środa, 25 marca 2020

Krzysztof Zagozda: Jeśli zabiorą nam pieniądz gotówkowy...


Brak dostępnego opisu zdjęcia.
       Jeśli zabiorą nam pieniądz gotówkowy, to pozostanie nam już tylko wyczekiwanie na wojnę powszechną. Takim posunięciem domkną wszystkie kręgi totalnej kontroli i nosa nie wysuniemy niezauważenie spoza własnych czterech ścian. Mówiąc kolokwialnie: będzie już pozamiatane. Oczywiście nie na zawsze, ale na długo. Na bardzo długo.

Rzecz jasna nie ja jeden przed tym przestrzegam. Niepokój taki wybrzmiewa w wypowiedziach wielu patriotów. Ich i mój to jednak głos wołającego na puszczy. Tu potrzebny jest wrzask, wręcz ryk nieujarzmiony, trafiający prosto do serc i mózgów wszystkich Polaków! A któż mógłby to uczynić lepiej, niż mający dostęp do mediów kandydat na urząd prezydenta kraju nad Wisłą?

Tak, piję do Krzysztofa Bosaka. Już kilkakrotnie skrytykowałem jego program dla Polski zwany złowieszczo "Nowym Porządkiem". W tak ważnym dokumencie nie ma mowy o przypadkowym dobraniu tytułu. Tu wszystko jest przemyślane i dopięte na ostatni guzik. No i ma trafić głównie do głów młodego pokolenia Polaków i tam dokonać niemałych spustoszeń. A więc ci, którzy napisali Bosakowi ten jego program, to wysokiej klasy fachowcy. Aha, oni są dobrzy w te klocki. W dokumencie tym zabawili się naszym kosztem: "Do Konstytucji powinno być wpisane wyraźne postanowienie o posiadaniu przez Polskę własnej waluty".

No to będzie polińska złotówka. Elektroniczna! Czujecie bluesa?