▼
środa, 28 lutego 2018
Aleksandra Musiał: Humanitarne zabijanie?
„Ciekawe czy te przeciwniczki aborcji donosiły by ciąże tylko
żeby patrzeć jak dziecko umiera w cierpieniu.” Tego typu komentarzy
mamy w Internecie mnóstwo. Z jakiegoś powodu zdiagnozowanie wady
letalnej u dziecka powoduje, że osoby te myślą, że najlepszym, ba! –
najbardziej „humanitarnym” wyjściem będzie zabicie tego dziecka. Z
analogiczną sytuacją mielibyśmy do czynienia, gdyby u kogoś z ich
bliskich np. matki czy męża zdiagnozowano raka złośliwego. Czy i w tym
wypadku zaleciłyby natychmiastowe zabicie tego człowieka, jako opcję
najbardziej „humanitarną”?
Takie myślenie ma swoje źródło w eugenicznej mentalności –
wartościowaniu życia danego człowieka ze względu na jego potencjalną
przydatność. Nieraz słyszy się nawet okrutne komentarze wyrażające to
wprost: „z tego dziecka nic nie będzie, to po co się męczyć jeszcze
kilka miesięcy”. Pomijając już fakt, że diagnozy lekarskie często się
mylą, należałoby zadać kobietom w takiej sytuacji inne pytanie: „Czy
lepsze jest kilka miesięcy <męczenia> się w ciąży, czy 50 lat
wyrzutów sumienia, możliwej depresji, prób samobójczych, uzależnień,
rozpadu związku?” Czy nie lepiej jest zrobić dla takiego dziecka
wszystko co można i pozwolić mu odejść z godnością, czy też lepiej
potraktować go jak odpadek medyczny, czy „nieudaną próbę”? Czy to
rzeczywiście ma coś wspólnego z humanitaryzmem?
wtorek, 27 lutego 2018
Grzegorz GPS Świderski: Nie ma możliwości dogadania się z Żydami
Nie ma takiej możliwości dogadania się,
bo zgodnie z tym, co pisał Feliks Koneczny, nie jest możliwa mieszanka
cywilizacyjna. A Żydzi i Polacy należą do różnych cywilizacji, które
różnią się fundamentalnymi zasadami życia społecznego.
Różnica jest taka, że w cywilizacji
żydowskiej zbrodnie Żydów obciążają cały naród żydowski, bo w ich
cywilizacji plemiennej naród to społeczność etniczna, to kolektyw, to
wspólnota, która wzajemnie sobie pomaga i działa razem. Oni traktują
atak na każdego Żyda jak atak na cały naród. Dlatego oni muszą
przemilczać, wybielać i przeinaczać wszelkie żydowskie zbrodnie, bo się
czują za nie odpowiedzialni. By zachować czystość narodu muszą zatrzeć w
pamięci wszelkie złe czyny Żydów. W tej cywilizacji kultura
cywilizacyjna i etniczność zlepia się.
Ulicami Hajnówki przeszedł Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Ulicami Hajnówki (Podlaskie)
przeszedł w sobotę (24.02.2018) III Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, zorganizowany
m.in. przez Obóz Narodowo-Radykalny. Według szacunków policji, wzięło w
nim udział ok. dwustu osób.
Na marszu widać było flagi narodowe,
zielone flagi ONR i symbole innych współorganizatorów manifestacji.
„Narodowa Hajnówka”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”, „Cześć
waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci” – m.in. takie hasła wznosili
uczestnicy marszu, idąc ulicami miasta pod Hajnowski Dom Kultury.
niedziela, 18 lutego 2018
sobota, 17 lutego 2018
Tak Żebrowski zaorał Zychowicza. Zarzucił mu setki błędów i manipulacji w jego nowej książce szkalującej żołnierzy wyklętych
To nie był udany wieczór dla Piotra Zychowicza. Podczas
warszawskiej premiery swoje nowej książki „Skazy na pancerzach. Czarne
karty epopei Żołnierzy Wyklętych” został zorany przez Leszka
Żebrowskiego, historyka i popularyzatora wiedzy o antykomunistycznym
podziemiu.
Żebrowski który zarzucił Zychowiczowi setki błędów, manipulacji i
zmyśleń, jakie miały się znaleźć w książce. Na wypowiedzi Żebrowskiego
zebrani na sali reagowali oklaskami, Zychowicza popierało milcząc tylko
kilka osób.
Zychowiczowi nie pomogło nawet towarzystwo innych dyskutantów, w tym
profesora Olega Łatyszonka, Białorusina z Polski, który bezbarwnymi
wypowiedziami o rzekomych zbrodniach Polaków na Białorusinach nawet nie
zdenerwował zebranych.
Marcin Skalski: Manifest antysyjonistyczny
Przemówienie wygłoszone pod ambasadą USA w trakcie demonstracji 11 lutego 2018 roku.
Szanowni Państwo,
znajdujemy się przed ambasadą naszego
obecnego hegemona, który na przełomie lat ’80 i ’90 przejął
zwierzchnictwo nad Rzecząpospolitą. Po upadku Związku Radzieckiego i
bloku wschodniego tak naprawdę w tym oto budynku znajduje się centrum
dowodzenia Państwem Polskim. W roku ’45 właśnie to państwo, pod ambasadą
którego się znajdujemy, przyzwoliło na to, by połowę przedwojennego
polskiego terytorium przejął Związek Radziecki. Przyzwoliło na to, żeby
Państwo Polskie – pierwszy aliant, pierwszy członek koalicji
antyhitlerowskiej, które od pierwszego do ostatniego dnia wojny
wykrwawiało się celem pokonania III Rzeszy Niemieckiej – straciło z tego
powodu połowę terytorium, z takimi miastami jak Wilno, Lwów i Grodno.
piątek, 16 lutego 2018
Tradycja Katolicka: Ks. Georges de Nantes, znany lepiej jako L’Abbé de Nantes
5 lat temu, 15 lutego 2010 roku zmarł w Saint-Parres-lès-Vaudes (Szampania-Ardeny) Ks. Georges de Nantes, znany lepiej jako L’Abbé de Nantes,
duchowny katolicki, myśliciel mistyczno-apokaliptyczny i
kontrrewolucyjny; święcenia kapłańskie otrzymał w 1948 roku; w 1958 roku
założył kongregację misyjną Małych Braci Najświętszego Serca Jezusa;
związany tradycją rodzinną z Action Française, sam w latach 50. współpracował (pod pseudonimem Amicus) z Aspects de la France; jako obrońca Algierii Francuskiej (współpracownik L’Ordre Français)
aresztowany i internowany w latach 1962-63; oskarżyciel Soboru
Watykańskiego II i Pawła VI o zastąpienie kultu Boga „kultem człowieka”,
schizmę i herezję oraz przekształcenie Kościoła w „Ruch Ożywienia
Duchowego Demokracji Powszechnej” – z tego powodu suspendowany a divinis w 1966 i obłożony interdyktem w 1997 roku; w 1967 roku założył Ligę Kontr-Reformy Katolickiej (Ligue de la Contre-Réforme catholique).
prof. Jacek Bartyzel
czwartek, 15 lutego 2018
Adrian Nikiel: Jeszcze o nienawiści do monarchii
Pan Michał Wałach w artykule zatytułowanym Skąd ta nienawiść do monarchii?
wspomina tragiczne wydarzenia sprzed stu dziesięciu lat, które
ostatecznie ponad dwa lata później doprowadziły do poddania Królestwa
Portugalii rządom republikańskich uzurpatorów1. W niewątpliwie interesującej publikacji znalazły się jednak pewne nieścisłości, które wpływają na jej wymowę ideową.
Przypomniani przez pana Wałacha Karol I i Emanuel II (podobnie jak
ich poprzednicy od roku 1834 uznawani za portugalskich panujących) byli
jedynie – posłużę się określeniem wprowadzonym w tym kontekście do
polskiej nauki przez pana prof. Jacka Bartyzela – tzw. królami
konstytucyjnymi: zrywającymi z monarchią tradycyjną; reprezentującymi tę
linię dynastii, która nie była uprawniona do objęcia tronu; panującymi
nie z woli Boga, lecz z łaski parlamentu. Byli niestety dodatkiem do
demokracji wyrażającym nowożytny ideał „króla”, który panuje, ale nie
rządzi. Ich obecności na lizbońskim tronie nie można zatem określić –
jak twierdzi autor artykułu – mianem prawowitej monarchii katolickich Bragançów. W rzeczywistości prawowitym władcą Portugalii (Rex Fidelissimus) był w latach 1866-1920 król Michał II, przebywający na wygnaniu w Austrii.
Papież Grzegorz XVI - Encyklika MIRARI VOS - Potępienie liberalizmu
ENCYKLIKA MIRARI VOS
Wszakże dosyć dobrze wiecie na jaką burzę klęsk i nieszczęść w początkach Naszego pontyfikatu zostaliśmy nagle wystawieni, z której gdyby Nas prawica Pańska nie wyrwała, ku Waszej boleści ujrzelibyście Nas w niej pogrążonych na skutek straszliwego spisku bezbożnych. Wzdraga się umysł odświeżać bolesną ranę wspomnieniem tylu niebezpieczeństw, dziękujemy raczej Ojcu wszelkiej pociechy, który rozproszywszy nieprzyjaciół, wyrwał Nas od zguby, a uśmierzywszy burzliwą nawałnicę dozwolił ochłonąć od trwogi. Chcieliśmy niezwłocznie pospieszyć z lekarstwem na ukojenie ran wiernego ludu, ale niezmierny ogrom obowiązków, którymi byliśmy przeciążeni w czasie przywracania porządku publicznego stanął na przeszkodzie Naszym chęciom.
Do wszystkich Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów i Biskupów świata katolickiego.
Wielebni Bracia, Pozdrowienie i apostolskie błogosławieństwo
Trudne początki pontyfikatu
1. Zdziwić Was może, jak sądzimy, żeśmy od czasu nałożenia na Naszą niegodną osobę troski o Kościół powszechny, nie skierowali do Was żadnej odezwy, której domaga się zarówno starożytny zwyczaj jak i Nasza ku Wam przychylność. Najgorętszym zaiste Naszym pragnieniem było otworzyć Wam natychmiast uczucia Naszego serca i w udziale ducha przemówić do Was tym głosem, którym Nam rozkazano w osobie błogosławionego Piotra utwierdzać braci (por. Łuk 32, 22).
Wielebni Bracia, Pozdrowienie i apostolskie błogosławieństwo
Trudne początki pontyfikatu
1. Zdziwić Was może, jak sądzimy, żeśmy od czasu nałożenia na Naszą niegodną osobę troski o Kościół powszechny, nie skierowali do Was żadnej odezwy, której domaga się zarówno starożytny zwyczaj jak i Nasza ku Wam przychylność. Najgorętszym zaiste Naszym pragnieniem było otworzyć Wam natychmiast uczucia Naszego serca i w udziale ducha przemówić do Was tym głosem, którym Nam rozkazano w osobie błogosławionego Piotra utwierdzać braci (por. Łuk 32, 22).
Wszakże dosyć dobrze wiecie na jaką burzę klęsk i nieszczęść w początkach Naszego pontyfikatu zostaliśmy nagle wystawieni, z której gdyby Nas prawica Pańska nie wyrwała, ku Waszej boleści ujrzelibyście Nas w niej pogrążonych na skutek straszliwego spisku bezbożnych. Wzdraga się umysł odświeżać bolesną ranę wspomnieniem tylu niebezpieczeństw, dziękujemy raczej Ojcu wszelkiej pociechy, który rozproszywszy nieprzyjaciół, wyrwał Nas od zguby, a uśmierzywszy burzliwą nawałnicę dozwolił ochłonąć od trwogi. Chcieliśmy niezwłocznie pospieszyć z lekarstwem na ukojenie ran wiernego ludu, ale niezmierny ogrom obowiązków, którymi byliśmy przeciążeni w czasie przywracania porządku publicznego stanął na przeszkodzie Naszym chęciom.
środa, 14 lutego 2018
Adam Danek: Co Francja dała Europie
Według
dość rozpowszechnionej opinii największy wkład w rozwój europejskiej
cywilizacji wniosły dwa kraje: Francja i Niemcy. Długo toczono, a
gdzieniegdzie nadal toczy się spory o to, który z nich powinniśmy uważać
za serce Europy.
Angielski historiozof Arnold Toynbee w monumentalnym „Studium historii”
przekonująco pokazał, co stanowi najważniejszą, a w ostateczności
jedyną siłę każdej cywilizacji: nie instytucje ani kultura materialna,
lecz duchowość. Spór między Niemcami a Francją o prymat w Europie
rozstrzygnąć może jedynie odpowiedź na pytanie o to, kto miał większy
udział w ukształtowaniu europejskiej duchowości.
Niemcy
wlali do duchowego skarbca Europy przede wszystkim wielką tradycję
mistyczną. Tu rozkwitła w wiekach średnich, dla Kościoła ważna i
inspirująca do dziś, „mistyka nadreńska”. Niemiecka pobożność i teologia
spekulatywna trwale ozdobiły zachodnie chrześcijaństwo klejnotami w
postaci dzieł autorów tej miary, co Jan Tauler, bł. Henryk Suzo, Mistrz
Eckhart, Tomasz à Kempis czy Mikołaj z Kuzy.
Encyklika Ojca Świętego Leona XIII o kwestii robotniczej - potępienie socjalizmu i ślepego kapitalizmu
Ogłaszając 15 maja 1891 roku encyklikę Rerum novarum, papież Leon XIII zyskał sobie przydomek „papieża robotników”. Encyklika opowiedziała się za chrześcijańską polityką społeczną, przy jednoczesnym odrzuceniu socjalizmu i ślepego kapitalizmu.
Czcigodnym Braciom Patriarchom,
Prymasom, Arcybiskupom i Biskupom świata katolickiego zostającym w
łączności ze Stolicą Apostolską.
Czcigodni Bracia, Pozdrowienie i Apostolskie Błogosławieństwo!CZĘŚĆ I
1. Gorączkowa żądza nowości, która od
dawna powoduje wstrząśnienia w państwach, z biegiem czasu musiała
przedostać się z dziedziny polityki i na sąsiednie pole ekonomii
społecznej. I w rzeczy samej znaczne postępy w przemyśle i nowy sposób
produkcji, zmiana stosunków między zarobkującym a pracodawcą,
niepomierny przyrost dostatków u szczupłej liczby osób, ubóstwo zaś
ogółu, większe zaufanie w siły własne robotników i ściślejsza między
sobą łączność, i zepsucie coraz większe, wszystko to sprawiło, że walka
zawrzała. Trwożliwe oczekiwanie przyszłości najlepiej dowodzi, jak
wielkiej wagi jest ten zatarg. Wszędzie nim zajmują się: w kołach mężów
uczonych, na kongresach ludzi zawodowych, na ludowych zebraniach i w
radzie książąt, tak iż nie ma innej sprawy, która by z podobną
gwałtownością zajmowała umysły ludzkie.
wtorek, 13 lutego 2018
W obronie dobrego imienia kpt. „Burego”
Oświadczenie potomków kapitana Romualda
Rajsa ps. „Bury”, grupy historyków, działaczy Związku Żołnierzy NSZ,
dziennikarzy i artystów, którym zależy na obronie dobrego imienia
„Burego”.
W OBRONIE PAMIĘCI I HONORU DOWÓDCY III BRYGADY WILEŃSKIEJ NARODOWEGO
ZJEDNOCZENIA WOJSKOWEGO
Kapitan Romuald Rajs ps. „Bury” to wywodzący się z Podkarpacia zawodowy
żołnierz i przedwojenny podoficer. Uczestnik wojny obronnej 1939 roku i
żołnierz Armii Krajowej na Wileńszczyźnie uczestniczący w operacji Ostra
Brama. W podziemiu niepodległościowym żołnierz „Łupaszki” będący
dowódcą szwadronu w słynnej V Brygadzie Wileńskiej AK. Po jej
rozwiązaniu twórca i dowódca III Brygady Wileńskiej Narodowego
Zjednoczenia Wojskowego, w którym dowodził Pogotowiem Akcji Specjalnej w
Okręgu Białystok i otrzymał stopień kapitana. Jako żołnierz podziemia
niepodległościowego walczył z władzą komunistyczną instalowaną na
sowieckich bagnetach.
Kapitan „Bury” wraz ze swym zastępcą „Rekinem” skazani zostali na śmierć
wyrokiem sądu stalinowskiego po procesie pokazowym w Białymstoku w roku
1949. Wyrok został wykonany, zaś ciało pochowano w nieznanym miejscu. W
roku 1995 Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego, działając na podstawie
ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób
represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa
Polskiego, wydał wyrok w pełni rehabilitujący „Burego” i „Rekina”.
„Bury” jako dwukrotny kawaler orderu Virtuti Militari był jednym z
żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego i jednym z bohaterów naszej
wolności.
Encyklika Papieża Piusa XI Divini Redemptoris - potępienie komunizmu
Encyklika Divini Redemptoris - O bezbożnym komunizmie
Do Czcigodnych Braci Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów, Biskupów i
innych Ordynariuszy, utrzymujących pokój i jedność ze Stolicą
Apostolska, O BEZBOŻNYM KOMUNIZMIE
Czcigodni Bracia, pozdrowienie i Błogosławieństwo Apostolskie!
1. Przyobiecany Odkupiciel Boży rozjaśnia zaranie ludzkości. I
dlatego ufna nadzieja na lepsze czasy nie tylko łagodziła żal za
utraconym rajem rozkoszy (por. Rdz 3,23), lecz także towarzyszyła
ludziom w ich uciążliwej i ciernistej drodze do chwili, "gdy nadeszła
pełnia czasu" (Ga 4,4) i objawił się Zbawiciel, spełniając to gorące i
długie oczekiwanie. On to zapoczątkował nową cywilizację, przeznaczoną
dla wszystkich narodów, cywilizację chrześcijańską, o wiele doskonalszą
niż wszystko to, co z wielkim trudem zdołały osiągnąć niektóre,
uprzywilejowane narody.
poniedziałek, 12 lutego 2018
Encyklika MIT BRENNENDER SORGE - potępienie nazizmu niemieckiego przez papieża Piusa XI
Jedyna w dziejach encyklika papieska napisana po niemiecku – „Mit brennender Sorge” („Z palącą troską”) – została wydana przez Papieża Piusa XI z datą 14 marca 1937 roku. Dotyczyła sytuacji Kościoła w III Rzeszy, rozwiewając raz na zawsze podejrzenia o popieranie przez Watykan nazistowskich Niemiec.
Encyklika
MIT BRENNENDER SORGE
MIT BRENNENDER SORGE
Do Czcigodnych Braci Arcybiskupów i Biskupów niemieckich oraz innych
Ordynariuszów, utrzymujących pokój i jedność ze Stolicą Apostolską. O
POŁOŻENIU KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W RZESZY NIEMIECKIEJ
CZCIGODNI BRACIA,
Pozdrowienie i Błogosławieństwo Apostolskie!
1. Z wielka troską i ze wzrastającym zdziwieniem patrzymy od
dłuższego czasu na udręczenie Kościoła, na wzmagające się uciemiężenie
katolików, dochowujących mu wierności w tym kraju i w tym narodzie,
któremu kiedyś św. Bonifacy przyniósł radosna wieść o Chrystusie i
Królestwie Bożym.
2. Troski Naszej bynajmniej nie umniejszono tym, co zgodne z prawdą i
ze swym obowiązkiem powiedzieli Nam przedstawiciele najdostojniejszego
Episkopatu, odwiedzając nas w czasie choroby. Mówili Nam wiele rzeczy
pocieszających i wzniosłych o walce swych wiernych za wiarę, lecz pomimo
całej swej miłości ku narodowi i ojczyźnie i pomimo tak usilnego
starania o sąd obiektywny, nie mogli pominąć wielu rzeczy złych i
przykrych. Po zapoznaniu się z ich relacjami mogliśmy, pełni szczerej
wdzięczności ku Bogu, rzec z Apostołem Miłości: "Nie znam większej
radości nad tę, kiedy słyszę, że dzieci moje postępują zgodnie z
prawdą". Lecz otwartość, jaka przystoi Naszemu urzędowi apostolskiemu,
pełnemu odpowiedzialności i pragnienie, by Wam i całemu światu
chrześcijańskiemu przedstawić rzeczywistość w całej doniosłości,
zmuszają nas także do tego, by dodać słowa: nie mamy większej troski i
gorszego cierpienia, jak gdy słyszymy, że wielu opuszcza drogę prawdy.
Feliks Koneczny: Hitleryzm zażydzony
Jeżeli zażydzenie własnego toku myśli ma być pomocne do nawrócenia
Żydów, w takim razie dokonać tego dzieła powinniby dziś Niemcy, gdyż
przejęci są na wskroś światopoglądem żydowskim. Najgorsi antysemici i
zażydzeni? Nie oglądała nigdy historia dosadniejszej sprzeczności.
O powstawaniu sprzeczności w życiu publicznym była mowa w
„Cywilizacji bizantyńskiej” i tam pod koniec drugiego tomu wyłuszczono
obszerniej istotę i cechę obłędu zbiorowego, który nazwałem kołobłędem.
Zdarza się tylko w mieszankach cywilizacyjnych. Gdy mieszanka sięga
głęboko i trwa zbyt długo, ogół traci świadomość kierunku, miotany od
systemu do systemu, obijany o systemy rozmaite, lecz żadnego nie
przyswajający sobie konsekwentnie. Mieszanka musi doprowadzić do chaosu
konsekwencji, a zatem wprowadzić błędnik na miejsce ustalonego kierunku.
Tym samym ginie ciągłość i zatraca się równowaga, przepadają tedy trzy
warunki powodzenia w życiu. Dochodzi się do tego, iż nie wie się, co
prawda, a co fałsz, co dobre, a co złe, co piękne a co szpetne, aż w
końcu w kołobłędzie traci się zdatność odróżniania, co pożyteczne a co
szkodliwe. Wszystko to spełnia się na współczesnych Niemczech.
niedziela, 11 lutego 2018
Kraków: Dość już żydowskich kłamstw!
Wieczorem 8 lutego kilkunastu
falangistów z małopolskich struktur oraz sympatycy Organizacji Falanga i
Redakcji Xportal.pl zebrali się pod konsulatem generalnym USA w
Krakowie by zaprotestować przeciwko bezprecedensowym atakom i naciskom
na Polskę ze strony rzekomych „sojuszników”: USA, Izraela i Ukrainy.
W świetle haniebnej próby fałszowania
historii przez kręgi syjonistyczne, pod konsulatem zaprezentowano
transparent o wymownej treści „Dość już żydowskich kłamstw!”, a także
flagi organizacyjne i narodowe. W wygłoszonym przemówieniu podkreślono,
że USA i Izrael od dawna traktują Polskę jak swoją kolonię, której
ustrój i prawodawstwo chcą dowolnie kształtować i zapewniono, że młode
pokolenie nacjonalistów będzie z całą determinacją walczyło o pełną
suwerenność Państwa Polskiego.
Papież PIus XI przeciwko włoskiemu faszyzmowi: Encyklika Non abbiamo bisogno (po włosku "Nie potrzebujemy")
Encyklika
potępiła "pogański kult państwa" włoskiego faszyzmu i "rewolucję, która
porywa młodzież z Kościoła i która swej własnej
młodzieży wpaja nienawiść, przemoc i brak szacunku".
Encyklika zaczyna się od protestu Papieża przeciwko zamknięciu przez Mussoliniego stowarzyszeń katolickich. W tym samym roku Pius XI podjął protesty nie tylko przed zamknięciem tych stowarzyszeń, ale także przed oszczerstwami, które zostały opublikowane w prasie włoskiej przez Mussoliniego. Pius XI napisał także, że rządy Mussoliniego były antykatolickie .
+PIUS XI - ENCYKLIKA NON ABBIAMO BISOGNO
O Akcji Katolickiej i faszyzmie
Do czcigodnych bracia Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów i innych Ordynariuszów utrzymujących pokój i jedność ze Stolicą Apostolską. O Akcji Katolickiej.
Czcigodni Bracia
Pozdrowienie i Apostolskie Błogosławieństwo.
Nie mamy potrzeby zawiadamiać Was, Czcigodni Bracia, o wydarzeniach, jakie w ostatnich czasach miały miejsce w Naszej Rzymskiej Siedzibie Biskupiej i w całych Włoszech, to znaczy na terenie Naszego Prymasowskiego dominium, wydarzeniach, które odbiły się rozległym i głębokim echem, w całym świecie, szczególnie odczutym we wszystkich razem i każdej oddzielnie diecezjach Włoch i świata katolickiego. Streszczają się one w niewielu, lecz bardzo smutnych słowach: usiłowano śmiertelnie ugodzić w to, co było i zawsze będzie najdroższym Naszemu sercu Ojca i Pasterza dusz... A możemy przecież, a nawet musimy dodać: "e il modo ancor m`offende" - i sposób także nasz obraża. Wobec tych wydarzeń i pod ich naciskiem za potrzebę i obowiązek uważamy zwrócić się do Was i jakby w duchu przyjść do każdego z Was, Czcigodni Bracia, przede wszystkim dla wypełnienia poważnego i pilnego już obowiązku braterskiej wdzięczności; na drugim miejscu dla zadośćuczynienia nie mniej poważnemu i pilnemu obowiązkowi obrony prawdy i sprawiedliwości w materii, która, dotycząc życiowych interesów i praw Kościoła Świętego, dotyczy także Was wszystkich razem i każdego z osobna tam wszędzie, gdzie, dla uregulowania jej wespół z Nami, postawi? Was Duch Święty; na trzecim miejscu chcemy przedstawić Wam te wnioski i myśli, jakie owe wydarzenia zdają się Nam narzucać; na czwartym miejscu chcemy zwierzyć się Wam z Naszych trosk co do przyszłości i na koniec zapraszamy Was do podzielenia Naszych nadziei i modlitw z Nami i Światem katolickim o ich spełnienie.
sobota, 10 lutego 2018
Sylwia Mazurek: Narodowy ogień, czyli jak to robią we Włoszech
Kilka dni temu na portalu „Kierunki”
pojawił się artykuł Jerzego Frodsoma zatytułowany „Podtrzymywanie
narodowego ognia”. Przeczytałam go z zainteresowaniem i nie mogę nie
zgodzić się z głównym przesłaniem: w środowisku narodowym konieczne jest
wprowadzenie realnej, poważnej formacji charakteru działaczy. Problem
polega na tym, że podobne artykuły pod hasłem „trzeba coś z tym zrobić”
od lat pojawiają się z dużą częstotliwością bodaj na wszystkich
narodowych portalach, takich jak Kierunki, Narodowcy, Trzecia Droga,
Nacjonalista, etc., a mimo to nie wydaje się, żeby sytuacja się
widocznie poprawiała. Może w takim razie należałoby spojrzeć na tę
kwestię nieco z dystansu, w perspektywie tego, jak radzą sobie z nią
przedstawiciele środowisk nacjonalistycznych w innych krajach.
piątek, 9 lutego 2018
Korneliusz Zieliński: Następcy Cristeros
Zawsze z wielką przyjemnością sięgam po
książki autorstwa prof. Jacka Bartyzela. Nie inaczej było i tym razem –
jego najnowsza książka o nieco przydługim tytule Krzyż pośrodku
księżyca. Historia i ideario meksykańskiego synarchizmu oraz katolickiej
organizacji podziemnej El Yunque (1932-2012) z pewnością jest największym wydawniczym wydarzeniem na polskiej prawicy w 2012 roku.
Dotychczas, jeśli chodzi o myśl
prawicową, najlepiej w Polsce zostały zbadane kraje romańskie, głównie
Francja i Hiszpania. Jeśli zaś chodzi o szeroko pojęte ruchy prawicowe w
Ameryce Środkowej i Południowej, do tej pory powstało na ten temat
jedynie kilka szkiców. Sam zaś Meksyk był opisywany zwykle w
perspektywie powstania Cristeros – ludowego ruchu kontrrewolucyjnego.
Dlatego też praca prof. Bartyzela jest w tej kwestii przełomowa.
Książkę zaczyna rozdział wprowadzający w
historię Meksyku od XIX wieku i stosunki na linii państwo-Kościół.
Traktuje on kolejno o uzyskaniu przez Meksyk niepodległości; pierwszym
Cesarstwie cesarza Augustyna I, wkrótce obalonego przez masonerię i
rozstrzelanego; ciągle wyrywanej sobie z rąk do rąk przez liberałów i
konserwatystów republice; konserwatywnej dyktaturze gen. Santa Anny;
antyklerykalnej rewolucji liberałów; drugim Cesarstwie również obalonego
i rozstrzelanego cesarza Maksymiliana I Habsburga; kolejnej liberalnej
rewolucji republikańskiej; względnie spokojnym okresie wieloletniej
dyktatury umiarkowanego gen. Porfiria Diaza; przez rewolucję meksykańską
skutkującą prawodawstwem zakazującym kultu katolickiego i krwawym
antykatolickim terrorem; aż po buntujących się przeciwko temu stanowi
rzeczy Cristeros.
czwartek, 8 lutego 2018
Błękitne Rozwińmy Sztandary - Hymn Sodalicji Mariańskiej
1.Błękitne rozwińmy sztandary,
Czas strząsnąć zwątpienia już pleśń.
Niech w sercach zagorze znicz wiary,
I gromka niech ozwie się pieśń.
Ref. Spod znaku Maryi rycerski my huf,
Błogosław nam Chryste na bój.
Stajemy, jak ojce, by służyć Ci znów.
My Polska, my naród, lud Twój!
2. Już świta, już grają pobudki,
Już Jezus przybliża się k`nam.
Żyj święta radości, precz smutki,
Pan idzie i pierzcha w cień kłam.
Monika Wójcik: Paweł Popiel — ojciec krakowskiego konserwatyzmu
Rozpoczynamy cykl artykułów poświęconych galicyjskim konserwatystom
od przybliżenia postaci i poglądów Pawła Popiela, zachowawczego
publicysty i polityka, ziemianina i zapalonego konserwatora zabytków.
Jego osobę można potraktować jako swoiste studium grona krakowskiego. Co
więcej – to na podstawie jego myśli, a częściowo również w opozycji do
nich, kształtowali się stańczycy.
Paweł Popiel urodził się 21 lipca 1807 r. w Krakowie. Po zdaniu z
wyróżnieniem matury w Gimnazjum Św. Anny związał się na kilka lat z
Warszawą, w której rozpoczął studia prawnicze (1823-1827) oraz wyrabiał
swe poglądy, obracając się w kręgach towarzyskich swego dziadka,
ministra Marcina Badeniego. Następnie dwudziestoletni Paweł Popiel
wyjechał na zachód Europy, gdzie poznał bliżej Francję, Szwajcarię i
Anglię. Po upadku powstania listopadowego powrócił do Krakowa i
rezydował w otrzymanej od ojca, Konstantego Popiela, kamienicy przy ul.
Św. Jana oraz w majątku w podkrakowskiej Ruszczy. W lipcu 1833 r. ożenił
się z Emilią Sołtykówną, dziedziczką Kurozwęk, z którą doczekał się
dziewięciorga dzieci.
środa, 7 lutego 2018
O. Rydzyk o "schizofrenii" PiS: Tu się szanuje zwierzątka, a równocześnie zabija się dzieci
Ojciec Tadeusz Rydzyk krytycznie odniósł się do planów Prawa
i Sprawiedliwości dotyczących wprowadzenia zakazu zwierząt futerkowych.
Pod adresem polityków partii rządzącej padają z ust redemptorysty mocne
słowa.
Przypomnijmy, że gorącym zwolennikiem wprowadzenia zakazu hodowli
zwierząt futerkowych jest sam Jarosława Kaczyński. Prezes PiS wystąpił
nawet w specjalnym klipie wyświetlonym w Parlamencie Europejskim podczas
uroczystego otwarcia wystawy poświęconej tej tematyce.
– Chodzi o to, aby cierpienia zwierząt było mniej na świecie,
a cierpienie zwierząt futerkowych to jedno z tych najgorszych, które
mają miejsce – mówił prezes PiS, w specjalnym wystąpieniu z okazji
otwarcia wystawy „Niech futra przejdą do historii".
wtorek, 6 lutego 2018
Czy katolik może przyjąć błogosławieństwo od niekatolika?
Uczestnictwo, a tym bardziej poddawanie się obrzędom niekatolickim i niechrześcijańskim, jest przez Tradycję
Kościoła surowo zakazane. Dotyczy to także wypadku, gdy zostaną użyte
słowa wzięte ze Starego Testamentu czy ogólnie Pisma świętego. Słowa są
ważne, ale same w sobie nie są istotne. Istotna jest osoba dokonująca
danego obrzędu, nie tylko jej zamiar (dobra czy zła intencja), lecz jej
rzeczywista relacja z Bogiem - gdyż teologicznym źródłem
błogosławieństwa jest sam Bóg - i tym samym stosunek do Bożego
Objawienia, czyli prawdy nauczanej przez Kościół Chrystusowy, czyli
jeden, święty, katolicki i apostolski.
Gest nałożenia rąk jest nie tylko w Kościele, lecz dość powszechnie, także w talmudyzmie, wyrazem wykonywania władzy i wzięcia w posiadanie. Tym samym katolikowi nie wolno poddać się takiemu obrzędowi, niezależnie od takiej czy innej intencji danej osoby. Świadome i własnowolne poddanie się świadczy przynajmniej o braku wiedzy i refleksji zarówno co do znaczenia tego obrzędu jak też jego implikacyj teologicznych. Obiektywnie, tzn. abstrahując od uwarunkowań subiektywnych (wiedza, świadomość, własnowolność), taki akt ma charakter apostazji, nawet jeśli nie jest zawiniony.
poniedziałek, 5 lutego 2018
Maurras 1868 - 2018
MAURRAS Charles-Marie-Photius (ur. 20 IV 1868 w
Martigues k. Marsylii — zm. 16 XI 1952 w Tours) — francuski pisarz i
myśliciel polityczny, monarchista, teoretyk nacjonalizmu integralnego,
intelektualny przywódca Action Française.
Związek Jaszczurczy: „O wielką i wolną Polskę”
Po klęsce w wojnie obronnej we wrześniu 1939 roku środowiska
powiązane z przedwojennym Obozem Narodowo-Radykalnym „ABC” nie pozostały
bierne. Ich członkowie szybko przystąpili do działalności w nowych
konspiracyjnych warunkach. 15 października 1939 roku utworzyli oni
Związek Jaszczurczy. Władysław Marcinkowski, Witold Kozłowski, Otmar
Wawrzkowicz i Tadeusz Salski, działacze tajnego ośrodka kierowniczego
ONR „ABC” zwanego Organizacją Polską, skupieni wokół pisma „Szaniec”
(nazywani grupą „Szańca”) utworzyli podziemną organizację wojskową
nawiązując nazwą do czternastowiecznego związku szlachty pruskiej
skierowanego przeciwko Krzyżakom.
Kwestie organizacyjne
Po chwilowym kryzysie i braku odpowiednich kadr, przystąpiono do
intensywnej pracy organizacyjnej. Komenda Główna Organizacji Wojskowej
Związku Jaszczurczego podzieliła okupowany kraj na 17 okręgów,
podzielonych na powiaty i gminy. Nie utworzono ich na wschodnich
terenach Rzeczpospolitej, okupowanych przez Związek Sowiecki (dopiero w
czerwcu 1941 roku powołano okręg we Lwowie, lecz podporządkowano go
lokalnym strukturom Związku Walki Zbrojnej).
niedziela, 4 lutego 2018
Kiedy dalsze prace nad projektem "Zatrzymaj aborcję"? Nie ma go w harmonogramie na najbliższe pół roku
Po pomyślnym głosowaniu, obywatelski projekt "Zatrzymaj aborcję", który
ma zakazać aborcji z przesłanek eugenicznych, został skierowany do prac
w sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny. Tymczasem jak
informuje "Gość Niedzielny", w programie prac komisja na najbliższe pół
roku tej kwestii nie ma.
6 lutego o 15.30 rozpoczyna się posiedzenie Komisji Polityki Społecznej
i Rodziny, do której zadań należą m.in. prace nad projektem „Zatrzymaj
aborcję”. Tymczasem w zamieszczonym na stronie Sejmu programie
najbliższych prac komisji nie ma tej ustawy.
Szefowa komisji, wicemarszałek Beata Mazurek zapytana o tę sprawę
odparła: – Na razie mamy ustalony harmonogram prac na pierwsze półrocze.
On został przyjęty przez komisję i trudno mi powiedzieć, czy to będzie
zmienione, czy nie będzie zmienione. Na razie realizujemy plan, który
został przyjęty w grudniu.
Tropem Wilczym - bieg pamięci Żołnierzy Wyklętych
Oficjalna strona:
http://tropemwilczym.pl/
Podajmy naszą gliwicką stronę wydarzenia na stronie ogólnopolskiej:
http://tropemwilczym.pl/bieg/gliwice/
Link do gliwickiej strony Biegu na facebooku:https://www.facebook.com/tropemwilczym.gliwice
Prosimy o UDOSTĘPNIANIE!
sobota, 3 lutego 2018
Jacek Bartyzel: Pojęcie, geneza i próba systematyki głównych typów nacjonalizmu
Przyjmijmy na wstępie, że nacjonalizm to pogląd, postawa i dążenie
bazujące na uznaniu narodu za szczególny, podstawowy i zobowiązujący
poszczególne jednostki oraz mniejsze grupy do lojalności rodzaj więzi
społecznej oraz przybierające w swoich dojrzałych i samoświadomych
formach postać doktryny (niekiedy nawet ideologii)
społeczno-politycznej. Doktryna ta stawia sobie za cel wzbudzenie (lub
tam, gdzie ona już istnieje – podtrzymywanie i rozwój) świadomości i
solidarności narodowej oraz nakazuje traktowanie narodu jako głównego
punktu odniesienia dla polityki (zobligowanej do kierowania się
interesem lub dobrem narodu), co zazwyczaj oznacza opowiadanie się za
istnieniem tzw. (różnie wszelako rozumianego) państwa narodowego,
polemicznie zaś przeciwstawia się tym poglądom, ideologiom i ruchom
politycznym, które istnienie lub powinny charakter więzi narodowej
negują lub przeciwstawiają poglądom nacjonalistycznym koncepcje
uniwersalistyczne (np. tradycyjny konserwatyzm), kosmopolityczne (np.
światopogląd masoński), indywidualistyczne (liberalizm) lub
klasowo-antagonistyczne (socjalizm).
Jako doktryna społeczno-polityczna i zorganizowana formacja
polityczna nacjonalizm występuje w zróżnicowanych i często wzajemnie
kontradyktoryjnych światopoglądowo i programowo postaciach, z których
wszelako za dwie podstawowe uznać należy, z jednej strony, koncepcję
opartą o demokratyczno-egalitarną zasadę „suwerenności narodu” oraz
etniczno-językową albo rasową „zasadę narodowościową”, jako podstawę
tworzenia państw (tzw. nacjonalitaryzm), z drugiej zaś strony koncepcję,
która w oparciu o solidarystyczną i kulturową definicję narodu jako
historycznej i ponadklasowej „wspólnoty przeznaczenia”, domaga się
prowadzenia przez państwo polityki podporządkowanej ponadpartykularnemu
dobru wspólnemu narodu (tzw. nacjonalizm integralny).
III Hajnowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Szanowni Państwo,
ONR Brygada Podlaska, Patriotyczna Jagiellonia oraz Narodowa Hajnówka
pragnie Państwa serdecznie zaprosić na trzecią już edycję hajnowskiego
marszu ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uroczystości rozpoczynamy marszem
o godzinie 14:00 spod Kościoła pw. Podwyższenia Krzyża. W tym roku
rozszerzamy program obchodów. Bezpośrednio po marszu w Hajnowski Domu
Kultury będzie miała miejsce projekcja filmu pt. Bury - Podwójnie
Wyklęty reżyserii Ewy Szakalickiej. Po filmie odbędzie się dyskusja oraz
spotkanie z reżyserką i Michałem Ostapiukiem z IPN delegatura Olsztyn.
piątek, 2 lutego 2018
Stefan Tempes: Partia Boga - Forma, Witalność i Duch
„Czym ma być Partia Boga? Jak wdrożyć w życie taki
konstrukt teoretyczny? Jakie cechy ma mieć Żołnierz Partii Boga?”
Zapewne pytania, które wymieniłem powyżej, pojawiły się także w głowach
tych, którzy przeczytali mój ostatni artykuł zatytułowany: „My chcemy Partii Boga”
i podjęli się próby oceny treści i wniosków wynikających z
przedstawionych przeze mnie przemyśleń. Wychodząc naprzeciw tym pytaniom
i wątpliwościom, postaram się przedstawić zarys mojej koncepcji
posługując się wizją Juliusza Evoli dotyczącą narodu i jej duchowych
pierwiastków, takie jak: Forma, Witalność, Duch.
Pierwszym pierwiastkiem duchowym, który chce przedstawić w odniesieniu do Partii Boga jest Forma.
Jednak aby móc ukazać formę jaką ma przybrać Partia Boga należy zadać
sobie pytanie. Co chcemy osiągnąć? Chodzi nam o powrót do tego co było
kiedyś, czy chcemy stworzyć coś świeżego, co popchnie nasz kraj,
cywilizację, państwo do przodu zachowując jednak naturalne dla narodu
polskiego organiczne koncepcje państwowości i narodu. Wizja, która jest
dla mnie dosyć odległa to Partia Boga, która zmienia się w statolatrię,
którą zdefiniował Giovanni Gentile w „Doktrynie Faszyzmu” jako zlanie
się w jedno katolicyzmu i państwa. Etyka wynikająca z chrześcijaństwa
powinna być obecna w państwie poprzez ludzi wierzących, Żołnierze Partii
Boga kreujący rzeczywistość powinni „czuć” moralność i ją wdrażać.
Konrad Rekoj: PiS. Prawo i Syjonizm
Uważam się za człowieka niezwykle
wyrozumiałego. I tolerancyjnego. Naprawdę, z biegiem czasu myślę, że
wiele postaw ludzi mi nieprzychylnych jestem w stanie zrozumieć i
wytłumaczyć. Podobnie jak tłumacze wykolejenia życiowe nawet tych,
którzy sądzą, że im tego życzę. Wiem też czym kierują się ludzie, którzy
działają na naszej nacjonalistycznej scenie i, wydaję mi się, że wiem
jak do nich dotrzeć.
Oczywiście moje wynurzenia Was nie interesują, ale chciałbym podkreślić, że wiele chorób, a jest ich naprawdę sporo, drążących patriotyczne organizacje usprawiedliwiam i staram się oddać pełną empatię, by je zrozumieć.
Podobnie ma się rzecz, gdy rozmawiam z
znajomymi na temat Prawa i Sprawiedliwości. Niewielu pozostało mi
kolegów będących poza naszym ruchem, ale jeśli już ktoś się ostał, to
przyznaje się dziś (jeszcze wczoraj było zupełnie inaczej) do wspierania
PiS. Mówi to niejako z dumą, zakładając prawdopodobnie moją akceptacje
takiej postawy, utożsamiając zwycięską partię z patriotyzmem. Ich też
rozumiem, bo to ludzie pozbawieni jakiegokolwiek kręgosłupa ideowego,
ograniczającego swoją polityczną wiedzę do podziału naznaczonego przez
system. Ba! Nawet pojęcie systemu biorą od namaszczonych przez niego
„antysystemowców”. Z punktu widzenia naszego działania są to ludzie
pozbawieni znaczenia. Z całym szacunkiem (no dobra, nie z całym), ale
dla idei ludzie ich pokroju, a więc 90% społeczeństwa to gówno, które
przykleja się do statku zmierzającego akurat do złotego portu. Gdyby
nacjonaliści mieli władze i pieniądze, oni byliby akurat nacjonalistami.
Gdyby w telewizji pokazali podział walki pomiędzy nazistami, a
pedofilami z dumą wypinaliby pierś z swastyką przypiętą jako symbol
walki z degeneracją. To bardzo smutne, ale z biegiem czasu coraz
wyraźniej to widzę: większość ludzi to motłoch. To kompletni idioci, dla
których posługiwanie się kilkoma sloganami i obrazkami to
intelektualno-ideowy Mont Everest. Lubiłem kiedyś myśleć, że Naród, o
który walczymy jest po prostu ogłupiony. Dziś myślę, że on po prostu
chce taki być. Bo być durniem, który ogranicza się do poglądów tak
płytkich, że aż żenujących, jest bardzo łatwe. Nie zmusza do refleksji,
czy – co szczególnie ważne dla dzisiejszego człowieka – autokrytyki.
Po prostu, łatwo być gównem przylepionym do statku.
Po prostu, łatwo być gównem przylepionym do statku.
czwartek, 1 lutego 2018
Kadry PiS: Wiceminister, która chce delegalizacji ONR, bije brawo izraelskiej ambasador oczerniającej Polaków
PiS-owska wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego (ciekawe
tylko, o który naród chodzi?), Magdalena Gawin, przebiła się do
świadomości opinii publicznej po tym jak na początku grudnia ub.r.
mówiła o „potrzebie delegalizacji” ONR. Stało się to na konferencji
organizowanej w Warszawie przez American Jewish Committee, zatytułowanej
„Zjawisko antysemityzmu w Polsce: Diagnoza – Konsekwencje – Metody
Przeciwdziałania”.
Komunikat organizacji narodowych ws. pikiety Stop Antypolonizmowi przed ambasadą Izraela (31.01.2018)
Decyzja rządu o całkowitym zamknięciu ruchu na ulicach wokół ambasady Izraela, mająca na celu uniemożliwienie przeprowadzenie pikiety #StopAntypolonizmowi, uderza w konstytucyjnie gwarantowaną wolność zgromadzeń. Jest to groźny precedens i zarazem wejście w buty polityków Platformy Obywatelskiej, którzy uciekali się do bezprawnych metod blokowania naszych zgromadzeń.
Niezależnie
od naszej bardzo krytycznej oceny decyzji rządu i wojewody jesteśmy
środowiskami odpowiedzialnie myślącymi o państwie i chcemy walczyć z
antypolonizmem, a nie ze służbami porządkowymi. Dlatego po naradzie
przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i
Ruchu Narodowego zdecydowaliśmy się odwołać dzisiejszą pikietę, mimo że –
wbrew informacjom medialnym – nie została ona zakazana. Nie chcemy
jednak wprowadzać naszych zwolenników w sytuację konfrontacji z państwem
polskim i jest to nasza suwerenna i odpowiedzialna decyzja.