sobota, 11 lipca 2020

Ronald Lasecki: Polski "monarchista"


Hipsterzy a nie monarchiści - Kontrrewolucja.net
          Polski „monarchista” jest zjawiskiem w najwyższym stopniu śmiesznym; owszem, jest zajadłym krytykiem demokracji i „nienawidzi jej jak zarazy”, ale... tylko dopóki nie rozpocznie się kampania przed wyborami w których startują kandydaci PiS. Wtedy bowiem polski „monarchista” i „katolicki tradycjonalista” zamienia się w propagandowego bota wyborczego tej partii i ochoczo aportuje rzucane mu kolejno przez Kaczyńskiego piłeczki. Jest jak ktoś, kto praktykuje surowy i skrajnie ascetyczny post – ale tylko pomiędzy okazałym śniadaniem, trzydaniowym obiadem, deserem z przystawkami, podwieczorkiem, kolacją i nocną przekąską. De Maistre i powstańcy wandejscy na pewno byliby dumni, że mają w McRzeczpospolitej takich „ideowych potomków”.

Za: facebook.com