sobota, 21 stycznia 2017

Jan Kowalczyk: Legalizm RP na Uchodźstwie w świetle uchwały Senatu z 13 grudnia 2016 roku

Znalezione obrazy dla zapytania senat rp 
Sprawa legalizmu państwowego II RP i władz RP na Uchodźstwie była przedmiotem odbywającej się 8 grudnia 2016 roku konferencji naukowej Depozyt niepodległości. Rada Narodowa RP na uchodźstwie (1939 – 1991). Odbywała się ona w Senacie w rocznicę ostatniego posiedzenia Rady Narodowej RP, które miało miejsce 8 grudnia 1991 roku w Londynie. Konferencja została zorganizowana przez Komisję Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, Senat RP i Sejm RP pod honorowym patronatem marszałków obu izb polskiego parlamentu. Uczestniczyło w niej wielu historyków specjalizujących i zajmujących się badaniami naukowymi nad polską emigracją niepodległościową. Przedmiotem ich licznych prac naukowych są emigracyjne władze RP, działalność Prezydentów RP oraz funkcjonowanie Rządów RP na Uchodźstwie w warunkach wojennych oraz powojennej rzeczywistości politycznej opartej na układach jałtańskich. 

Okolicznościową uchwałę w 25. rocznicę zakończenia działalności Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie wydał Senat RP 13 grudnia 2016 roku. Została opublikowana w „Monitorze Polskim” 22 grudnia 2016 roku, pod pozycją 1238. Wybierając 22 grudnia 2016 roku jako datę publikacji okolicznościowej uchwały odwołano się niejako w intencji autorów symbolicznie do wydarzeń sprzed 26 laty, gdy Lech Wałęsa otrzymał insygnia prezydenckie od Ryszarda Kaczorowskiego. 
 
Uchwalona uchwała zawiera liczne mankamenty i niedomówienia. Już w pierwszym zdaniu użyto określenia „Państwo Polskie”, pomijając właściwą nazwę jaką jest Rzeczpospolita Polska. Kolejne zdanie także zaskakuje uważanego czytelnika, gdyż autorzy stwierdzają, że „władze Rzeczypospolitej podjęły na emigracji misję walki o odzyskanie przez Polskę niepodległości” zgodnie z przepisami konstytucji. Nie podano lub przemilczano jednak, że mowa tutaj o konstytucji z 23 kwietnia 1935 roku. Przemilczano umowę paryską, uchwałę Hermana Liebermana, które Sikorski i jego zwolennicy narzucili prezydentowi Raczkiewiczowi. Zaskakuje równocześnie fakt, ze uchwała Senatu RP mówi tylko i wyłącznie o Radzie Narodowej, ale nie wspomina w żaden sposób o Radzie Rzeczypospolitej, która istniała i funkcjonowała przez kolejne 4 kadencje w latach 1954 – 1971 w dobie dualizmu emigracyjnego. Jednocześnie nie ma mowy o Radzie Stanu, którą powołał w listopadzie 1971 roku Prezydent RP na Uchodźstwie August Zaleski jako formę parlamentu na obczyźnie w okresie, gdy prowadzono rozmowy pomiędzy Zamkiem, a obozem zjednoczeniowym skupionym wokół niekonstytucyjnej Rady Trzech i Egzekutywy Zjednoczenia Narodowego oraz podległej im Rady Jedności Narodowej stanowiącej namiastkę quasiparlamentu. Ponadto uchwała nie wspomina słowem o pozostałych Prezydentach RP na Uchodźstwie wobec których stanowiła organ doradczy. Użyta liczba pojedyncza – Prezydent RP – może powodować, że odbiorcy i czytelnicy uchwały pomyślą, że jedynym Prezydentem RP na Uchodźstwie był tylko Ryszard Kaczorowski, który 22 grudnia 1990 roku przekazał insygnia prezydenckie. Jednocześnie nie ma także słowa o kolejnych, po 1947 roku, sukcesorach Władysława Raczkiewicza jakimi byli August Zaleski, Stanisław Ostrowski, Edward Raczyński, Kazimierz Sabbat. To jedna z linii prezydenckich, gdyż po 1972 roku część polskiej emigracji niepodległościowej w Londynie za Prezydenta RP na Uchodźstwie uznawała Juliusza Nowinę – Sokolnickiego. Nie jest to jedyny akt prawny pomijający Go jako prezydenta RP na Uchodźstwie. W wydanej 20 lat wcześniej „Ustawie z dnia 30 maja 1996 r. o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej” („Dziennik Ustaw”, 1996, nr 75, poz. 356) stwierdzono w art. 1 pkt 3, że ostatnim prezydentem RP na Uchodźstwie jest Ryszard Kaczorowski, któremu także przyznano uposażenie emerytalne jako byłej głowie państwa. Odmówiono jednak tym samym uznania prezydentury Juliusza Nowiny Sokolnickiego. 
 
Ciekawym jest także zdanie: „Rada Narodowa w różnych formułach i składach działała przez cały okres funkcjonowania władz RP na uchodźstwie”. Autorzy uchwały w ten sposób, używając określenia „różne formuły i składy” gładko i szybko przeszli nad sprawami z okresu rozbicia emigracyjnego. Przemilczeli niewygodne fakty z okresu, gdy w Londynie funkcjonowały 2 zwalczające się obozy polityczne jakimi były wówczas Zamek, skupiony wokół August Zaleskiego jako konstytucyjnego i legalnego Prezydenta RP na Uchodźstwie, a także obóz zjednoczeniowy. Zabrakło informacji, że w latach 1954 – 1972 istniały po stronie zamkowej Rada Rzeczypospolitej Polskiej, a po stronie obozu zjednoczeniowego Tymczasowa Rada Jedności Narodowej jako dwa parlamenty emigracyjne. Zastanawiać może jednak to przemilczenie w uchwale o rozbiciu polskiej emigracji na 2 skonfliktowane ze sobą obozy polityczne w obecnej sytuacji w polskim Sejmie, gdzie tzw. radykalna opozycja dokonuje paraliżu prac parlamentu, nawiązując niejako do szlacheckiego liberum veto i rokoszów antykrólewskich.

Zabrakło spraw najważniejszych jakimi jest odniesienie do legalnej ciągłości pomiędzy II RP i III RP. Stwierdzono tylko, że „Rada Narodowa była depozytariuszem naszej niepodległości”. Poinformowano w dalszej części uchwały, że Ryszard Kaczorowski przekazał insygnia prezydenckie w dniu 22 grudnia 1990 roku. Oznacza to, że z tym aktem, o charakterze czysto symbolicznym, nie wiązało się żadne przekazanie władzy przez prezydenta Rzeczypospolitej na uchodźstwie na ręce Lecha Wałęsy jako prezydenta wybranego w wyborach powszechnych w Polsce. 
 
Trudno także się doszukiwać w treści uchwały tradycyjnego zwrotu na zakończenie, a jakim mogło być stwierdzenie, że Rada Narodowa dobrze przysłużyła się Rzeczypospolitej Polskiej.