Wszelkiej maści dewianci spod znaku "bandery" jak i ich "polscy" przyjaciele z AN, "SZ" czy innych dziwnych tworów (plus neopogańskie popłuczyny) nie powinni czuć się bezkarnie na polskim Marszu Niepodległości, gdzie przewodnim hasłem jest: MY CHCEMY BOGA! |