poniedziałek, 23 stycznia 2017

Marek Chwalewski: Powstanie styczniowe - spisek masonerii?

Znalezione obrazy dla zapytania powstanie styczniowe     
     Dokonanie rozbiorów Polski, oraz utrzymanie tego stanu rzeczy, było możliwe tylko dlatego, że  Prusy, Austria i Rosja tworzyły jeden zgodny obóz, w którym nieformalne kierownictwo, przeciwko Narodowi Polskiemu, sprawowali Prusacy mający do swojej dyspozycji masonerię kierowaną przez Żydów. Jak już pisałem, powstania narodowe lat 1815 – 1830 – 1863 kończyły się klęskami. Polacy byli masowo wieszani na szubienicach,  wysyłani na Syberię, lecz powstańcze organizacje spiskowo-masońskie kierowane przez semitów, bezpiecznie trwały nadal, działając z korzyścią dla Prus i Żydów.
 
    Powstanie styczniowe wybuchło w chwili, gdy z jednej strony zaczęło się zarysowywać przymierze rosyjsko-francuskie, a z drugiej strony Prusy, na których czele stał mąż stanu tej miary co Otto Bismark, poczuły się na tyle na siłach aby podjąć ambitne dzieło zjednoczenia Niemiec. Przymierze rosyjsko-francuskie było faktem wysoce pomyślnym dla Narodu Polskiego, gdyż rozrywało solidarny dotąd obóz zaborców, było natomiast wysoce niepomyślne dla Prus, gdyż brało je w dwa ognie. Prusy tworząc Cesarstwo Niemieckie potrzebowały spokoju i swobody ruchów. Gdyby istniał  obóz francusko-rosyjski  nie mogłyby o tym marzyć.


    Nagle - wybucha w zaborze rosyjskim polskie powstanie. Sytuacja  zmienia się jak za dotknięciem różyczki czarodziejskiej. W Rosji sprawa polska wysuwa się na pierwszy plan. Tym samym rodzi się, na nowo, poczucie solidarności z Prusami. W kołach rządowych bierze górę kierunek przeciwny Francji a wrogi Polakom i przyjazny Prusom. 

    Powstanie wybuchło dnia 22 stycznia 1863 r. A już dnia 8 lutego, a więc mniej więcej dwa tygodnie potem, zawarta zostaje konwencja prusko-rosyjska – tzw. konwencja Alvenslebena – wiążąca Rosję w sposób najściślejszy zpolityką pruską. Tym samym przekreślone zostało zarysowujące się porozumienie rosyjsko-francuskie, które dzieląc zaborców, byłoby nieuchronnie wydźwignęło sprawę polską na arenę polityki europejskiej. 

    Powodzenie polityki Bismarka, wzrost potęgi Prus, utworzenie cesarstwa niemieckiego, tak silnego, że w 43 lata później mogło się odważyć na rzuceniu całemu światu wyzwania (pierwsza wojna światowa) – to pośrednie skutki powstania styczniowego.

    Polaków powstanie to kosztowało, między innymi, 30 tysięcy poległych powstańców, 1500 rozstrzelanych lub powieszonych, około 150 tys. Polaków i Polek poszło do więzień lub na wygnanie, około 500 milionów złotych, a w  konfiskatach majątków, zniszczonych budynkach itd. – przeszło półtora miliarda. Jednak najbardziej dotkliwą stratą poniesioną przez naród polski było uznanie przez Europę,  że sprawa Polski na arenie międzynarodowej już nie istnieje. Sam podbity naród – zgnębiony okrucieństwami utracił zupełnie wiarę w siebie. 

Oprócz Prus na powstaniu styczniowym zyskali również Żydzi. Osłabienie Narodu Polskiego stworzyło w wielu dziedzinach kraju próżnię, którą wypełnili Żydzi, np. Łódź byłaby zapewne miastem polskim a nie żydowskim. 

    Ponieważ pisać muszę skrótowo, ograniczę się jeszcze do problemu, który jest pomijany w historii, czyli udziału Żydów w powstaniu styczniowym. Żydzi podburzali Polaków agitowali np. chłopów. Brali czynny udział w manifestacjach „patriotycznych”, nawet zbierali pieniądze dla Polaków. Wszystkie te jak i inne działania miały jedno na celu spowodowanie nienawiści do Rosji, wzburzenia Polaków i wywołania powstania. Czy Żydzi działali w porozumieniu z Bismarkiem, myślę że tak?  Są na to ścisłe poszlaki. Ukazała się książka w Niemczech poświęcona stosunkowi Bismarka do Żydów, która przynosi rewelacyjne informacje o jego zażyłej łączności ze światem żydowskim i obala mit, że Bismarck był antysemitą. (Dr. Otto Johlinger, Ministerialrat, Bismarck und die Juden. Unter Benutzung unveroffentlichter Quellen. Berlin 1921, Verl. Dietrich Reimer.)

    Po upadku powstania setki żydów na emigracji tworzyło diasporę żydo-masońską.  Żydzi przed zaborem prześcigali się w redagowaniu apeli-lojalek do cara. Wysłano 104 takie apele z podpisami 6900 Żydów i części kolonistów niemieckich. Żydzi warszawscy pisali: Naród żydowski, przedmiot niesłychanego ucisku w Rzeczpospolitej Polskiej dopiero pod berłem monarchów rosyjskich znalazł szczęście i dobrobyt. (J. Grabic: Rok 1863 w pięćdziesiątą rocznicę, Poznań 1913, s. 434.) Wcześniej – w 1848 r. w    Poznaniu,
kiedy jeńców polskich prowadzono ulicami Poznania, Żydzi pluli na nich, zob. Wypadki poznańskie w roku 1848, gdzie Moraczewski pisał: Trzeba było być świadkiem tych rzeczy, aby móc dobrze osądzić głęboką moralną nikczemność Żydów. Kiedy zaś Niemcy parli na Paryż, żydowski „Wiener Mittags Zeitung” z 28.IV.1848 pisał: że Żydzi są jedynymi przedstawicielami (w Galicji – H.P.)idei wiernosprzymierzeńczej austryjackiej, którzy czują się po niemiecku. (A. Chołowiecki: My, Żydzi i Kongres, Kraków 1919). Przyp. H.P.

    Jak więc powinni postąpić Polacy? Należało skorzystać z ówczesnych nastrojów rosyjskich i powołać ośrodek siły polityczno-  państwowej, polskiej na terytorium zaboru rosyjskiego – za zgodą Rosji. Należało dopomóc do powstania silnego bloku politycznego polsko-rosyjsko-francuskiego i przy pomocy tego bloku rozbić jeszcze wówczas – przed zjednoczeniem Niemiec – niezbyt silne Prusy. Należało powiększyć państwo polskie o Gdańsk i Poznań, a może i o Królewiec, Opole, a nawet Wrocław. W ten sposób, w układzie sił na wschodzie Europy, Polska zajęłaby na ogół miejsce Prus. Dalej należało rozpocząć grę polityczną z Rosją i Austrią o odzyskanie niepodległości Polski.  

(Autor korzystał z książki prof. Michała Bobrzyńskiego pt. Dzieje Narodu Polskiego.)