wtorek, 30 października 2018

Katarzyna Bramorska: ONR ABC największym wydawcą prawicowej prasy podczas II wojny światowej


    Podczas II wojny światowej do rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźctwie docierały informacje dotyczące prasy podziemnej w okupowanym kraju. Sporządzone w tamtym czasie wykazy są dziś dostępne w Studium Polski Podziemnej w Londynie. Liczby mówią same za siebie –  w czasie wojny ,,Szaniec” wydawany przez ONR ABC osiągał największy nakład wśród prawicowych tygodników. 

Według wykazu prasy konspiracyjnej  z 1940 r. ,,Szaniec” ukazywał się w nakładzie 5000 egzemplarzy. Dla porównania  ,,Walka” wydawana co tydzień przez Stronnictwo Narodowe oraz dwutygodnik Tajnej Armii Polskiej ,,Znak” osiągały nakład 3000 egzemplarzy. Tygodnik ,,Głos Polski”  wychodził w nakładzie 2 000 egzemplarzy, podobnie jak ,,Pobudka” wydawana przez ONR Falanga, która ukazywała się jedynie co trzy miesiące. ,,Szaniec” zajmował pierwsze miejsce wśród prawicowej prasy oraz trzecie w rankingu wszystkich tygodników ukazujących się podczas wojny. W tej kategorii ,,Szańca” wyprzedzały  tylko ,,Biuletyn Informacyjny” z nakładem 10-12 000 egzemplarzy oraz tygodnik ,,Polska Żyje”, (nakład od 8 do 10 000). Inne czasopisma, które wydawano w większej ilości egzemplarzy ukazywały się z mniejszą częstotliwością niż ,,Szaniec” np. dwutygodnik ,,Wiadomości Polskie” z ośmiotysięcznym nakładem lub miesięcznik ,,Przegląd” (nakład 6 000 ). Wydawana przez PPS ,,Trybuna Ludów” osiągała taki sam nakład co ,,Szaniec”, ale ukazywała się jedynie co kwartał.

W 1941 roku  ONR ABC nie tylko konsekwentnie wydawał ,,Szańca”  w nakładzie 5 000 egzemplarzy tygodniowo, ale poszerzył swoją ofertę o dwutygodnik ,,Placówka”. W sprawozdaniu przygotowanym dla polskiego rządu w 1941 roku czytamy: ,, Placówka – organ O.N.R. – A.B.C. przeznaczony dla wsi i w sposób popularny propagujący swoją ideologię. Dział informacyjny bardziej rozbudowany niż w Szańcu. Dwutygodnik drukowany o nakładzie 3 000 egzemplarzy”. W tym samym sprawozdaniu przygotowanym dla polskiego rządu redakcja ,,Szańca” została pochwalona za dobrą organizację i lojalność: ,, Szaniec: oficjalny organ grupy O.N.R. – A.B.C. przeznaczony dla inteligencji. W piśmie przeważa charakter ideologiczny i artykuły polityczne nad częścią informacyjną. Stosunek do Rządu lojalny. Pismo ukazuje się co tydzień w formie dużej ósemki, nakład 5 000 egzemplarzy. Kolportaż sprężysty i dobrze zorganizowany”. Dodatkowo w zestawieniu podziemnej prasy warszawskiej i jej okolic sporządzonym 1 czerwca 1942 r.  obok tytułu ,,Szaniec” pojawia się następujący komentarz: ,,najlepsza szata zewnętrzna z pism konspiracyjnych”. Warto zaznaczyć, że w tym samym zestawieniu tytuły większości pism zostały wymienione bez żadnego komentarza. 

W zestawieniu prasy podziemnej z 25 XI 1943 Obóz Narodowo Radykalny ABC widniał jako wydawca aż dziewięciu pism: ,,Szaniec”, ,,Placówka”, ,, Załoga”, ,,Naród i Wojsko”, ,,Walka i Praca”, ,,Aktualne Wiadomości z Polski i Świata”, ,,My Młodzi”, ,,Polska Informacja Prasowa”, ,,Kultura Polska”. Świadczy to o bardzo prężnym rozwoju, pomimo aresztowań i trudów okupacji. Pewne kłopoty pojawiły się w pierwszym kwartale 1944 r., gazety ukazywały się nieregularnie, ale członkowie ONR ABC zajęli się wtedy wydawaniem organu prasowego  Narodowych Sił Zbrojnych. W czerwcu tego roku do rządu na uchodźctwie trafiła następująca informacja o prasie wydawanej przez ONR ABC: 

,, Szaniec – wychodzi obecnie nieregularnie,
Załoga – pismo dla robotników, wychodzi nieregularnie,
Praca i Walka – pismo młodzieży, dwutygodnik
Naród i Wojsko – pismo poświęcone tematom wojskowym, od dłuższego czasu nie ukazało się.
Placówka – pismo dla wsi, wychodzi nieregularnie
Narodowe Siły Zbrojne – organ oficjalny NSZ – czasopismo”. 

W 1944  dla potrzeb polskiego rządu na uchodźctwie opracowano materiał informacyjny na podstawie różnych pism podziemnych. W tym przeglądzie prasy regularnie cytowano artykuły z  ,,Szańca”. Cytowane fragmenty wskazują na bezkompromisowość członków ONR ABC: ,,W kwestii granic RP nie może być żadnego kompromisu. Musimy również odrzucić wszelkie próby udzielenia nam ,,rekompensaty” na Zachodzie, gdyż Polska, która poniosła tak wiele ofiar w walce z wrogiem, ma prawo domagać się zarówno na Zachodzie jak i na Wschodzie słusznych granic, zapewniających jej minimum bezpieczeństwa. Granicami tymi są Odra i Nysa na Zachodzie, a linia wytyczana przez traktat ryski na Wschodzie” (fragment artykułu ,,Nie ustąpimy”). 

W tym samym materiale informacyjnym pojawił się również fragment artykułu ,,Demokracja polska na cenzurowanym”, który przedstawia krytyczne stanowisko ONR-u wobec PPS-u: ,,przekleństwo asymilowanej przez PPS międzynarodowej idei marksistowskiej i próba połączenia jej niewątpliwie szczerymi hasłami niepodległościowymi, prowadziła na szlaki szkodnictwa, groteski a czasem bohaterstwa, ale nigdy na szlaki wielkiego budownictwa narodowego. Wieczna rozterka między naturalnym pędem do twórczości polskiej a nakazem marksistowskiego burzenia w imię światowej rewolucji, między przywiązaniem do narodu, a dążeniem do międzynarodowej solidarności proletariatu, łamała najlepsze charaktery i wytwarzała objawy schyłkowości wśród socjalistycznych działaczy z zakresu literatury, sztuki i polityki”.

Do rządu polskiego trafił również fragment artykułu ,,Ani kroku dalej” , którego autorzy krytykują nowe warunki załatwiania spraw polsko-sowieckich wysunięte przez rząd polski i podane komunikatem radia polskiego z dnia  10 III 1944 r. ,,W rozstrzygającym stadium wojny musimy zachować spokój i wytrwać na niezłomnym stanowisku. Wierzymy, że Rząd RP nie posunie się ani kroku dalej na drodze ustępstw i nie ugnie się przed żadną presją. Zresztą jest rzeczą nie do pomyślenia, aby jakikolwiek rząd polski opierający się na zaufaniu kraju mógłby chociażby w najcięższej sytuacji zgodzić się na hańbiącą rezygnację z suwerennych praw Rzeczpospolitej. Konflikt polsko-sowiecki w skutek złej woli Moskwy trwa dalej i trwać będzie zapewne tak długo dopóki losy wojny nie przyniosą zmiany układu stosunków europejskich”.  

Biorąc pod uwagę ogromne straty personalne, wewnętrzne podziały oraz trudy okupacji musimy przyznać, że grupa wydająca ,,Szaniec” osiągnęła niesłychany sukces. Największy nakład wśród prawicowych czasopism, świetna dystrybucja i profesjonalna szata graficzna zyskały uznanie informatorów rządu Rzeczypospolitej Polskiej. Rząd na uchodźctwie nie mógł zatem przejść całkiem obojętnie wobec bezkompromisowej opinii narodowców, która nieraz była dla niego solą w oku. Oby media i publikacje tworzone przez współczesny ONR powtórzyły pewnego dnia sukces ,,Szańca”.

Opracowano w całości na podstawie kwerendy w Studium Polski Podziemnej w Londynie:

Katalog A: Oddział VI Sztabu Naczelnego Wodza
A_323 –  Prasa i sprawozdania prasowe.
A_324 – Tygodniowe sprawozdania prasowe z lat 1943-44.
A_325 – Prasa podziemna – wykazy  

(W tekście nie uwzględniłam innych źródeł, które mówią o 15 tysięcznym nakładzie ,,Szańca” tuż przed wybuchem Powstania Warszawskiego oraz o tym, że podczas Powstania Warszawskiego ,,Szaniec” ukazywał się jako dziennik. Skupiłam się wyłącznie na informacjach, które docierały do polskich władz na uchodźctwie).