[…} Wieczorem już dotarliśmy do wsi Gołąb (czy Gołębie) pod Radomiem
zajętej na kwatery przez sowietów. To co tam się działo przechodziło
wszelkie granice wyobraźni. Kiedy nie zatrzymywani przez wartowników
weszliśmy do pierwszej chaty wiejskiej włosy podniosły się nam
z przerażenia. Na podłodze leżała dziewczynka około ośmiu lat odarta
z ubrania i widocznie zgwałcona zespołowo jak to zwykle robili bojcy
Armii Czerwonej. Obydwie nogi były wyłamane w stawach biodrowych.
Na łóżku leżał starszy człowiek przybity do pościeli niemieckim
bagnetem, a z przeciwnego kąta patrzyła niemo na to wszystko odarta
z ubrania kobieta w wieku 30-35 lat […]
Wyszedłem przed chatę, gdyż poczułem mdłości od zapachu krwi.
Za rogiem chaty przewieszony nienaturalnie przez płot (widocznie przez
morderców) mąż kobiety żył jeszcze choć przebity na wylot sztachetą
sterczącą mu na plecach. Mówić już nie mógł bo gdy usiłował otworzyć
usta płynęła struga krwi. Obok leżała starsza kobieta ze strzaskaną
głową.[…]”
Za: http://niezlomni.com/jak-armia-czerwona-wyzwalala-polske-szokujace-wspomnienia-zolnierza-nsz-na-podlodze-lezala-dziewczynka-okolo-osmiu-lat/
OD REDAKCJI: Ku przypomnieniu tym, którzy uważają bolszewików za wyzwolicieli Polski w 1945 roku.