wtorek, 12 lipca 2016

Węgierski Jobbik oddał hołd ofiarom Rzezi Wołyńskiej


    Węgierska partia Jobbik wydała oświadczenie, w którym składa hołd ofiarom Rzezi Wołyńskiej. Ugrupowanie zapowiada, że będzie informować opinię publiczną o wydarzeniach sprzed 73 lat.

 Poniżej treść oświadczenia opublikowanego na stronach anglojęzyczngo serwisu partii - Jobbik.com:

Jobbik oddaje hołd pamięci Polaków zamordowanych 73 lata temu przez członków UPA w tak zwaną „krwawą niedzielę” na Wołyniu, na terytorium leżącym dziś na zachodniej Ukrainie, a wówczas w Polsce.

Jak wiadomo, UPA zaatakowała tego dnia ponad 100 polskich wsi, korzystając z tego, że ich mieszkańcy udali się na Mszę święte. Antypolskie zbrodnie UPA odebrały życie około 100 tysięcom ludzi.

Jednakże to wydarzenie zapisało się w historii nie tylko z uwagi na brutalność ukraińskich ekstremistów, lecz także jako przykład przyjaźni polsko-węgierskiej. Raporty Armii Krajowej mówią o węgierskich żołnierzach sił okupacyjnych, którzy bronili Polaków i oferowali im zbrojną ochronę, gdy było to konieczne, przed szowinistycznymi atakami UPA.

Przez kilka dekad nie można było wspominać o masakrach, a także dzielnej postawie węgierskich żołnierzy. Dlatego Jobbik chce informować opinię publiczną o wydarzeniach Krwawej Niedzieli na Wołyniu i cierpieniach Polaków. Waga tych wydarzeń jest jeszcze bardziej wzmocniona przez fakt, że obecne władze w Kijowie uważają bojowników UPA za bohaterów narodowych, a czerwono-czarne flagi szowinistów znowu powiewają nad wieloma miejscami. Sytuacja Polaków, Węgrów, Rumunów, Rosjan i innych mniejszości staje się coraz cięższa pod rządami obecnego rządu – apologetów terroryzmu.

Jobbik to największa partia nacjonalistyczna na Węgrzech działająca od 2003 roku. W ostatnich wyborach parlamentarnych w 2014 roku uzyskali oni 20,39% głosów. Jednym z najważniejszych punktów ich programu jest ochrona mniejszości węgierskiej na terenach wchodzących niegdyś w skład Węgier, w tym na ukraińskim Zakarpaciu. Są oni również uniosceptykami, a także opowiadają się za współpracą z takimi państwami jak Rosja, Turcja, Azerbejdżan czy Iran.