niedziela, 11 lipca 2021

„Wszyscy mówią o Delcie, ale za rogiem czai się Lambda”. Premier i jego doradcy straszą nowymi mutacjami

 

              Członek Rady Medycznej przy premierze, dr Paweł Grzesiowski przekonuje, że wariantem Delta koronawirusa można zarazić się nawet bez bezpośredniego kontaktu. Natomiast Mateusz Morawiecki ostrzega wariantem Lambda, czającym się już za plecami Delty. Straszenie społeczeństwa trwa.

„Wcześniej, żeby doszło do zakażenia, konieczny był bezpośrednio kontakt z chorym. Musiałby stać obok pani i rozpryskiwać w powietrzu swoją ślinę czy inne wydzieliny, by panią zakazić. W przypadku wariantu delta chory mógłby już wyjść z pomieszczenia, pani weszłaby tam po nim, oddychała tamtejszym powietrzem i przez to się zakaziła” – przekonuje dr Grzesiowski.

W przypadku wcześniejszych wariantów jeden chory zakażał średnio ok. dwóch osób. W opinii eksperta, Delta zwiększa tę liczbę do ośmiu. Jego zdaniem nowy wariant „w dużej mierze wyczerpał już populację dorosłych”, dlatego dostosowuje się do młodszych osób; dzieci, młodzieży, młodych dorosłych.

Apogeum nowej fali rządowy ekspert spodziewa się w drugiej połowie października.

Z kolei premier Mateusz Morawiecki ostrzega przed kolejnymi mutacjami koronawirusa. „Dziś mowa jest o mutacji Delta, ale przecież już za rogiem czai się mutacja Lambda. To są ryzyka, których można cały czas uniknąć” – podkreślił. Premier zapewnił o dołożeniu wszelkich starań do jak najsprawniejszego sekwencjonowania wirusa, na co pozwala zakupiony przez rząd sprzęt, umiejscowiony na warszawskiej Woli.

Źródło: dorzeczy.pl
PR  

Za:  https://pch24.pl/wszyscy-mowia-o-delcie-ale-za-rogiem-czai-sie-lambda-premier-i-jego-doradcy-strasza-nowymi-mutacjami/