czwartek, 24 maja 2018

Co sądzicie na temat Grzegorza Brauna?

Znalezione obrazy dla zapytania braun grzegorz 
       Autor kapitalnych filmów dokumentalnych demaskujących m.in. ciemne karty czerwonej komuny, zawsze posługujący się nienaganną polszczyzną w mowie i piśmie, rewelacyjny gawędziarz za każdym razem odsłaniający prawdziwe kulisy historii, o których nigdy nie poczytamy w reżimowych podręcznikach i niejednokrotnie mogliśmy nawet nie mieć w ogóle pojęcia (np. rzeczywiste przyczyny ruchawek listopadowej i styczniowej, złowroga rola perfidnego Albionu w naszej historii, rzeczywista rola Żydów w dziejach Polski etc.), najlepszy kandydat na prezydenta w całej III Rzeczy (wszak nikt dotychczas nie podnosił takich kontrrewolucyjnych tematów w trakcie kampanii, jak Msza trydencka w każdej parafii, państwo katolickie i Intronizacja Chrystusa Króla, konieczność restauracji monarchii, blokada wielomiliardowych roszczeń żydowskich, bomba atomowa, jako gwarancja rzeczywistej niepodległości Polski, kara śmierci dla morderców i zdrajców stanu, powrót zarobkowych imigrantów do Ojczyzny, reprywatyzacja, sprzeciw wobec sodomickiej propagandy, obrona dzieci poczętych, zakaz dla finansowania partyjnych band z budżetu państwa etc. etc. etc.).

Chyba nikt nie zrobił tyle w Polsce po II wojnie światowej dla POPULARYZACJI (!) monarchizmu, katolickiego tradycjonalizmu i tradycyjnego, nieidącego na kompromisy z Rewolucją, konserwatyzmu, co Braun. A że jeszcze ponoć potrafi na tym zarobić, to tylko kolejny plus dla niego, bo potrzebujemy jak powietrza konserwatywnych elit nie tylko w wymiarze intelektualnym, lecz także i FINANSOWYM (!) (albo przynajmniej ludzi, którzy na działalności kontrrewolucyjnej wychodzą na plus), bo nie oszukujmy się - czyste działanie pro publico bono (np. kolportaż amatorskich rojalistycznych gazetek robionych na powielaczu, czy tworzenie wyłącznie hobbystycznego i niezarobkowego portaliku), choć samo w sobie piękne i szlachetne, to jednak z oczywistych względów nie zapewni Kontrrewolucji takiego rozmachu, jak aktywność oparta na solidnych podstawach materialnych... 

Jedyny minus (który jednak blednie przy jego licznych zasługach), to pewne wolnorynkowo-liberalne (czy też libertariańskie?), skrzywienie :) (mam tu na myśli przede wszystkim te wyjątkowo niemądre texty o "wolności", jako "polskim towarze exportowym"...), miejmy jednak nadzieję, że Grzegorz kiedyś je w końcu zniweluje i doszlusuje w pełni do obozu Kontrrewolucji :). Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż wywodzi się ze środowiska dawnego UPR-u, to można potraktować owo skrzywienie nieco łagodniej - w końcu z wieloletnimi przyzwyczajeniami walczyć jest najtrudniej :)

Z kolei wszystkich wiecznych krytykantów, internetowych napinaczy oraz prymitywnych typów wyzywających Grzegorza od szurów i tym podobnych, serdecznie zachęcam, żeby stanęli na moment przed lustrem i szczerze sobie odpowiedzieli - ale tak naprawdę szczerze - na jedno pytanie: CO JA TAKIEGO NIBY ZROBIŁEM DOTYCHCZAS DLA KONTRREWOLUCJI, CO BY MNIE UPRAWNIAŁO DO TAK BEZCEREMONIALNEGO KRYTYKOWANIA BRAUNA??? 

Bo w necie, to szczekać każdy potrafi bardzo głośno, ale ruszyć z kopyta z jakąś sensowną działalnością, jak Braun, nie mając na dodatek na początku jakichś mocnych podstaw, to już nie każdy... Pozdrawiam, dziękuję już Państwu na dziś i życzę dobrej nocy :).

Za: facebook.com