piątek, 22 marca 2019

Macron wyprowadzi wojsko na ulice. Ma pomóc w pacyfikacji protestów „Żółtych kamizelek”


Emanuel Macron. / foto: PAP
    Prezydent Francji,Emmanuel Macron ogłosił, że na terenie całego kraju zostaną rozmieszczeni żołnierze, którzy mają pomóc w utrzymaniu bezpieczeństwa podczas planowanych na ten weekend protestów „Żółtych kamizelek”.

Macron powiedział, że wojsko zabezpieczy budynki rządowe i inne miejsca. Ma to umożliwić policji skupienie się na utrzymaniu porządku publicznego i skuteczne pacyfikowanie protestów.

Poczynając od najbliższej soboty, wychodzimy z założenia, że te manifestacje to manifestacje wichrzycieli. Będą one od razu rozpraszane. Jeśli będzie trzeba, to urządzimy masowe aresztowania – powiedział Laurent Nunez, dyrektor bezpieczeństwa publicznego w MSW. 

Około 7000 żołnierzy uzbrojonych w broń automatyczną jest już rozmieszczonych w całym kraju w ramach operacji Sentinel, która została stworzona w celu ochrony wrażliwych miejsc po zamachach terrorystycznych przeprowadzonych przez islamistów w 2015 roku.

W poniedziałek francuski rząd ogłosił nowe środki bezpieczeństwa i zakaz protestów członków ruchu „Żółtych kamizelek” wzdłuż Pól Elizejskich w Paryżu oraz wyznaczonych strefach w dwóch innych miastach, Tuluzie i Bordeaux. 

To efekt sobotnich zamieszek, w wyniku których zostały splądrowane luksusowe sklepy i doszło do podpaleń. Ubezpieczyciele oszacowali dotychczasowe straty na 170 mln euro, czyli około 720 mln zł.