niedziela, 15 września 2019

Adam Busse: Kapitan żyje!

         Urodził się 13 września 1899 roku w mołdawskim mieście Huși, w polskiej rodzinie Zielińskich (Zelea) mieszkającej na Bukowinie. Ojcem był Ion, matką – Elizabeth z domu Brunner. Uczył się w liceum wojskowym. Gdy wybuchła I wojna światowa i Rumunia przystąpiła do niej po stronie ententy, młody Corneliu starał się zaciągnąć do armii, jednak po krótkim epizodzie, ze względu na wiek, został odesłany do domu. W 1918 roku ukończył szkołę wojskową w Botoszanach, otrzymując stopień podoficerski. W latach 1918 – 1922 studiował prawo na uniwersytecie w Jassach, udzielając się czynnie w lokalnym ruchu nacjonalistycznym. W 1922 roku wyjechał do Berlina celem kontynuowania studiów, jednak przerwał je i wrócił do Rumunii, by wziąć czynny udział w protestach studenckich przeciw nadaniu Żydom pełnych praw obywatelskich. 4 marca 1924 roku, razem z Alexandru C. Cuzą, wykładowcą uczelni oraz nacjonalistą, Codreanu założył Ligę Obrony Narodowo – Chrześcijańskiej (LANC).


Po nieudanych protestach i przegłosowaniu przyznania praw Żydom przez rumuński parlament, Codreanu z grupą konspiratorów postanowił zabić sześciu ministrów (uznanych za zdrajców Rumunii), wybranych żydowskich przedsiębiorców, rabinów oraz dziennikarzy. Plan przeprowadzenia zamachów ostatecznie spalił na panewce w wyniku donosu jednego ze spiskowców. Grupa niedoszłych zamachowców z przyszłym Kapitanem została aresztowana, Corneliu przyznał się do winy, jednak został wraz ze swoimi towarzyszami uniewinniony. 6 maja 1924 roku policja pod wodzą prefekta Constantina Manciu przerwała budowę domu studenckiego w Unghenii, niedaleko Jass. Była to jedna z pierwszych inicjatyw Bractwa Krzyża, czyli pierwotnie zakładanej młodzieżówki LANC, mającej bardziej niż na działalności politycznej skupiać się na kształceniu Nowego Człowieka. W trakcie interwencji studenci zostali aresztowani, pobici i torturowani na komendzie policji, jednak dzięki zaangważowaniusię w sprawę Cuzy, zostali zwolnieni. 24 października 1924 roku Codreanu zastrzelił prefekta Manciu przy okazji składania zeznań w sądzie w sprawie skargi jednej z ofiar, po czym oddał się w ręce władz. Ostatecznie został uniewinniony, jako działający w obronie własnej.

13 czerwca 1925 roku zawarł związek małżeński z Eleną Ilinoiu. W tym samym roku, w wyniku narastającego sporu z Cuzą, wyjechał z Ionem Mocą (współpracownikiem) i małżonką do Grenoble, by kontynuować studia. W 1926 roku wrócił do Rumunii i wziął udział w wyborach do parlamentu, które przegrał. Rok później pozostał w Rumunii na stałe, z powodu rozpadu LANC. 24 czerwca 1927 roku założył Legion św. Michała Archanioła, którego celem było pogłębianie tożsamości narodowej i religijnej narodu rumuńskiego. Przyjął wówczas tytuł Kapitana, nawiązując do tytulatury dowódców oddziałów powstańczych, walczących w XVII i XVIII wieku z Turkami Osmańskimi i współpracującymi z nimi hospodarami. Organizacja ta bardziej przypominała zakon rycerski niż organizację polityczną. Początkowo Legion liczył jedynie 19 młodych członków, później – w 1938 roku – liczba ta urosła do 350 tysięcy członków Legionu oraz drugie tyle osób należących do jego przybudówek i afiliowanych organizacji. Wzrastająca popularność i sukcesy wyborcze Legionu skłoniły władze rumuńskie do represyjnej polityki wobec rumuńskich nacjonalistów. Wielokrotnie Codreanu był aresztowany, a Legion kilkukrotnie delegalizowany. Jego członkowie odpowiedzialni byli za zabójstwa premiera Rumunii Iona Duki w 1933 roku oraz Mihala Stelescu w 1936 roku.

Po grudniu 1937 roku, gdy w wyniku wyborów Legion św. Michała Archanioła zdobył 16% głosów i stał się trzecią siłą polityczną w Rumunii, król Karol II rozwiązał parlament w lutym 1938 roku i wprowadził stan wyjątkowy. Cały majątek Legionu został skonfiskowany oraz zlikwidowano jego kooperatywy. Wówczas Kapitan zakazał stawiania oporu oraz wystosował list otwarty do prof. Nicolae Norgi z prośbą o wstawiennictwo. Na podstawie tego listu, 16 kwietnia 1938 roku Codreanu został aresztowany za „obrazę królewskiego doradcy”, do więzień równolegle lądowały tysiące legionistów. Został oskarżony o szpiegostwo na rzecz obcego mocarstwa (domniemać można, że faszystowskich Włoch lub III Rzeszy), zdradę ojczyzny oraz przygotowywanie zbrojnej rewolucji przeciw rządom króla Rumunii. Początkowo skazano go na sześć miesięcy więzienia, po procesie – na 10 lat ciężkich robót.

W noc z 29 na 30 listopada 1938 roku Corneliu Codreanu wraz z 13 legionistami został wysłany w transporcie do więzienia w Jilavie. Nad ranem 30 listopada zostali wszyscy zamordowani przez eskortujących ich żandarmów przez uduszenie. W 1940 roku po abdykacji króla Karola II, przejęciu władzy przez armię i Legion (którego przywódcą późniejszym był Horia Sima), i proklamacji 14 września Narodowego Państwa Legionowego, odnaleziono grób Codreanu i jego towarzyszy. 30 listopada 1940 roku, po ekshumacji zwłok, odbył się ich uroczysty pogrzeb w Bukareszcie, a rumuńska Cerkiew Prawosławna ogłosiła Kapitana męczennikiem za Wiarę i Ojczyznę.

Legion św. Michała Archanioła – historia i represje

Legion św. Michała Archanioła, jak już wyżej wspomniano, powstał 24 czerwca 1927 roku, o godzinie 22:00. Powołał go Codreanu wraz z 19 towarzyszami: „O dziesiątej wieczorem, powołuję Legion Michała Archanioła pod moim przywództwem. Niech doń wstąpi ten, kto bezgranicznie wierzy. Niech poza nim pozostanie ten, kto ma wątpliwości.”To miała być nowa organizacja, niepolityczna, kadrowa, o charakterze mistyczno-ideowym na wzór średniowiecznych zakonów rycerskich. Pierwszych 31 Legionistów złożyło przysięgę 8 listopada 1927 roku, w święto św. Archanioła Michała, wodza armii niebiańskich, który w modlitwie ma strącić szatana i inne złe duchy krążące po tym świecie na zgubę dusz ludzkich. Miało to miejsce w Cytadeli Świętego Michała, będącej domem Legionu. Każdy z zaprzysiężonych towarzyszy wówczas otrzymał talizman, jakim był skórzany woreczek zawierający ziemię z pól bitewnych z całego kraju, nasiąkniętą krwią bohaterów walczących w obronie Rumunii na przestrzeni całej jej historii.

Do grudnia 1929 roku Legion nie prowadził żadnej działalności publicznej, propagandowej ani rekrutacyjnej. Pomimo tego, nowych członków przybywało. Publiczny okres rozpoczął się 15 grudnia 1929 roku w miejscowości Targul Beresti, gdy Kapitan pojawił się w rumuńskim stroju ludowym na białym koniu, prowadząc zwartą kolumnę Legionową udającą się na modlitwę do cerkwi. 8 listopada 1930 roku główna siedziba Legionu została przeniesiona z Jass do Bukaresztu, a jego szeregi zasiliło wielu młodych intelektualistów i studentów (m.in. Vasile Marin, Radu Gyr, Mircea Eliade, prof. Nae Ionescu). Wchłonięte zostało do organizacji również Bractwo Krzyża. 20 czerwca 1930 roku powstało zbrojne ramię Legionu – Żelazna Gwardia, której głównym znakiem rozpoznawczym były zielone koszule. W latach 30. XX wieku rząd rumuński poczuł się zagrożony, wobec tego rozpoczęły się prześladowania, konfiskaty, aresztowania działaczy i delegalizacje. Najcięższe represje spadły na Legionistów w styczniu 1931 i grudniu 1933 roku. W grudniu 1933 roku w odpowiedzi na represje, trzej Legioniści (Nicadori) zabili premiera Rumunii, Iona Ducę, odpowiedzialnego za krwawe represje i prześladowania Legionu, a latem 1936 roku dziesięciu z nich (Decemviri) wykonało wyrok śmierci na Michale Stelescu, zdrajcy, który chciał od wewnątrz rozbić Ruch Legionowy. 11 stycznia 1931 roku Codreanu został ponownie aresztowany (wcześniej aresztowano go m.in. w marcu i październiku 1923 roku, w 1925 roku), wraz z nim całe kierownictwo i setki działaczy ruchu, jednocześnie ukazał się dekret delegalizujący Legion i Żelazną Gwardię, zakazano także działalności wydawnictw i pism legionowych. Mimo starannego przygotowania aktu oskarżenia o działalność antypaństwową, 28 lutego 1931 roku sąd uniewinnił oskarżonych, a po wyroku Sądu Apelacyjnego Legion mógł wznowić legalną działalność.

Warto wskazać, że Legion startował również w wyborach parlamentarnych.Pierwszy raz kandydowali w lipcu 1931 roku, bez powodzenia. W następnych, przedterminowych wyborach Legion uzyskał 4 deputowanych, w tym samego Codreanu, który ułożył specjalny kodeks dla legionowych posłów. Kodeks obejmował nakaz przekazywania diet poselskich do kasy Legionu, pokrywanie kosztów związanych z działalnością parlamentarną z własnej kieszeni, zakaz wchodzenia w sojusze z deputowanymi innych partii oraz zakaz utrzymywania kontaktów osobistych z członkami rządu, urzędnikami, przemysłowcami i bankierami. 8 grudnia 1933 roku, po rozwiązaniu parlamentu, rząd Iona Duci zdelegalizował ponownie Legion i Żelazną Gwardię, unieważnił wszystkie jego listy wyborcze, a aresztowanych zostało ponad 20 tysięcy Legionistów. 29 grudnia 1933 roku Nicadori – czwórka Legionistów dokonała zamachu na premiera Ducę. Codreanu ukrywał się i uniknął aresztowania, jednak 14 marca 1934 roku dobrowolnie oddał się w ręce policji i zasiadł na ławie oskarżonych z czterema Legionistami – zabójcami premiera Duci. 5 grudnia 1934 roku trybunał wojskowy uniewinnił Kapitana i wszystkich legionistów prócz zamachowców. W grudniu 1934 roku Codreanu założył partię polityczną Totul Pentru Tara (Wszystko dla Ojczyzny), której nominalnym prezesem został gen. Cantacuzino – Granicerula. W 1934 roku Ruch liczył ponad 50 tysięcy członków zgrupowanych w 4 tysiącach gniazd. W 1937 roku liczba legionistów działających pod przykrywką partii sięgnęła 350 tysięcy, zgrupowanych w 34 tysiącach gniazd. Powołane zostały również Legionowy Korpus Robotniczy oraz Batalion Handlu Legionowego, mające prowadzić bitwę o handel z kupcami i pośrednikami żydowskimi.

Kiedy 17 lipca 1936 roku rozpoczęła się wojna w Hiszpanii, jesienią tego roku narodziła się z inicjatywy Iona Moty idea wysłania rumuńskich ochotników do tego kraju, celem wsparcia hiszpańskich powstańców w walce z bolszewickim reżimem. Na apel odpowiedziało 10 tysięcy Legionistów gotowych wyruszyć na front, jednak Corneliu Codreanu, zdając sobie sprawę z tego, iż wysłanie tylu tysięcy ochotników osłabiłoby Ruch Legionowy w kraju oraz byłoby niemożliwe z przyczyn technicznych i finansowych, wydelegował 7 bojowników reprezentujących Legion i naród rumuński. Na czele grupy stanął inicjator idei, Ion Mota. 13 stycznia 1937 roku on i Vasile Marin zginęli w trakcie walk pod Majadahonda, a na wieść o ich śmierci Codreanu odwołał pozostałych towarzyszy. Ponadto powołał elitarny korpus legionowy „Mota i Marin”, w którym miały obowiązywać szczególnie surowe zasady ubóstwa i ascezy.

W grudniu 1937 roku, pomimo terroru i fałszerstw wyborczych ze strony władz, otrzymał 16% głosów, co dało 66 miejsc w parlamencie rumuńskim. Sukces wyborczy, zawarcie koalicji z Partią Chłopską oraz porozumienia z Partią Narodowo – Chrześcijańską, skłoniły establishment polityczny króla Karola II do ostatecznego rozwiązania kwestii legionowej. 10 lutego 1938 roku król odwołał rząd Octaviana Gogi, wprowadził – dwa dni później – stan wyjątkowy (rozwiązał parlament, wszystkie partie oraz zawiesił wszelkie swobody obywatelskie), powołał rząd jedności narodowej na czele z premierem Mironem Cristeą (patriarcha Cerkwi Rumuńskiej) oraz rozpoczął kolejną falę represji wobec Legionu. Skonfiskowano cały jego majątek, zlikwidowano wszelkie kooperatywy, a tysiące Legionistów zesłano do obozu koncentracyjnego w Miercurea. Kapitan Codreanu zaś został aresztowany 16 kwietnia 1938 roku za „obrazę królewskiego doradcy”, jaką miał być list o wstawiennictwo do jednego z wybitnych wówczas autorytetów, profesora historii Nicolae Iorgi. Ponadto został obłożony klątwą przez patriarchę. 27 maja 1938 roku został w pokazowym procesie oskarżony o szpiegostwo na rzecz obcych mocarstw i działalność antypaństwową, i sąd skazał go na 10 lat ciężkich robót. W nocy z 29 na 30 listopada 1938 roku Codreanu z trzynastoma Legionistami został wysłany w transporcie do więzienia w Jilavie. Dla pewności ich zwłoki przestrzelono, oblano kwasem siarkowym i przykryto warstwą niegaszonego wapna, a następnie zakopano w lesie Tincabesti, a dół zalano betonem i przykryto ziemią i mchem. Media natomiast podały jako przyczynę śmierci zastrzelenie podczas próby ucieczki z transportu.

Wydawało się, że to będzie już koniec istnienia Ruchu Legionowego, powstały obozy koncentracyjne dla Legionistów, ponad 6 tysięcy z nich zostało zamordowanych bez wyroków sądowych przez reżim Karola II, a dziesiątki tysięcy aresztowano. W 1940 roku król Karol II, w związku z sytuacją wewnętrzną i rosnącym niezadowoleniem Rumunów z jego rządów, zaprzestał represji i zwolnił Legionistów z więzień. Wówczas nowym przywódcą Legionu został student uniwersytetu w Bukareszcie i działacz Legionu, Horia Sima, który po powrocie z emigracji przystąpił do odbudowy Ruchu Legionowego, co się udało. W tym czasie wsparł opozycję antykrólewską, pod przywództwem gen. Iona Antonescu. Efektem współdziałania było odsunięcie od władzy Karola II, a Horia Sima otrzymał w rządzie Antonescu tekę wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych. 14 września 1940 roku Rumunia została oficjalnie proklamowana, jako Narodowe Państwo Legionowe, a 30 listopada 1940 roku odbył się w Bukareszcie uroczysty pogrzeb Corneliu Codreanu i 13 Legionistów, gromadzący ok. 100 tysięcy Rumunów towarzyszących męczennikom w ich ostatniej drodze.
Pomimo początkowej współpracy rząd Antonescu obawiał się rosnącej siły politycznej Legionu oraz radykalnych haseł społecznych, uderzających w bankierów i wielkich posiadaczy ziemskich, skutkiem czego – siłą rzeczy – i ta władza musiała ruszyć do rozprawy. 21 stycznia 1941 roku został zdelegalizowany Legion św. Michała Archanioła i wojsko rumuńskie przystąpiło do ataku na jego główną siedzibę – Zielony Dom. Legioniści bronili swojej siedziby z wielkim fanatyzmem i poświęceniem, ok. 5 tysięcy z nich zginęło, a kilkanaście tysięcy zostało aresztowanych i wsadzonych do więzień. Ponad 800 Legionistów na rozkaz Antonescu zostało straconych, tysiące z nich wysłano na front wschodni. Horia Sima z kolei schronił się we Włoszech, we wrześniu 1944 roku powołał w Wiedniu Rumuński Rząd Narodowy. W Rumunii rozpoczął się komunistyczny terror, który unicestwił ostatecznie Legion. Ostatnie gniazda legionowego oporu zostały zlikwidowane w 1952 roku. Po wojnie Horia Sima wyemigrował do Hiszpanii, pisał szereg artykułów oraz książek nt. Legionu i rumuńskiego nacjonalizmu oraz popularyzował postać Corneliu Codreanu wśród europejskich nacjonalistów. Zmarł 25 maja 1993 roku w Madrycie.

Ideologia Ruchu Legionowego

Jak wspomniano na początku, Ruch Legionowy przypominał raczej ruch mistyczno – zakonny o charakterze średniowiecznych zakonów niż organizację stricte polityczną. To m.in. obrazują słowa poległego w Hiszpanii w 1937 roku Iona Moty: „Zrozumiałem obowiązek mojego życia. Pokochałem Chrystusa i kroczę szczęśliwy, aby umrzeć dla Niego. Nigdy nie uczynimy i nie czyniliśmy ani jednego dnia w naszym życiu podporządkowanego polityce. My mamy religię, jesteśmy sługami wiary. Dla Legionistów polityka oznacza religię.”

Naród rumuński był rozumianyjako:„nie tylko wszystkich Rumunów, zamieszkujących to samo terytorium, posiadających wspólną przeszłość i wspólną przyszłość oraz takie same obyczaje, ale wszystkich Rumunów, żyjących i zmarłych, którzy zamieszkiwali na tej ziemi od początku dziejów i którzy będą żyć tutaj w przyszłości.” Miał składać się z żyjących we współczesnych Legionowi czasach Rumunów, dusz zmarłych i mogił przodków oraz wszystkich, którzy urodzą się Rumunami. Posiadał dziedzictwo fizyczne, materialne i duchowe. Na fizyczne składały się krew i charakter, materialne – ziemia ojczysta i jej bogactwo, zaś duchowe – koncepcja Boga, świata i życia, Honor oraz Kultura narodowa. Zadaniem narodu rumuńskiego miała być obrona tych komponentów, ze szczególnym naciskiem na obronę dziedzictwa duchowego, ponieważ:„ono nosi znamię wieczności, ono jedno trwa przez stulecia. Starożytni Grecy nie przetrwali w naszej pamięci ze względu na ich ciała – pozostały z nich bowiem jedynie prochy – ani też ze względu na ich bogactwa materialne, lecz ze względu na ich kulturę. Narody żyją w wieczności poprzez swój światopogląd, koncepcję honoru i swą kulturę. Oto dlaczego przywódcy Narodu powinni rozumować i działać nie tylko w kategoriach fizycznych i materialnych interesów Narodu, ale także biorąc pod uwagę historyczny honor swego Narodu i jego odwieczną misję. Innymi słowy: nie chleb lecz honor za wszelką cenę.”. Tu warto jeszcze zaznaczyć, że Codreanu nie przywiązywał wielkiej wagi do spraw materialnych, a swoim przesłaniem dążył do zwycięstwa Ducha nad Materią: „Ostatecznym celem narodu nie jest sama egzystencja, ale zmartwychwstanie w imię Jezusa Chrystusa, naszego Pana.”

Ideologia gloryfikowała bohaterów narodowych Rumunii, którzy symbolizują nieraz beznadziejny opór wobec wrogów kraju i reprezentują ponadczasowe wartości rumuńskie (wśród nich dackiego wodza Decebala, hospodara Stefana Wielkiego, przywódców powstań narodowych przeciw Turcji oraz rumuńskiego wieszcza Mihai Eminescu). Człowiekiem, który miał dopełnić dzieła stworzenia Nowej Rumunii miał być Corneliu Codreanu. Na ideologię składały się Fundamentalne Zasady Etyki Legionowej, Sześć Fundamentalnych Praw Legionowych, Dziewięć Przykazań Legionowych oraz Program Nowej Rumunii. Na zasady etyki legionowej, sformułowane 15 sierpnia 1927 roku w drugim numerze „Ziemi Przodków”, Codreanu wskazał: czystość moralną, bezinteresowną walkę, entuzjazm, wiarę, pracę, porządek i dyscyplinę, umacnianie energii i siły moralnej narodu rumuńskiego, sprawiedliwość, czynne działanie zamiast gadulstwa oraz cel – stworzenie nowego Narodu Rumuńskiego. Prawa legionowe to: prawo dyscypliny, pracy, milczenia, wychowania, wzajemnej pomocy oraz honoru. Przykazania legionowe koncentrują się na antydemokratyzmie, dyscyplinie, codziennej pracy, rozsiewaniem swojego dobra wśród narodu rumuńskiego oraz wiarą w Boga. Natomiast w Programie Nowej Rumunii postulowano: eliminację demokracji parlamentarnej, zastąpienie jej przez dyktaturę, wprowadzenie przymusu pracowniczego dla próżniaków, agentów wyborczych, nierobów (etc.), konfiskatę majątków winnych defraudacji pieniędzy i przekazanie, co do grosza zrabowanych pieniędzy skarbowi państwa, obronę Rumunii przed wpływami żydowskimi, przywrócenie Narodowi jego prawdziwego znaczenia, jako społeczności złożonej z jednostek tej samej rasy, a nie narodowości prawnej obywatela oraz oparcie fundamentów państwa na rodzinie i korporacjach pracowniczych.

Jądrem działania Legionistów były gniazda (cuib), czyli podstawowe komórki organizacyjne grupujące od 3 do 13 osób, zamieszkałych w domu wzniesionym od fundamentów pracą własnych rąk. Każde gniazdo stanowiło model pełnej organizacji rewolucyjnej, gdzie każdy Legionista posiadał daną funkcję, zadania i obowiązki. Było również punktem wyjścia do działania i wewnętrznej edukacji oraz rozwoju idei odpowiedzialności. Wzmocnieniem była żarliwa wiara prawosławna (mimo nieuznawania nacjonalizmu rumuńskiego przez hierarchię Cerkwi Rumuńskiej) oraz mistycyzm na niespotykaną skalę. Ich znakami były niektóre rytuały odprawiane w środowisku – m.in. zakładanie na szyje woreczków z ziemią nasiąkniętą krwią bohaterów Rumunii, przestrzeganie celibatu w Komandach Śmierci (grupach legionowych przeznaczonych do likwidowania wrogów), a nawet składanie przysiąg pieczętowane piciem krwi towarzyszy. Mistyczny charakter widoczny był także w idei Nowego Człowieka, w podręczniku przeznaczonym dla członków Ruchu wskazał, iż miała ona urzeczywistnić się poprzez wewnętrzne odrodzenie i poprzez rewolucję wewnętrzną w sercu i duszy każdego człowieka. Mota wskazywał jeszcze na ważną rolę, jaką dla Legionistów odgrywała gotowość do poświęceń, pisząc, że:„najskuteczniejszym środkiem walki są nie czołgi i karabiny, ale nasze własne ciało i krew.” Życie polityczne pojmował Codreanu, jako bezwzględną walkę, a pełne fanatyzmu i brutalności czyny Legionistów posiadały transcendentny wymiar – ściągały na ich dusze potępienie, zatem były wyrazem najwyższego poświęcenia.
Legioniści (tak z Legionu i Żelaznej Gwardii) ubrani byli w zielone koszule, kolor zielony miał symbolizować nadzieję na lepsze jutro dla Rumunii. Pozdrawiali się salutem rzymskim. Baza społeczna opierała się na środowiskach chłopskich i studenckich. Kładli duży nacisk na propagandę, składały się na nią marsze, procesje religijne, śpiewanie pieśni oraz pomoc ochotnicza w pracach fizycznych i akcje charytatywne na rzecz ubogich Rumunów. To budowało wśród narodu rumuńskiego poparcie dla Ruchu Legionowego i pokazywało realny charakter ich alternatywy wobec partyjniactwa uprawianego przez polityków, zaś sam Codreanu był przez lud postrzegany, jako wysłannik samego św. Michała. Legioniści bardzo silnie identyfikowali się z przynależnością do ludowości, mówili o sobie, że są zawieszeni między starym a nowym światem. Stary świat miał reprezentować wiejskie, idylliczne życie, a nowy świat – nową rzeczywistość, pozbawioną Tradycji, ludowych elementów, przywiązania do dawnych obyczajów, które zostały zastąpione przez „nowoczesnych pogan”. Innym równie ważnym elementem ideologii legionowej była pogarda dla śmierci.

Dzisiaj spuścizna Ruchu Legionowego wśród polskich i europejskich nacjonalistów jest żywą inspiracją do walki ze współczesnym światem. 30 listopada bowiem minie już 81 lat od zamordowania Kapitana Codreanu i jego towarzyszy przez sługusów demoliberalnego reżimu. Pamiętajmy o jego wkładzie, ponieważ jego ideologia miała charakter uniwersalny, stawiała na walkę o przyszłość Europy, nie tylko narodowej Rumunii.

Adam Busse

Za: https://www.facebook.com/marek.zbanowanymarchlewicz.1/posts/229451234688889