiej podstawie prawnej prokuratura uznaje za przestępstwo publiczne wypowiadanie się przeciwko islamistom (radykalnemu islamowi) i przeciwko sprowadzaniu imigrantów do Polski?
  3. Jaki przepis prawa karnego materialnego zakazuje odwoływania się do stereotypów na temat innych grup wyznaniowych lub narodowościowych (tak, jak to określono w akcie oskarżenia)? Czy wniesienia aktu oskarżenia w niniejszej sprawie oznacza, że według prokuratury posługiwanie się stereotypami i formułowanie negatywnych osądów na temat muzułmanów jest w Polsce czynem przestępnym?
  4. Czy wszczęcie postępowania karnego w sprawie, w której obiektywne okoliczności wyraźnie wskazują na patriotyczną motywację p. Justyny Helcyk, nie podważa zaufania obywateli do organów wymiaru sprawiedliwości oraz nie stanowi marnotrawienia środków publicznych?
  5. Czy jest możliwe, iż na wszczęcie i prowadzenie postępowania karnego miały wpływ czynniki o charakterze politycznym, a szczególnie nacisk władz miasta Wrocławia oraz lewicowych kręgów politycznych wspierających masowe sprowadzanie imigrantów do Polski?
  6. Jakie skonkretyzowane działania zamierza podjąć Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny, aby wreszcie skończyć z praktyką szykanowania uczestników patriotycznych demonstracji przez Policję i prokuraturę? Jakie działania zostaną podjęte w sprawie p. Justyny Helcyk?
Oskarżenie Helcyk to istny absurd. Podczas gdy w ostatnich latach prowadzone postępowania dotyczące znieważania chrześcijaństwa m.in. przez Adama Darskiego „Nergala” oraz podczas spektaklu Golgota Piknik były umarzane, Justyna Helcyk jest ciągana do odpowiedzialności karnej z powodu stwierdzania powszechnie znanych faktów na temat fundamentalnego islamu.

Policja szuka księdza Międlara

W czasie konferencji przedstawiono również sprawę poszukiwanego przez policję kryminalną z Białegostoku księdza Jacka Międlara. Białostocka prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie treści kazania księdza Jacka Międlara wygłoszonego podczas 82. Rocznicy Obozu Narodowo-Radykalnego.


– Ja, podobnie jak większość działaczy ONR, byłem obecny na tej mszy. Kazania słuchaliśmy naprawdę bardzo dokładnie i chociaż było powiedziane w faktycznie ostrych słowach, to naszym zdaniem nigdzie te ramy prawne nie zostały przekroczone – tak o wystąpieniu ks. Jacka Międlara podczas 82. rocznicy powstania ONR mówi Krzysztof Szałecki z łodzkiego ONR-u.

Sprawa jest tym bardziej naganna, ponieważ po 1989 roku to pierwsze tego typu postępowanie, w którym za wygłoszone kazanie w kościele, do odpowiedzialności karnej pociągany jest kapłan. Postępowania Justyny Helcyk i księdza Jacka Międlara mają wyraźne znamiona procesu politycznego, na co nie wolno pozwolić w rzekomo wolnym państwie polskim. Uderzenie w dwie rozpoznawalne medialnie osoby, związane ze środowiskiem nacjonalistycznym, ma na celu nie tyle dyskredytację ich samych, co również środowisk narodowych, będących solą w oku współczesnego establishmentu.

Te fakty uważamy za karygodne, w złym świetle stawiające polski wymiar sprawiedliwości i zapewniamy, że sprawy nie odpuścimy.


OD REDAKCJI: W pełni solidaryzujemy się z  oskarżonymi osobami i zapewniamy o pomocy w ramach naszych możliwości, ale parafrazując ostatnie zdanie powyższego artykułu: tak się kończy "wszystko", gdy działacze wierzą, że wymiar sprawiedliwości jest w polskich rękach.