czwartek, 26 września 2019

Ekshumacja gen. Franco: Sąd Najwyższy odrzucił skargę rodziny

       A jednak czerwone hieny cmentarne chyba dopięły swego (bo wprawdzie jeszcze pozostaje Trybunał Konstytucyjny, ale to już niewielka szansa na uchylenie decyzji). Pozostaje tylko nadzieja na Bożą karę dla tych łajdaków - również dla zdrajcy i krzywoprzysięzcy "Jana Karola I", który przecież zadecydował ongiś o pochowaniu Franco w Dolinie Poległych oraz jego synalka "Filipa VI", który nie zrobił nic, aby zapobiec wykopywaniu kości Caudillo, obu uzurpatorów zresztą.

prof. Jacek Bartyzel 

Za: facebook.com
-----------------------------------------------------------------
      Hiszpański Sąd Najwyższy zadecydował o ekshumacji szczątków gen. Francisco Franco, odrzucając skargę rodziny byłego przywódcy Hiszpanii w tej sprawie.
Spór o miejsce pochówku gen. Francisco Franco polaryzuje hiszpańskie społeczeństwo. Zmarły w 1975 r. przywódca został pochowany w Dolinie Poległych, monumentalnym mauzoleum upamiętniającym ofiary wojny domowej w Hiszpanii.

Zadekretowaną w 1940 r. przez Franco budowę ukończono w 1959 r. W mauzoleum znajdują się szczątki ok. 40 tys. poległych w czasie wojny - obecnie zarówno frankistów, jak i republikanów. Krytycy mauzoleum nazywają je "ostatnim istniejącym w Europie pomnikiem dyktatury".

W sierpniu socjalistyczny rząd Hiszpanii podjął decyzję o ekshumacji gen. Franco. Szczątki generała miałyby zostać przeniesione na położony na północ od Madrytu cmentarz El Pardo, gdzie spoczywa wdowa po generale oraz wielu polityków.

- Absurdalny jest pomysł, by ludzie zabici przez oddziały Franco spoczywali razem z Franco. On wciąż jest gloryfikowany jako zbawca Hiszpanii - powiedziała BBC Silvia Navarro, której krewny zginął w 1936 r.
Przeciwko planom władz protestowali członkowie rodziny byłego przywódcy Hiszpanii, zaskarżając decyzję rządu do Sądu Najwyższego. Według nich, w przypadku ekshumacji szczątki gen. Franco powinny zostać przeniesione do rodzinnej krypty w katedrze Matki Bożej Almudena w centrum stolicy. Na taką lokalizację nie zgadzał się rząd, który odrzucił możliwość urządzenia pochówku gen. Franco w miejscu, w którym były dyktator mógłby być gloryfikowany.

Po rozpatrzeniu sprawy Sąd Najwyższy jednogłośnie odrzucił skargę rodziny w sprawie ekshumacji.
Według hiszpańskich mediów, wyrok oznacza, że do ekshumacji może dojść przed planowanymi na 10 listopada wyborami, czwartymi w ciągu czterech lat. Media podkreślają jednak, że decyzję Sądu Najwyższego można zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego.

Gen. Franco po zwycięstwie w wojnie domowej z lat 1936-1939, do śmierci w 1975 r. stał na czele Hiszpanii, sprawując autorytarne rządy.