Z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego wciąż napływają
sprzeczne, choć tak samo ponure i skandaliczne informacje. Portal
„Wirtualna Polska” informuje o dotkliwym pobiciu dr hab. Marii
Sękowskiej z UMCS i podróżujących z nią dziennikarzy, którzy zostali
zaatakowani przez Ukraińców protestujących przeciwko tymczasowym zmianom
w ruchu granicznym.
We wstrząsającej relacji dziennikarki „Panoramy Lubelskiej” Jolanty Kozak czytamy: Momentalnie
auto zostało okrążone przez protestujących. Zaczęli uderzać w samochód.
Jeden z Ukraińców wskoczył na maskę samochodu i zaczął pięścią uderzać w
przednią szybę. Protestujący przy użyciu noży przebili również koła
samochodu. (…) Zostałam wyrzucona z samochodu. Grożono mi śmiercią i
szarpano.
Polscy obywatele byli również kopani, bici po twarzy i całym ciele.
Ukraińscy milicjanci, którzy byli świadkami wywleczenia Polaków z
samochodu i ich pobicia, nie interweniowali.
W aucie, które zostało zaatakowane przez ukraiński motłoch, jechały
trzy kobiety: dr hab. Maria Sękowska (trafiła do szpitala z podejrzeniem
połamania żeber), dr Anna Perłowska i Jolanta Kozak. W wyniku
ukraińskiego ataku ucierpiał również dziennikarz Mariusz Trubalski,
który został dotkliwie pobity po twarzy i ramionach, próbując osłaniać i
bronić bitą profesor UMCS.
Tymczasem MSZ dementuje informację, że w związku z innym zajściem na
kanwie protestów w Rawie Ruskiej ucierpiał również polski konsul,
jednakże ukraińscy politycy wciąż komentują sprawę jego pobicia w
ukraińskich mediach.
(na podst. wp.pl, espresso.tv oprac. BB)
Za: http://xportal.pl/?p=26104