niedziela, 7 lipca 2019

Robert Larkowski: SPRAWIEDLIWOŚĆ DLA DUCE!


Mussolini,Duce,Włoska Republika Socjalna

       Niedawno minęła  kolejna rocznica "Marszu na Rzym",kiedy Mussolini przy poparciu kombatantów,ludu,narodowej burżuazji i dużej części armii,rozpoczął swą drogę ku przewodzeniu Narodowi Włoskiemu.Wcześniej został przywódcą Narodowej Partii Faszystowskiej, która powstała z Fasci Italiani di Combattimento - Związku Kombatantów I wojny światowej. Mussolini sam był dzielnym żołnierzem,członkiem jednostek Arditi - "Śmiali" - rodzaju "kamikadze",wykonujących szczególnie niebezpieczne zadania bojowe. Faszyści nie mieli w parlamencie dużo głosów,ale sytuacja we Włoszech zaostrzała się,rosły zamieszki,awantury i zamachy bombowe - dzieło komunistów,socjalistów i anarchistów.Szalała liberalna korupcja i oligarchiczne układy, panowała nędza. W powietrzu wisiała bolszewicka rewolucja. Naród z utęsknieniem oczekiwał na silną i sprawiedliwą rękę.

Faszyści umacniali swoją pozycję w parlamencie, ich milicje rozbijały wszelkie nielegalne zgromadzenia. Doszło do "Marszu na Rzym" i pokazu siły faszystów. Po kolejnych wyborach,większościowych,faszyści zdobyli większość. Nastąpiła nominacja Mussoliniego na Duce (Wodza) i Głowę Pastwa. Powoli delegalizowano inne partie,najpierw komunistyczną.Wreszcie jedynym legalnym ugrupowaniem stała się Narodowa Partia Faszystowska. Po latach  liberalnej walki Italii z Kościołem, Mussolini przekazał papieżowi suwerenność nad Państwem Watykańskim,podpisano konkordat,który wprowadzał religię katolicką do szkół, prowadzono wielką akcję prorodzinną(m. in. matki rodzące potomka w Rzymie, otrzymywała z dzieckiem natychmiastowe prawo osiedlenia się w stolicy i szereg udogodnień), do paramilitarnych formacji faszystowskich przyjęto kapelanów. Polityka socjalna kwitła,wprowadzono roboty publiczne,osuszono sławne bagna Pontyjskie,budowano autostrady,zakłady przemysłowe,samochodowe i wytwórnie filmowe.Podstawowe stało się szkolnictwo i czytelnictwo.Jedno z propagandowych haseł brzmiało - "FASZYSTA - KSIĄŻKA I KARABIN". Zdecydowanie wzrosła dyscyplina i atrakcyjność pracy, Mussolini utworzył rady korporacyjne,w których zasiadali pracodawcy i pracownicy,aby rozstrzygać spory na linii produkcji, płac i innych kwestii technicznych. Arbitrem w takich sporach było państwo. Mussolini podjął gigantyczne dzieło nowoczesnej przebudowy Rzymu, przy zachowaniu jego starożytnej formy. Stawiano od podstaw nowe miasta. Włochy faszystowskie - w odróżnieniu od Niemiec hitlerowskich - nie prowadziły niszczenia "sztuki tzw. zdegenerowanej". Szczególnym zainteresowaniem artystów, cieszył się futuryzm - szczególnie w architekturze i rzeźbie. "Enciclopedia Italiana" - tworzona również przez naukowców opozycjonistów, bez żadnego przymusu,to jedna z fundamentów nauki i kultury włoskiej. Sam Duce przyjaźnił się z Gabriele d'Annunzio, ekscentrycznym i poczytnym pisarzem, szalonym lotnikiem, bohaterem wojennym, o podobnym do niego gwałtownym charakterze, lecz przyjaźń gasła, ponieważ Annunzio był wrogiem sojuszu Włoch z Trzecią Rzeszą (d'Annunzio jest uważany za współtwórcę faszyzmu). Włochy Mussoliniego cieszyły się popularnością na świecie - jako próba pogodzenia przeciwieństw i stworzenia trzeciej drogi społeczno-gospodarczej. I to chyba nie przypadek,że w podróż do Europy wybierały się sławne osobistości z daleka - choćby Mahatma Gandhi - i wypowiadali się o porządku Duce w samych superlatywach. Liberałowie i komuniści opowiadali o "państwie zamordystycznym", tymczasem Mussolini używał terroru w bardzo ograniczonym zakresie, nie można nawet porównywać jego Włoch do III Rzeszy. O wiele bliżej miała w tym względzie do Rzeszy stalinowska PRL.

Duce marzył o wskrzeszeniu Imperium Rzymskiego, stawiał monumentalne stadiony i kompleksy, które miały przypominać lata dalekiej chwały, dumne postumenty i pomniki. Nie znosił opinii o swoim narodzie jako o mandolinistach, śpiewakach i rozgadanych makaroniarzach - chciał rzymskich legionistów. Pierwszym kamieniem węgielnym Imperium miała być Etiopia (Abisynia), którą Włosi próbowali zdobyć przy końcu XIX wieku, ale skoczyło się to klęską. Tym razem bez większych trudności Włosi zajęli Etiopię,co spowodowało entuzjazm w społeczeństwie, tym większe, że Duce ogłosił powstanie Imperium. Wielu jego rodaków, miało nadzieję na eksploatację nowych ziem, zamieszkanie tam osadników, lecz Etiopia była krajem ubogim, jałowym,bogatym w złoża, cóż z tego, że za głęboko położonych. Od drugiej połowy lat 30-tych XX wieku, Mussolini zaczął ciążyć ku Niemcom nazistowskim, co stanowiło też wykładnię gry Anglii i Francji, trochę podobnej do tej,która we wrześniu 1939 roku, zostawiła nas na totalnym lodzie.Włosi wybrali wcześniej tę drogę,też z fatalnym skutkiem.W czasie wojny domowej w Hiszpanii, Mussolini wsparł Franco ochotnikami i bronią, co miało swoje istotne znaczenie w pokonaniu komunistów.

Można uznać,że przystąpienie do sojuszu z III Rzeszą było końcem etapu "faszyzmu łacińskiego", z tym, iż niemieckie wpływy,ograniczono dość wyraźnie do elementów zewnętrznych - kroku pruskiego, kontyngentów wojskowych podległych Niemcom, z czego nie wynikały zbytnie szaleństwa ideowo-filozoficzne, co zresztą wynikało ze słabości militarnej Włoch. Julius Evola atakował faszyzm włoski "z prawa" (niemiecka?), ale nigdy nie stało się to spójną doktryną. Okres1922-1943 Włochy kończą w miarę przyzwoicie. Nie wypowiedzieli wojny Polsce, nie uczestniczyli w niej, Mussolini sprzeciwił się z powodzeniem sonderaktion Krakau, co spowodowało uwolnienie profesorów.Trudno też wykluczyć, że nie wiedział o pozytywnie zakończonych zabiegach zwolnienia Bolesława Piaseckiego, staraniem włoskich rodzin i ambasady. Przez Włochy przedostało się kilkadziesiąt tysięcy polskich żołnierzy w drodze do Francji, władze włoskie z Mussolinim "nic nie widziały". Po zerwaniu przez Włochy sojuszu z Trzecią Rzeszą, żołnierze włoscy masowo odmawiali walki z Polakami, Niemcy wymordowali i zamęczyli ich na naszej ziemi  w ilości blisko stu tysięcy.

Włoska Republika Socjalna (RSI - 1943-1945) - Mussolini de facto tylko jako symbol kontrolowany przez Niemców, jednak na quasi suwerennym terytorium RSI, cieszący się raczej powszechnym poparciem i fanatyczną wiernością większości włoskich jednostek militarnych. Wynikało to z logiki wojny domowej w Republice Socjalnej. Oddziały faszystów walczyły z włoskimi komunistami,a logika wojny domowej jest krwawa. Tu trudno płakać nad bolszewizmem ,był likwidowany przez faszyzm i dobrze. W RSI znalazły się zaprawione w bojach, elitarne formacje faszystów, nie wojsko z poboru. Na marginesie - Polska powinna pójść w 1939 na sojusz z III Rzeszą przeciwko bolszewizmowi, ostatnia wojna z geopolitycznego i każdego punktu widzenia, stanowiła naszą klęskę, mimo odwagi żołnierza. Ta odwaga mogła go zaprowadzić do Moskwy. Paradoksalnie w dzisiejszej sytuacji geopolitycznej - stawiam na sojusz z Rosją...

Komuniści schwytali i rozstrzelali Duce, a następnie powiesili za nogi, dając obrzydliwą zabawę motłochowi. Kulisy są podobno takie, że Mussolini miał ukryte kompromitujące listy Churchilla, a brytyjski wywiad dał bolszewikom namiary na Duce w zamian za korespondencję. Były czasy, że Churchill mówił do włoskich faszystów - "Gdybym był Włochem, od początku byłbym z wami". Niech ci cygaro w grobie zamoknie, stary oszuście i handlarzu... AVE DUCE!

ROBERT LARKOWSKI

(artykuł z 2013 roku)

Za:  https://larkowski.neon24.pl/post/87728,sprawiedliwosc-dla-duce