czwartek, 3 maja 2018

Tomasz Jazłowski: Na 14 rocznicę "wstąpienia" do okupacyjnej Unii...


Zdjęcie użytkownika Arek Morawski.
Haniebna skutki integracji unijnej
i podpisania tzw. traktatu lizbońskiego

    1 maja 2004 roku, Polska w wyniku referendum, które nigdy nie powinno mieć miejsca, ponieważ o pewnych aspektach moralnych się nie dyskutuje ani nie podlegają glosowaniu (w tym przypadku głosowano nad oddaniem przez Polskę niepodległości) została wchłonięta przez Unię Europejską. Traktat lizboński podpisany 13 grudnia 2007 odebrał Polsce resztki suwerenności. Był to efekt politycznej ugody tzw. okrągłego stołu i kontraktowych wyborów z roku 1989 roku. W ramach zamaskowanej przed Polakami akcji politycznej nastąpiło przekazanie władzy przez czerwonych dygnitarzy swoim tajnym współpracownikom. Była to doskonała gra i manipulacja tajnych służb PRL. Późniejsze wchłonięcie Polski przez Unię Europejską było tylko logiczną konsekwencją tak zwanych przemian ustrojowych zapoczątkowanych umowami w Magdalence i rozmowami okrągłego stołu, a raczej kanciastego kiszczakowskiego biurka.

Unia Europejska – twór jawnie masoński i antynarodowy pozbawił nasz Kraj resztek przemysłu i ostatniej szansy na odzyskanie prawdziwej niezależności i niepodległości. Głodowe pensje, złodziejska prywatyzacja i rozprzedawanie majątku narodowego za bezcen to wizytówka tak zwanych reformatorów z dawnej komunistycznej nomenklatury i „nowej” władzy. W obecnej chwili spory wewnątrz władzy pomiędzy PO, PiS, SLD czy pomniejszymi grupami politycznymi, mają tylko charakter kosmetyczny i nastawione są na ogłupienie opinii publicznej. To są jedni i ci sami ludzie, którzy ręka w rękę sprzedawali nasz Kraj za judaszowe srebrniki panom z Brukseli! Im nigdy nie zależało na Polsce i na Polakach!

Postępujące zubożenie Narodu Polskiego, bieda i bezrobocie, głodujące polskie dzieci, emeryci i renciści, którzy stają przed wyborem, czy wykupić lekarstwa, czy kupić żywność - to nie jedyne "dobrodziejstwa" przynależności Polski do Unii Europejskiej. Ktoś mądry powiedział kiedyś: „nie bójmy się tych, którzy mogą zabić nasze ciało, ale obawiajmy się tych, którzy zabiorą naszą duszę”. Tak, to szczera prawda. Co proponuje nam tzw. Unia i jej służalcze pieski w rodzaju PO, SLD czy PIS? Aborcję, eutanazję, narkotyki, multikulturalizm i pornografię, związki homoseksualne i tzw. gender. Może nie proponuje tego wszystkiego jedna partia naraz, ale w zależności, które ugrupowanie rządzi to sobie coś wybiera z tego koszyczka życzeń i je realizuje. Ostatnio np. PIS wyrzekło się obrony nienarodzonych dzieci i przyklasnęło, mówiąc wprost ich zabijaniu.

Pytam: gdzie są ci rzekomi współcześni obrońcy chrześcijańskiej Europy? Pytam retorycznie, bo odpowiedź jest znana: przebierają niecierpliwie nogami w kolejce do brukselskiego koryta.

Tylko integralny, nowoczesny nacjonalizm, katolicki w formie i treści oraz monarchia narodowa, są w stanie przywrócić Polsce prawdziwą wolność. I o to musimy walczyć pamiętając o tych wszystkich, którzy do chwili obecnej oddali swoje życie w walce o wolną Polskę.

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!

NIECH ŻYJE WOLNA POLSKA!

Tomasz Jazłowski