wtorek, 4 lutego 2020

Unijna "wolność"


Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba
         Niemcy postanowili zadbać o porządek u siebie w kraju i rozprawić się z niebezpiecznymi ekstremistami. Oczywiście, bez przesady, terrorystów nie ruszali. Póki co zaczęli od dawno zinfiltrowanego Combat 1-8 Deuchland. Organizacja została "zdelegalizowana" (czyżby to oznaczało że wczesniej była legalna?) i w zeszły czwartek 200 policjantów (!!!) zrobiło naloty w kilku miejscach e całym kraju na domy skinheadów.
Zabezpieczyli telefony, komputery, naziolskie pamiątki, materiały propagandowe (zapewne płyty z muzyką typu RAC i NSBM) oraz "niewyszczególnioną" broń (prawdopodobnie noże, pałki, może broń gazowa). Brak jednak jakichkolwiek konkretów co ci wszyscy ekstremiści zrobili takiego złego. Ot, poheilowali w swoim gronie, ponarzekali na policję, imigrantów i parady miłości, a do tego mieli koszulki z nie tymi cyferkami co trzeba.
Najgorsze co robią te skiny z C18 to golą swoje łyse łby, pakują na siłowni, słuchają swojej muzyki i wspominają dawne czasy, gdy byli silną subkulturą. Symbole z II WŚ nabrały dla nich zupełnie innego znaczenia, nie chcą eksterminacji ludności ani rewizji granic.

Oczywiście, może się komuś to wszystko nie podobać, szczególnie odniesienia do ekstremalnych ideologii. Nawet jeżeli dzisiaj są tylko alegoryczne, to jednak przypominają zbrodniczą ideologię, przez którą cała Europa dużo wycierpiała, a my, Polacy w szczególności.

Sęk w tym, że ponoć za poglądy, myśli i sumienie, za wygląd do więzienia się nie idzie. Zresztą chyba nic tak nie przypomina w praktyce owej zbrodniczej ideologii jak właśnie ściganie ludzi za poglądy i wygląd, a nie za czyny.

Podkreślam: policja nie wymienia żadnych pobić, napaści, handlu narkotykami, gwałtów, rozbojów, gróźb, kradzieży, niszczenia mienia, a tylko enigmatycznie mówi że to ogólnie są ekstremiści o niewłaściwych poglądach.

Oficjalnie jednak miał to być sygnał dla całej skrajnej prawicy (do której zalicza się już chyba każdy, rodowity Europejczyk, który uważa że są tylko dwie płci, a małżeństwo to formalny związek tychże) że jest na oku służb.

Chyba każdy czuje się od razu bezpieczniej wiedząc 200 policjantów rozprawiło się z groźnie wyglądającą subkulturą, której nie można było zarzucić żadnych konkretów?

W praktyce był to sygnał dla całej skrajnej lewicy. Dokładnie to zielone światło dla wszystkich czerwonych. Róbta co chceta, róbta dalej co robiliście do tej pory.