Od czasu upadku siedmiodniowego rozejmu, co nastąpiło 1 grudnia, wojna weszła w bardziej intensywną fazę, a izraelskich sił lądowych, który wcześniej ograniczał się do północnej części palestyńskiej eksklawy, obecnie obejmuje cały jej teren. Sekretarz stanu USA Antony Blinken zapytany o stale rosnącą liczbę ofiar stwierdził, że „jest jasne, że konflikt będzie nabierał tempa i musi przejść do fazy o mniejszej intensywności”.
“Spodziewamy się i chcemy zobaczyć przejście do bardziej ukierunkowanych operacji [izraelskich] z mniejszą liczbą sił, które naprawdę skupiają się na rozprawieniu się z przywództwem Hamasu, siecią tuneli i kilkoma innymi krytycznymi sprawami – powiedział szef amerykańskiej dyplomacji – A kiedy to się stanie, myślę, że zobaczycie również, że szkody wyrządzane cywilom również znacznie się zmniejszają”.
Według Ministerstwa Zdrowia struktur władzy Strefy Gazy w środę w Izrael kontynuował naloty, w wyniku których zginęło co najmniej 46 osób, a dziesiątki zostało rannych w wyniku izraelskich ataków na obóz dla uchodźców Dżabalia w północnej części regionu. W Rafah w południowej części, gdzie od początku grudnia setki tysięcy ludzi jest zepchniętych w wyniku ciągłego ataku Izraela, naloty uderzyły w budynek w pobliżu szpitala, niedaleko ekipy Al Jazeery relacjonującej na żywo na antenie. W wyniku tego zginęło co najmniej 10 osób.
“Przeprowadza się więcej nalotów, więcej ofiar ginie w wyniku rozszerzenia izraelskich operacji wojskowych na obszarach, które mają być bezpiecznymi strefami” – ocenił w Rafah korespondent Al Jazeery Tarik Abu Azum, który zaznaczył, że Palestyńczycy giną w miejscach, które władze Izraela definiowały wcześniej jako bezpieczne strefy, wzywając mieszkańców Gazy do ucieczki właśnie do nich.
Rada Bezpieczeństwa ONZ ma głosować nad zwiększeniem pomocy dla Strefy Gazy i zwrócić się do agend organizacji o monitorowanie dostaw pomocy humanitarnej. Według przedstawicielki Zjednoczonych Emiratów Arabskich przy ONZ Lany Nuseibeh głosowanie odbędzie się w czwartek. „Każdy chce, aby uchwała miała wpływ i była możliwa do wdrożenia w terenie, toczą się zatem dyskusje na temat tego, jak to umożliwić” – powiedziała dziennikarzom w Nowym Jorku Nuseibeh, której kraj jest autorem rezolucji.
aljazeera.com/kresy.pl