czwartek, 22 września 2016

Polscy komandosi walczą w Donbasie


b_360_240_16777215_00_images_polska-armia-polskie23543.jpg

     "Na polecenie Antoniego Macierewicza na Ukrainę wyjechało 18 polskich komandosów. Towarzyszy im oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Stacjonują w strefie przyfrontowej" - napisał tygodnik "Nie". Informacje o udziale polskich żołnierzy w walkach w Donbasie po stronie ukraińskiej pojawiają się regularnie. Do tej pory informowano jednak o "najemnikach", a nie o oficjalnej misji. W dodatku wszystkie informacje pochodziły od mediów związanych z prorosyjskimi rebeliantami, którzy nigdy jednak nie opublikowali żadnych materiałów, które mogłyby potwierdzić te doniesienia.
Tym razem źródłem są polskie media. Andrzej Rozenek z tygodnika "Nie" napisał: "Na polecenie Antoniego Macierewicza na Ukrainę wyjechało 18 polskich komandosów.

Towarzyszy im oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego.19 żołnierzy jest uzbrojonych po zęby, każdy zabrał ze sobą ok. 2 tys. sztuk amunicji. Pojechali kilkoma toyotami Hilux. Stacjonują na terenie Donbasu, w strefie przyfrontowej, około 80 kilometrów od linii frontu". 

W misji mają brać udział żołnierze z Jednostki Wojskowej w Lublińcu - jednej z elitarnych formacji specjalnych Wojska Polskiego. Zielone Berety z Lublińca brały udział m.in. w operacjach w Iraku i Afganistanie oraz na terenie byłej Jugosławii. Wg. "Nie" obecnie prowadzą operację w Donbasie. Na Ukrainę mieli wyjechać około miesiąca temu.

MON dementuje: W Donbasie nie ma polskich żołnierzy

Wg oficjalnego stanowiska MON, w Donbasie nie ma polskich żołnierzy. "Żołnierze SZRP/NATO nie przebywają w strefie przyfrontowej, nie przebywają w Donbasie" - oświadczył Bartłomiej Misiewicz, rzecznik ministerstwo obrony. Potwierdził natomiast, że polskie wojsko znajduje się na terytorium Ukrainy.
"Żołnierze wchodzą w skład sojuszniczej misji JMTG-U (Joint Multinational Task Group – Ukraina). Misja ma charakter sojuszniczy a Polska wnosi do niej swój wkład. W skład JMTG-U wchodzą między innymi żołnierze USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Litwy i Łotwy. Żołnierze przebywający na Ukrainie pełnią służbę w ramach misji o charakterze szkoleniowy" - poinformował Misiewicz.

OD REDAKCJI: Małe sprostowanie - komandosi nie polscy a polskojęzyczni a tygodnik "Nie" nie zalicza się do polskich mediów, choć na powyższy temat mógł rzeczywiście napisać prawdę.