niedziela, 9 października 2016

Relacja z pikiety Ruchu Christus Rex w Gliwicach w dniu 7 października 2016



         W dniu 7 października 2016 roku w Gliwicach Ruch Christus Rex zorganizował pikietę w rocznicę ogłoszenia przez Radę Regencyjną niepodległości Polski w 1918 roku pod hasłem: "Nie ma wolności bez Niepodległości". Mimo nie do końca sprzyjającej  pogody i pory pikieta osiągnęła swój cel. Po zakończeniu akcji uczestnicy udali się do kina na film "Wołyń" , który wszystkim szczerze polecamy.

Poniżej prezentujemy państwu przemówienie Prezesa RCR Tomasza Jazłowskiego:

Dzisiaj, tj. 7 października, zebraliśmy się, aby uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i zwycięstwa nad muzułmanami w bitwie pod Lepanto w 1571 r. W Kościele katolickim jest to święto Matki Boskiej Różańcowej. Oba święta – narodowe i kościelne – są dla nas niezwykle ważne. Bez zwycięstwa pod Lepanto Polska nie odzyskałaby niepodległości w 1918 r.


       7 października 1918 Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość Polski. Po 123 latach pobytu Ziem Polskich pod zaborami odrodzone zostało Królestwo Polskie. Za tym poszły kroki praktyczne: 12 października Rada przejęła od okupantów władzę zwierzchnią nad wojskiem, a 25 października powołała rząd Józefa Świeżyńskiego. 28 października Rada Regencyjna powołała gen. Tadeusza Rozwadowskiego (późniejszego prawdziwego zwycięzcę w Bitwie Warszawskiej z bolszewikami) na szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. 


Niestety, w wyniku zagrożenia zewnętrznego, jak i wewnętrznego (jak czytamy w oświadczeniu Rady Regencyjnej) 11 listopada oddano władzę nad wojskiem socjaliście Piłsudskiemu, a 14 listopada Rada Regencyjna przekazała mu władzę nad państwem. Piłsudski już dzień po objęciu władzy (15 listopada) proklamował zmianę nazwy państwa na Republikę Polską. Dalszą historię znamy wszyscy. Próby odbudowy państwa w trudnych warunkach demokracji parlamentarnej, a w 1926 roku perfidny zamach Józefa Piłsudskiego na legalne władze Polski, przelew krwi polskiej i rządy tzw. Sanacji do roku 1939, kiedy to ponownie utraciliśmy niepodległość. Ten stan rzeczy trwa do dzisiaj. Bo należy zadać pytanie, kiedy ją odzyskaliśmy? W 1945 roku? Wolne żarty. W 1989 roku? Na pewno nie, bo inaczej w kalendarzu państwowym taka data byłaby wpisana i uroczyście obchodzona. A tak nie jest. Przytoczę tutaj cytat z wykładu, jaki wygłosiłem w zeszłym roku we Wrocławiu na Kongresie Chrystusa Króla: "Polska przez wieki była niszczona i poniewierana przez najeźdźców i okupantów. Od rozbiorów Polski, poprzez wojny światowe (okupacja Polski przez Związek Radziecki i Niemcy) aż do sytuacji obecnej, gdy próbuje się nam wmówić, że żyjemy w wolnej Polsce, a nikt nie obchodzi daty odzyskania przez współczesną Polskę niepodległości, bo daty takiej w kalendarzu państwowym nie ma i być nie może, ponieważ niepodległości nie odzyskaliśmy i jej nie mamy. Obchodzenie daty 11 listopada było uzasadnione przed rokiem 1939, ale teraz? Owszem, jako wspomnienie należy tę datę upamiętnić, ale skoro jesteśmy rzekomo suwerenni i niepodlegli, to w takim razie inna data powinna być hucznie obchodzona. A tej daty nie ma". Smutne to, ale prawdziwe – Polska znajduje się pod okupacją obcych nam narodowościowo, kulturowo i religijnie ludzi. Jako Ruch Christus Rex – jako katolicy, monarchiści i nacjonaliści, jako ruch polityczny nie uznajemy III RP za wolną i niepodległą Polskę, a za terytorium okupowane, ponieważ od 1939 roku nie odzyskaliśmy utraconej suwerenności i niepodległości.


a) Lata 1939-1945 - okupacja niemiecka i sowiecka (Kresy Wschodnie).

b) Lata 1945-1989 - okupacja komunistyczna (zależność polityczna i ekonomiczna rządów PRL od ZSRR).

c) Rok 1989 - przekazanie władzy przez komunistów własnej agenturze (okrągły stół) i oddanie Polski pod dyktat władzy liberalnej i kapitalistycznej. Kapitalizm i komunizm to ustroje wyrastające z jednego i tego samego antymoralnego produktu zwanego materializmem. Następnie oddano nas w szpony władzy okupacyjnej tzw. Unii Europejskiej (tzw. referendum jest w istocie nieważne, ponieważ pomijając już wynik owego happeningu, nad pewnymi wartościami moralnymi się nie dyskutuje i nie podlegają one głosowaniu - w tym przypadku jest to niepodległość i suwerenność Ojczyzny). 


Unia Europejska bezpośrednio, a pośrednio USA i Izrael to obecni okupanci Polski.

Jako odtrutkę na obecny stan rzeczy proponujemy ustrój Narodowej Monarchii Społecznej. Ustrój, w którym naród polski będzie gospodarzem we własnym Kraju, rządzonym hierarchicznie przez oddanych mu ludzi, a sprawy socjalne narodu będą priorytetem dla rządzących. 


Ideę nacjonalistyczną rozumiemy jako działanie elit narodu na rzecz dobra i pomyślności całego narodu, ale to działanie nie zawsze jest równoznaczne z jego wolą. Prawowitą formą władzy jest monarchia dziedziczna, do której dążymy, a formą ją poprzedzającą jest dyktatura narodowa. Jak długo zajmie nam, Polakom walka o niepodległość i suwerenność, to tylko od nas samych zależy. Od naszego zorganizowania, poświęcenia i sił, jakie możemy poświęcić na tę walkę. Walkę dla nas samych - tu i teraz, jak i dla przyszłych pokoleń Narodu Polskiego i całej białej chrześcijańskiej Europy. W obecnej sytuacji, kiedy nasz kontynent zalewany jest coraz to nowymi hordami przybyszów z dalekich krajów, takie wezwanie nie ma w sobie nic z rasizmu, a raczej jest wyrazem politycznego realizmu i zwyczajnie zdrowego rozsądku! 


Uważamy dzień ogłoszenia niepodległości Królestwa Polskiego w 1918 roku za święto wielce radosne, a likwidację Królestwa i powołanie na jego miejsce republiki zwanej „Rzeczypospolitą" za tragedię dla Polski i Polaków. Nie poddajemy się! Walka trwa!


Vivat Christus Rex! Chwała Wielkiej Polsce!