poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Napaść, pobicie i gwałt. Imigranci z Afryki stoją za dramatem Polaków


Napaść, pobicie i gwałt. Zdaniem mediów to imigranci z Afryki stoją za dramatem Polaków
       Młode małżeństwo z Polski padło ofiarą brutalnej przemocy. Odpoczywając na plaży we włoskim Rimini nasi rodacy zostali napadnięci przez cztery osoby. Mężczyzna został pobity, a kobieta wielokrotnie zgwałcona. Wedle nieoficjalnych informacji za nieludzką agresję odpowiadają imigranci z Afryki Północnej.

Do ataku doszło wieczorem, gdy młode małżeństwo wybrało się na wieczorny spacer. W momencie wypoczynku na leżakach napadła na nich czteroosobowa grupa. Mężczyzna został brutalnie pobity, a potem, na jego oczach, sprawcy zgwałcili jego żonę. Na koniec przestępcy – najpewniej imigranci z Afryki Północnej – okradli małżonków.

Dramat pary 26-latków trwał do rana. Dopiero wtedy oszołomionych ludzi odnaleźli turyści, których uwagę przykuły zakrwawione osoby. Kobieta szybko została przewieziona do szpitala, towarzyszył jej mąż.

Trwa śledztwo. Policja apeluje o pomoc w ujęciu przestępców. Władze niezwykle popularnego wśród turystów Rimini wyraziły ubolewanie z powodu tragedii Polaków.

Sprawa wywołała oburzenie we włoskim społeczeństwie. Lider prawicowej partii Liga Północna Matteo Salvini stwierdził nawet, że kara więzienia, jaka grozi sprawcom, to zbyt mało i za tak potworny czyn przestępców należałoby chemicznie wykastrować.


Źródło: rmf24.pl / tvp.info
MWł


OD REDAKCJI: Nasuwa się pytanie: dlaczego chemiczna? Czy mechaniczna kastracja bez znieczulenia nie byłaby bardziej wychowawcza i odstraszająca?