Czym jest sekta? Jaka jest jej
definicja? Otóż nazwa „sekta” pochodzi od łacińskiego słowa seco, secare, co znaczy
oddzielny, oddzielony. Pojęcie sekty sprowadza się do odcięcia się
pewnej grupy od określonej tradycji wyznaniowej. Cechą charakterystyczną dla
każdej sekty jest ograniczona liczba wyznawców każdej z nich. Niesie to za sobą
pewne korzyści skrzętnie wykorzystywane przez różnego rodzaju „guru”, takie jak
ciepłe, rodzinne traktowanie każdego wyznawcy, świadomość współwyznawców co do
własnej pożyteczności itp. Sekty religijne mają strukturę „piramidalną”, co oznacza, iż na szczycie piramidy stoi „prorok - nauczyciel”. Ma on najwyższą
władzę, którą sprawuje przez mianowanych przez siebie (bez żadnej możliwości
kontroli) szefów. Członkowie sekty są im ślepo posłuszni, a „dogmaty wiary”
narzucane przez „proroka” są bezdyskusyjne.
W sektach obowiązuje zakaz
samodzielnego myślenia, ludzie poddawani są codziennej indoktrynacji, czyli mówiąc
prostym językiem - po prostu „praniu mózgów”. Dla wyznawców sekt o podłożu
chrześcijańskim słowa Jezusa Chrystusa (Biblia) nie są wyrocznią, a kierunkowskazami,
które ich rzeczywiście prowadzą, są przemyślenia i słowa (które mogą być oparte na Piśmie
Świętym) ich nauczyciela - „guru”, który nimi kieruje. On interpretuje słowa Biblii
i przekazuje je zgodnie ze swoją wizją świata. Jeżeli chodzi o moralność
obowiązującą wewnątrz sekt, jest ona bardzo zróżnicowana. Poczynając od zakazów
mówiących o zakazie spożywania alkoholu, paleniu tytoniu czy spożywaniu mięsa, a
kończąc na rozwiązłości seksualnej, homoseksualizmie i prostytucji.
Często
nauczanie sekt jest apokaliptyczne i destrukcyjne.
Jak wygląda nauczanie „nawróconego” wewnątrz danej sekty? Otóż na początek
sekta stara się zainteresowanemu ograniczyć formy komunikowania ze światem
zewnętrznym. Później nowego adepta wciąga się w praktyki kultyczne, następnie pod opieką
starszego (będącego jego stałym opiekunem) wyrusza się na „misje” na ruchliwe ulice
miasta i co najczęściej się zdarza, robi się to w miastach innych niż rodzinne, a
nierzadko w obcym kraju. Nowy członek sekty cały swój czas spędza w gronie
wyznawców nowej religii. Ostatnim etapem indoktrynacji jest samokontrola swego
umysłu poprzez indywidualne odmawianie modlitw, prowadzenie wykładów,
medytacje. W Polsce istnieje kilkanaście sekt propagujących bez przeszkód ze
strony laickiego państwa swoje antynarodowe prądy myślowe. Do takich grup
możemy zaliczyć między innymi: Instytut Wiedzy o Tożsamości Misja Czajtanii,
Towarzystwo Świadomości Kryszny Bhakti Yoga, Bractwo Zakonne Himavanti, Ananda
Marga, Chrystianie, Kościół Zjednoczeniowy Moona, Wspólnota „Rodzina”,
Scjentolodzy, Świadkowie Jehowy, czy też sataniści, którzy winni być karani
śmiercią za propagowanie swojego kultu.
Nigdy nie zapomnijmy rozpaczy i
bólu matek oraz ojców, którym pseudoreligijne wspólnoty zabrały synów i córki, a
Narodowi Polskiemu obrońców Wiary i Państwa.
Jerry Fletcher