środa, 30 listopada 2016

"Prezydent" Ryszard Kaczorowski nie był konstytucyjnym Prezydentem II RP



Znalezione obrazy dla zapytania prezydent Jan Potocki
Pan Prezydent II RP Jan Zbigniew Hrabia Potocki
       
       Poznałem dziś osobiście Pana Prezydenta II Rzeczypospolitej Jana Zbigniewa Hrabiego Potockiego. Przez jakieś dwadzieścia minut rozmawialiśmy w jego pięknym samochodzie zaparkowanym przed moim domem przy ulicy Mieczysława Karłowicza w Warszawie. Poczułem pewną ulgę, dowiadując się, że Pan Prezydent Potocki spotkał się na Jasnej Górze z Panem Ryszardem Kaczorowskim. Było to już po 9 maja 2009 roku - kiedy Wielki Mistrz Juliusz Sokolnicki wyznaczył Pana Hrabiego Potockiego swoim następcą w Królewskim Orderze św. Stanisława - ale jeszcze przed śmiercią Prezydenta Sokolnickiego w sierpniu 2009 roku. Otóż Pan Kaczorowski w rozmowie na Jasnej Górze przyznał Hrabiemu Potockiemu, że on, Ryszard Kaczorowski nie jest konstytucyjnym Prezydentem na Uchodźstwie, a na Zamku Królewskim jedynie wypożyczył Lechowi Wałęsie insygnia władzy z Londynu.

Pan Kaczorowski przeprosił Pana Potockiego, przyznając, ze w 1990 rok wywarto na nim polityczny nacisk, żeby występował w roli ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie. Ryszard Kaczorowski był słaby i dlatego wygodny dla ówczesnych decydentów z Warszawy i nie tylko z Warszawy, którzy obawiali się zbyt mocnego i zdecydowanego Juliusza Sokolnickiego. "Ale ja Panie Piotrze jestem jeszcze bardziej zdecydowany i jeszcze mocniejszy niż Sokolnicki" - zakończył tę kwestię Pan Prezydent Potocki. Nawet te dwadzieścia minut wystarczyło mi, żeby zorientować się, ze Pana Prezydent Potocki to wykształcony dyplomata i człowiek światowego formatu.

W noc sylwestrową z 2001 na 2002 rok dzieliłem z Panem Ryszardem Kaczorowskim stolik numer jeden na Wielkim Balu Sylwestrowym "Dziennika Polskiego" i "Tygodnia Polskiego" w Sali Malinowej POSK w Londynie. Dziś pragnę to Panu powiedzieć Panie Ryszardzie - za to, że przeprosił Pan Pana Hrabiego Potockiego, wówczas już oficjalnego następcę Wielkiego Mistrza Orderu św. Stanisława i przyznał, że Pan - Ryszard Kaczorowski - nie jest konstytucyjnym Prezydentem RP na Uchodźstwie - za to Panie Ryszardzie BARDZO PANU DZIĘKUJĘ. 

Ten krótki tekst ukazuje się na facebooku za zgodą Pana Prezydenta II Rzeczypospolitej Jana Zbigniewa Potockiego.
Piotr Chróściel