poniedziałek, 1 października 2018

Antykatolicki „Kler” w polskich kinach. Zobacz raport PCh24

Antykatolicki „Kler” w polskich kinach. Zobacz raport PCh24 
        W piątek, 28 września, na ekrany polskich kin wszedł film Wojciecha „Wojtka” Smarzowskiego pt. „Kler” – obraz wywołujący emocje jeszcze przed premierą. Powód jest jeden: fanatycznie antyklerykalny przekaz obecny zarówno w zwiastunie, jak i wypowiedziach reżysera.

Polecamy Państwu raport PCh24 na temat filmu „Kler”.

Polaków przez niezliczone pokolenia wychowuje Kościół, logicznie przeto – wedle smarzowskiej optyki – należy wnioskować, iż nie skądinąd, jak z kościelnej kruchty wynoszą oni całe właściwe sobie zło. I tak oto domyka się realizowany od piętnastu lat projekt „Zelżyj Polaka, napluj na Polskę”. A rodzimy podatnik cały czas ciepłą rączką buli na to grube miliony swych ciężko wypracowanych złotych – skąd bowiem w przeciwnym wypadku miałby się dowiedzieć, jakie z niego bydlę.

Czego można spodziewać się po dotykającym tematyki kościelnej filmie, którego reżyser deklaruje w rozmowie z lewicowo-liberalnym pismem znanym z antyklerykalnych fobii, że jest ateistą? Agresywnej indoktrynacji ideologicznej czy obiektywnego podejścia do tematu?

Wojciech Smarzowski stwierdził, że do stworzenia filmu „Kler” zachęciły go m.in. lekcje religii w szkole jego dzieci, wysokie krzyże, które mijał na co dzień, oraz zbyt duża jego zdaniem liczba egzorcystów. Reżyser „ubolewał” także nad finansami Kościoła i liczbą Mszy w kościołach. Przyznał również, że jest ateistą.

Jest szansa, że kolejny film „Wojtka” Smarzowskiego okaże się wyjątkiem i nie pokaże mieszkańców krainy położonej nad Wisłą jako pijaków, chciwych prymitywów i ogólnie – moralnych degeneratów. Z bardzo lakonicznej wypowiedzi, odnoszącej się do kolejnych planów autora „Wesela”, „Drogówki”, „Domu złego” czy – przede wszystkim – „Kleru” wywnioskować można, że zajmie się on, i to w pozytywnym świetle, ludami, które żyły na terenie Polski przed początkiem naszej państwowości.

Symboliczny fakt: postkomunistyczny weteran walki z Kościołem – były rzecznik reżimu Jaruzelskiego i założyciel zjadliwie antykatolickiego tygodnika „Nie” pojawił się na premierze „Kleru”.

Zarząd Krakowskiej Fundacji Edukacyjnej im. J.S. Bandtkiego oraz Dyrekcja Szkół Reja w Krakowie wydała komunikat, w którym zdecydowanie odcięła się od prac Wojciecha Rzehaka nad scenariuszem do filmu „Kler”. Ich zdaniem, zaangażowanie dyrektora w produkcję filmu nie reprezentuje w żaden sposób wartości promowanych przez edukacyjną placówkę.

Wchodzący niebawem na ekrany film „Kler” Wojciecha Smarzowskiego otrzymał w 2017 r. dofinansowanie w wysokości 3,5 mln zł. Dotację przyznało poprzednie kierownictwo Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej – poinformowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

„Skoro nie udało się wmówić nam, że Pana Boga nie ma, trzeba nam zohydzić tych, którzy nas do Niego prowadzą. Bez których nie będziemy w stanie w pełni korzystać z Bożego Miłosierdzia”, napisali w specjalnym oświadczeniu przedstawiciele Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, którzy wezwali do zbojkotowania najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego pt. „Kler”.

Radny z Ełku zaprotestował przeciwko wyświetlaniu w należącym do miasta kinie antykościelnego „Kleru”.

W miejskim kinie "Jantar" w Ostrołęce nie będzie można zobaczyć nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego pt. „Kler”. Wszystko wskazuje na to, że decyzję o braku akceptacji dla wyświetlania ekranizacji wydało kierownictwo miejskiego ośrodka kultury, który jest nadzorowany przez władze miejskie.