sobota, 19 sierpnia 2017

Zbliżenie na linii Tel-Awiw – Kijów. Ukraina chce współpracować z Izraelem nie tylko ekonomicznie

Zbliżenie na linii Tel-Awiw – Kijów. Ukraina chce współpracować z Izraelem nie tylko ekonomicznie
Benjamin Netanjahu. FOT.Krystian Maj/FORUM
          Do końca roku 2017 Ukraina i Izrael planują podpisać porozumienie o ustanowieniu strefy wolnego handlu między obydwoma krajami. Aktualnie trwają prace nad ustaleniem listy towarów objętych ulgami w handlu. Kijów eksportujący do Izraela żywność i wyroby hutnicze chce zyskać dostępu do nowego rynku, zmniejszając tym samym uzależnienie od handlu z Rosją. Ukraina ponadto liczy, że w ramach zbliżenia izraelski parlament Kneset uzna Wielki Głód na Ukrainie, wzorem innych państw Zachodu, za akt ludobójstwa na narodzie.

Urodzony na Ukrainie izraelski minister w rządzie Benjamina Netanjahu, Ze’ew Elkin, stwierdził, że w tym roku lub zaraz na początku roku przyszłego dokument porozumienia o ustanowieniu strefy wolnego handlu powinien być gotowy do podpisania. Porozumienie o stworzeniu strefy wolnego handlu jest bardzo silnym powiązaniem rynków państwowych, dającym ulgi podatkowe i celne oraz pozwalającym na planowanie długoletnich umów na dostawy produktów i surowców.

Obecnie Ukraina jest głównym dostawcą ziaren pszenicy na rynek izraelski, ale umieszczenie jej na liście towarów objętych ulgami celnymi w ramach wolnego handlu rodzi dla Izraela problemy w gwarancjach dostaw w sytuacji nieurodzaju zbóż na Ukrainie. Treści umowy przygotowywanej między państwami mówią bowiem o możliwości ograniczenia dostaw w przypadku klęski nieurodzaju zbóż na Ukrainie, a Izrael chce sobie zagwarantować zaopatrzenie w pszenicę niezależnie od sytuacji na Ukrainie. Jeżeli dojdzie do podpisania umowy dotyczącej wymiany towarowej mają być przygotowywane zasady rozszerzenia strefy o rynek usług, w tym usług IT.

Zbliżenie ekonomiczne Ukraina chce zdyskontować także politycznie, dążąc do tego, aby parlament Izraela uznał Wielki Głód na Ukrainie jako ludobójstwo, którego ofiarą byli mieszkańcy sowieckiej Ukrainy. Do takiej deklaracji politycznej Knesetu minister Ze’ew Elkin podszedł z dużą rezerwą, tłumacząc się nie podejmowaniem tego typu deklaracji przez organ władzy ustawodawczej Izraela. Według ministra Elkina, Kneset nie podjął takiej deklaracja nawet wobec rzezi Ormian przez Turków, choć akty o takim brzmieniu podejmowały parlamenty państw zachodnich.

JB