wtorek, 20 września 2022

Ziętek do premiera: Wydaliście miliardy na bezużyteczne „błoto”. Tą zimę, już przegraliśmy

 

       Wydaliście miliardy złotych na bezużyteczne „błoto”, powodując kolejne problemy. Ułamek z tej kwoty, pozwoliłby na odbudowę potencjału wydobywczego polskich kopalń. Katastrofa już nie nadciąga, ona się dzieje. Tą zimę, już przegraliśmy, ale właśnie pan i pański rząd, skazuje Polaków, na to, że będą marznąć, także następnej i w kolejne zimy. Rachunki, jakie przyjdzie nam płacić za energię i ciepło, wyprodukowane, z tego sprowadzanego przez minister Moskwę „węgla”, będą horrendalnie wysokie. Już wkrótce, za prąd i ciepło, będziemy płacić o 300 procent drożej. Będzie tak, bo produkować będziemy energię, z horrendalnie drogiego sprowadzane z za morza węgla, choć Polska ma największe w Europie, własne zasoby węgla kamiennego i brunatnego – czytamy w piśmie do premiera. 

W związku z dramatyczną sytuacją z dostępnością węgla, związek zawodowy „Sierpień 80” wystosował apel do premiera Mateusza Morawieckiego. Padły mocne i niepokojące słowa. Szef „Sierpnia 80” zarzuca Morawieckiemu, że ten kłamie ws. sytuacji na rynku węglowym i energetycznym.

„Kiedy w maju, wzywał pan ludzi do niekupowania węgla, bo wkrótce będzie go pod dostatkiem, mógł pan w to rzeczywiście wierzyć. Kiedy robi pan to teraz, musi pan już wiedzieć, że działa pan na szkodę tych ludzi. Pański rząd nie zrobił nic, od początku roku, aby uratować sytuację. Zamiast rozwiązywać problemy, stwarzał pan nowe” – twierdzi Bogusław Ziętek, przewodniczący „Sierpnia”.

Ziętek twierdzi, że już w lutym związek alarmował, że zabraknie węgla

„Nasze ostrzeżenia lekceważono i wyśmiewano. Kiedy w maju, problem wreszcie dostrzeżono, zapewniał pan obywateli, że to przejściowy problem. Od tego czasu pan i pańscy ministrowie, już tylko brnęliście w kolejne kłamstwa” – dodaje związkowiec.

Prąd będzie 10 razy droższy? 

„Kupujemy węgiel na morzu po 300 – 350 USD za tonę. Węgiel, który w większości, do niczego się nie nadaje. Węgiel, który nie rozwiąże problemów na rynku odbiorców indywidualnych i komunalnych, bo jest to, niskiej jakości węgiel energetycznym. Kupujemy węgiel, którego nie mamy gdzie rozładować. Kiedy dotrze, w końcu do odbiorcy, jego cena będzie nie niższa niż 3 – 3,5 tys. złotych. Ogromna część tego węgla, będzie musiała trafić do polskiej energetyki. Tyle tylko, że taki sam, a nawet lepszy węgiel polskie kopalnie, dostarczają spółkom energetycznym, w cenie 250 – 280 zł. Kiedy więc wreszcie, w połowie przyszłego roku, ten węgiel dotrze do elektrowni, to produkowany z niego prąd, będzie 10 razy droższy, niż ten produkowany z polskiego węgla. Kiedy tym węglem zasypiemy elektrownie, to zabraknie miejsca, dla węgla energetycznego z polskich kopalń” – twierdzi Bogusław Ziętek.

Miliardy wydane na „błoto”? 

„Wydaliście miliardy złotych na bezużyteczne „błoto”, powodując kolejne problemy. Ułamek z tej kwoty, pozwoliłby na odbudowę potencjału wydobywczego polskich kopalń. Polskich kopalń, które z winy prezesów spółek energetycznych, „leżą”. Prezesi spółek energetycznych, którzy dwa lata temu odmawiali odbioru, zakontraktowanego z polskich kopalń węgla, mają się świetnie, zaś górnictwo dogorywa. To Ci ludzie odpowiadają za ten kryzys. To oni dwa lata temu twierdzili, że nie potrzebują żadnego węgla z polskich kopalń, bo każdą ilość dostarczą im Rosjanie, pod bramę elektrowni. Oni odpowiadają za ten dramat. A Pan i Pańscy ministrowie, odpowiadają za nich” – dodaje.

„Spółki energetyczne łupią Polaków” 

„Dziś spółki energetyczne notują miliardowe zyski, łupiąc Polaków i łupiąc górnictwo, które oddając im węgiel niemal za darmo, nie ma na niezbędne inwestycje. Skutkiem tego, jest również brak węgla na rynku odbiorców indywidualnych. A pan i pańscy ministrowie, przyglądają się temu, nie robiąc nic. Wbrew kłamstwom, które opowiada pan i pani minister Moskwa, żadna z polskich kopalń, nie wydobędzie w tym roku więcej węgla. Wiecie o tym, a nadal okłamujecie Polaków, mówiąc że węgla z polskich kopalń, będzie więcej” – czytamy w dalszej części pisma.

„Polska ma największe w Europie, własne zasoby węgla kamiennego i brunatnego”

„Katastrofa już nie nadciąga, ona się dzieje. Tą zimę, już przegraliśmy, ale właśnie pan i pański rząd, skazuje Polaków, na to, że będą marznąć, także następnej i w kolejne zimy. Rachunki, jakie przyjdzie nam płacić za energię i ciepło, wyprodukowane, z tego sprowadzanego przez minister Moskwę „węgla”, będą horrendalnie wysokie. Już wkrótce, za prąd i ciepło, będziemy płacić o 300 procent drożej. Będzie tak, bo produkować będziemy energię, z horrendalnie drogiego sprowadzane z za morza węgla, choć Polska ma największe w Europie, własne zasoby węgla kamiennego i brunatnego” – dodaje szef „Sierpnia 80”

„Możliwości zwiększenia wydobycia są praktycznie na każdej kopalni” 

„Tymczasem inwestycje w rodzime wydobycie leżą. Od początku, roku pański rząd, nie podjął ani jednej decyzji o otwarciu nowych złóż. To nieprawda, że wszystkie one wymagają ogromnych pieniędzy i mnóstwa czasu. Są i takie i takie. Wy, ani w obszarze tych długoterminowych (10 lat), ani w tych krótkoterminowych (12-18 miesięcy), nie zrobiliście nic. Możliwości zwiększenia wydobycia są praktycznie na każdej kopalni, ale żadne decyzje nie są podejmowane” – twierdzi przewodniczący Bogusław Ziętek i dodaje:

„Kopalnia Sośnica – złoża makoszowskie i partia N. Kopalnia Ziemowit – Imielin Północ i długofalowo Ziemowit głęboki, gdzie jest ponad 130 mln ton, dobrej jakości węgla. Kopalnia Bolesław Śmiały, złoże „Za rowem Bełckim” i 80 mln ton węgla. Kopalnia Wujek. Kopalnie Halemba i Bielszowice. Kopalnia Staszic i Wesoła. Wszędzie tam, są możliwości uzyskania dostępu do nowych złóż węgla, które mogłyby nas uratować. W żadnym tym przypadku, nie ma decyzji o inwestycjach. Decyzji, które muszą zapadać na poziomie rządu, bo chodzi o wydanie wielu miliardów złotych, na wydobycie węgla z nowych pokładów. Węgla, którego za jakiś czas, jakiś prezes spółki energetycznej, znów postanowi nie odbierać, bo będzie chciał się przypodobać UE, inwestując w drogą zieloną energię, lub postanowi sprowadzać ten węgiel, z jakiegoś Kazachstanu lub Senegalu.”

Bogusław Ziętek zarzuca rządowi, że ten nie robi nic „aby zapewnić Polakom tani i dostępny węgiel z polskich kopalń”. Twierdzi, że rządzący chcą dalej uzależniać Polskę od surowców importowanych.

„Pański rząd, nie robi również nic, w kwestiach dotyczących energetyki. Od wielu miesięcy upominamy się o decyzję w sprawie rewitalizacji starych bloków węglowych tzw. dwusetek. Bez nich, polski system energetyczny, sobie nie poradzi. Za stosunkowo niewielkie środki, można sprawić, że bloki te, będą mogły pracować, jeszcze przez 20 – 25 lat. Jeśli nie, to większość z nich, będzie musiała zostać wyłączona, już w latach 2025 – 2028. Decyzji nie ma, bo tak naprawdę pan i pański rząd, nie chcecie bezpieczeństwa energetycznego Polski opierać na krajowych źródłach energii i krajowych surowcach. Chcecie dalej uzależniać Polskę od surowców, które musimy importować. Najpierw to był Rosyjski gaz i węgiel. To nadzorowane przez Pana ludzi spółki skarbu państwa, sprowadzały co roku do Polski, miliony ton węgla głównie z Rosji. Teraz, to ma być dalej importowany gaz i dalej importowany węgiel. A później, uzależnienie od tych, którzy dyktują warunki, na rynku odnawialnych źródeł energii, głównie Chin” – dodaje Ziętek.

PiS nie dba o bezpieczeństwo energetyczne Polski? 

„Pańskie i pańskiego rządu, działania na forum UE, są delikatnie mówiąc nieskuteczne. Nie osiągnęliście tam nic, co zabezpieczałoby interes Polski i Polaków, w kwestii bezpieczeństwa energetycznego. Odgrywacie teatr przed ogółem społeczeństwa, jak to bardzo walczycie o interesy Polaków w UE. W rzeczywistości jednak, w dalszym ciągu, w całej rozciągłości, realizujecie szkodliwą politykę klimatyczną UE, niszcząc na ich zlecenie nasze górnictwo i energetykę konwencjonalną. Od początku tego kryzysu, Pański rząd nie podjął wobec górnictwa i energetyki konwencjonalnej, ani jednej decyzji, która naruszałaby narzucaną nam przez UE, politykę likwidacji węgla i energetyki węglowej. Usta macie pełne frazesów o stanowczej postawie, wobec szaleńczej polityki UE ale decyzji, które byłyby wbrew tej polityce, brak” – zauważa przewodniczący.

Bogusław Ziętek wezwał premiera do przyjazdu na Śląsk i publicznej debaty na temat sytuacji górnictwa i energetyki.

„Chcemy uczciwej rozmowy, a nie kłamstw i pustych obietnic” – czytamy na koniec pisma, które jest datowane na 16 września i podpisane przez przewodniczącego WZZ „Sierpień 80”.

Za:  https://tarnogorski.info/zietek-wydaliscie-miliardy-na/?fbclid=IwAR1l-JrWYPhVksDLMPFyh5Tp1CeuVdq2n9DQcW045PcyIoJs0UshfXpcWNs